BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 14, 2012 9:10 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

witam i ja :D

Limku ,ma podobno 102 cm ..Bartek w wieku 3lat miał 110 :roll: zajrzałam do książeczki zdrowia .
Zanosił się na taaakiego dużego faceta :wink:
w wieku 4 lat miał 117 cm :roll:

Serniczku ,od wczoraj podaje im to od Garncarza,mam nadzieje że będzie lepiej ,to okolice oczu więc ten grzybek wygląda inaczej to tylko czerwienienie różowienie i swędzenie tak jak u Bajeczki.
Ona od początku ciągle drapała oczka i wylizywała łapunie :cry:
Maja i Dżaga jeszcze tego nie ma ,są dobrze zadbane :mrgreen: fakt myje pysie codziennie ,suszę parę razy dziennie ,nie wiem czy dobrze robiłam bo się nie spytałam ,ale okolice oczu przemywałam Borasolem ,stąd i grzybol mniejszy.
Ja oczywiście już widze poprawę :lol:
po jednym dniu :ryk:
bardzo bym chciała żeby te leki zadziałały i naprawdę Dżaga ma suchsze oko.
Krople do oczu chyba robią swoje.
Oby. :ok:

Moja wnusia ,wiecie jak trudno było za panować nad sobą i nie podlecieć do malutkiej ,nie chwycić ,nie przytulić ,nie popłakać się :oops:
może kiedyś wszystko się zmieni.
Nic na siłę.

Burasia i te frędzle co przychodzą wyjadły już cały zapas mięsa jaki robiłam kiedy jeszcze był stary sklep z promocjami .
Miałam dwie szuflady zapchane ,nie ma nic :roll:
ona ma chyba problemy z jedzeniem suchego :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 9:36 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

wydawało mi się że będę miała dodatkową pracę ,zgłosiły się 3 osoby ..odpadłam.
400zł budynek do sprzątania ,Boże czego ja się jeszcze czepnę :oops: człowiek w desperacji zrobi chyba wszystko :oops:
Nic to szukamy dalej .
Gnoje znów śpią ,a ja kolejna noc przewalałam się z boku na bok.
Wzięłam nawet przeciw bólowy co bym mogła pozycję zmieniać ,ale nic to nie dało :twisted: za to Tytek chyba sie wkurzył na mnie bo w pewnej chwili olał mnie i położył się z boku :mrgreen:

Na ogródku robi się zielono ,czas chyba wziąć się za zgrabianie syfu ,a w domu okna pomyć ,te na wysokości kocich pysiów okropnie upaćkane :lol:

wiosenne porządki :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 10:26 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Witam Pani Dorotko. Przed chwilą listonosz przyniósł przesyłkę.Bardzo dziękuję . Przelew zaraz pójdzie na Pani konto.Dzisiaj jeszcze jej nie dam bo rozpoczęłam saszetkę z kurczakiem. Jutro napiszę jakie będą efekty tzn. czy będzie jej smakować. Myślę że tak bo będzie to coś innego. Pozdrawiam.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro mar 14, 2012 10:30 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Dorciu czyli tak na 104-110 szukać ciuszków dla małej?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35304
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 14, 2012 10:54 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

muza_51 ,przesyłka miała być wczoraj ..ale najważniejsze że jest :ok:

Limlimku tak :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 16:36 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

no i czas do pracy .
jeszcze tylko z psiakami na dwór .
nie tak dawno ciemna noc o tej porze była ,a teraz :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 21:41 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Dobranoc

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 21:51 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tituś ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 22:24 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

te punkciki co ja widzę to pewnie mój facet ,rodzynek :1luvu:
OKI :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 22:25 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

W mmsie stało, że facet ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 22:26 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

bo to facet ,mój jedyny cycu :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 22:27 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Fajny facet :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 22:33 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

fajny 8)
zapierałam się że nigdy żadnego kocura w moim domu ,a przyniosłam wypierdka i kupił mnie od pierwszej sekundy :lol:
Tyle że spać z nim to wielka sztuka ,te wąsy łąskoczące ,te kichanie ,te grzania :mrgreen: tylko on śpi jak człowiek z człowiekiem :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 22:52 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

dobrej nocki :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 23:00 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

OKI pisze:Obrazek
9.Dżaga

Myślałam, że to pluszowy piesek.... :roll: :oops: Jaka piękna!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 636 gości