Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Fundacja KOT pisze:bardzo dobra wiadomość jest taka, że po złamaniu nie ma już żadnego śladu, wszystko zrosło się idealnie

Adam

Fundacja KOT pisze:doszedł, doszedł, mało tego: w chirurga się znowu próbował zabawiać
ledwo był w stanie się złożyć na pół, już grzebał w nodze
z ogromną przykrością zapakowałyśmy go z becią_73 w kołnierz, ale uznałyśmy, że tak będzie lepiej niż rozlizana rana z powyciąganymi szwamiŁukaszek jest wystraszony i zdezorientowany, rana na szczęście jest malutka, mam nadzieję, że szybko się zagoi i będziemy mogli już zapomnieć o historii z łapką na zawsze; dzisiejsze rtg i zabieg dostaliśmy w prezencie od pana doktora

bardzo dobra wiadomość jest taka, że po złamaniu nie ma już żadnego śladu, wszystko zrosło się idealnie

na usprawiedliwienie dodam,że choć szwów nie ma dużo,ale w miejscu takim,że aż się prosi do lizania...
:cry:

No ba, to juz chyba wszyscy wiedza, ze on jest chirurg amator?

Na szczescie pod obserwacja

Bardzo sie ciesze, ze zlamanie sie pieknie zroslo

Domku, domku, slyszysz?

I za szybciutkie zarosniecie i zapomnienie o wszystkim :ok:

Fundacja KOT pisze: dzisiejsze rtg i zabieg dostaliśmy w prezencie od pana doktora

bardzo dobra wiadomość jest taka, że po złamaniu nie ma już żadnego śladu, wszystko zrosło się idealnie

Panu doktorowi bardzo dziękujemy

i za prezent i za piękne złożenie łapki Łukaszka :piwa: