Kida, Eustachy i Mieczysław w nowych domkach... :)

Mieczysława znowu czeka wizyta u weta... brzucho ma wzdęty jak balonik normalnie

nawet nasza wspaniała Pani Prezes spytała się, od kiedy to posiadamy zaciążoną koteczkę na stanie...

Cebuli pewnie się najadł i wzdęło chłopaka :mrgreen:

nie bardzo. u nas w domu nie uraczysz cebuli. no, chyba że sama kupisz :wink:

lusesita pisze:nie bardzo. u nas w domu nie uraczysz cebuli. no, chyba że sama kupisz

W takim razie to musi być kapusta :mrgreen:

, taaa, kapuchy się nawtykał :twisted:

, mniaam, ja lubie kapuchę :mrgreen:

czy od kapusty powiększa sie watroba??? Mieczysław ma powiększoną watrobę...

dostał kupę leków, przechodzimy na dietę i trzymamy kciuki, żeby było dobrze :ok:

nastał maj i nasze koty ześwirowały

od 4 nad ranem, każdego dnia, urządzają sobie dzikie harce i sprinty po naszym mieszkaniu :evil:

a prowodyrem jest... no, kto zgadnie?
są 4 opcje:
a. Kretek
b. Cygan
c. Fistaszek
d. Mietłoszek

Kto to jest Fistaszek?Był Eustachy.
Stawiam na Mietłocha :ok:

Fistaszek = Eustaszek

taka rymowanka taka

Doris, nie zgadłaś :mrgreen:

Próbuję dalej :mrgreen:

Czyżby Kretek dostał rogów :twisted:

?

Cygan;>

a Wy to wogle nie domyślne lub nie czytacie uważnie moich postów... :wink:

Fistaszek jest zwycięzcą!!! tylko Fistach ma taką "fantazję ułańską" :roll:

Mietłoszek próbuje go dogobić, ale ze swoim brzuchem jest ciutkę spowolniony :wink:

Kretynkowi czasem udziela się ogólne szaleństwo i czasem też gania futra :roll:

tylko Cygan zachowuje się normalnie z nich wszystkich :mrgreen:

chyba będę zmuszona "pozbyć się" tymczasów...

ooo widzę, że znowu szyscy mnie opuścili...

Fistach w nagrodę za codzienne budzenie mnie o 4 nad ranem został dziś zaszczepiony

Ja nie opuściłam.
Ciotka, jeżdżę! I całkiem nieźle mi idzie...

EDIT: miałyśmy wypić na tę okazję...

no ja myślę, że Ty to już śmigasz jak wyga!!!

jestem z Ciebie dumna :mrgreen:

ale przez najbliższe ok. 1,5 roku nie wypijemy bejbe... :wink: