WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 9:38 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Gibutku - naprawdę uwierz mi ze sama jestem zaskoczona i dumna z siebie. O!
Mika to mój pierwszy dzikusek i wcześniej kompletnie nie wiedziałam jak się z takimi futerkami postepuje.
Wczoraj znow miałam atak tkliwości i dreszcze na plecach gdy patrzyłam, jak mocno ściska łapami pioro na sznurowce a w oczach miałam widok jej leżącej na bocianim gnieździe w schronie..

Szkoda że nie mam większych mozliwości wszelkich na zabranie jeszcze kilku kotów i oswajanie, leczenie.. Takich zrezygnowanych kotów mi najbardziej żal..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 27, 2011 12:07 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

No widzicie, jak pięknie :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lip 28, 2011 21:10 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Strasznie się cieszę :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Wto sie 02, 2011 7:49 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Wynik badania histopatologicznego:

Rozpoznanie histopatologiczne:

1). 2 fragmenty tkankowe o łącznych wymiarach 1x1,5x0,3cm.
Fragmenty błony śluzowej z obfitymi naciekami zapalnymi głównie z komórek jednojądrowych.

chyba ok, co? czekam na smsa od wetki.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 02, 2011 7:58 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Raczej tak! Mika do domu :mrgreen: Jednego darmozjada będzie mniej :ryk:
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

Post » Wto sie 02, 2011 8:06 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Jus87 pisze: Mika do domu :mrgreen: Jednego darmozjada będzie mniej :ryk:


Tiaaa.... tylko KTO by ją chciał..... oddać? :D :D :D :oops: :oops: :oops:
żartuję, niestety... :cry:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 03, 2011 7:05 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Oj tam, chyba przesadzasz - przecież Mikusia robi takie postępy :ok:

Jus, nazywanie kota darmozjadem na Miau może grozić banem.
Zastanów się :twisted: :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sie 03, 2011 8:37 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Erin, czytaj uważnie :D :D :D

Marzenia11 pisze:
Tiaaa.... tylko KTO by ją chciał..... oddać? :D :D :D :oops: :oops: :oops:
żartuję, niestety... :cry:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 03, 2011 9:14 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

No fakt 8)
Czyli co, zostaje u Ciebie? :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sie 03, 2011 22:07 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Nie ma takich mozliwości... żadnych, wszelkich.. szlag.

A Mikunia po kilku dniach zdrady (byc może tłumaczonej rujką) znow przychodzi do mnie spać - tym razem juz inaczej, nie na całą noc tylko nad ranem. Przychodzi, podchodzi do mojej twarzy , tryka mnie łebkiem i sie wtula i mruczy... Cudeńko słodkie.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Pooglądałm ją sobie i juz wiem. Mikunia ma czarny pyszczek i łepek i ta czerń jej spływa z grzbietu na boki, ale nie regularnie i nie na całe boki.. ma ciemnoczekoladowy brzuch, tylną część grzbietu i łapki tyne..
Taka ciemnoczekoladowoczarna kotunia :D :D :D

Bawi sie jak źrebak i maleńkie kociątko, odskakuje i ucieka od piorek aby zaatakować z drugiej strony. Śmiesznie podskakuje, wybija się z dwóch łapek na raz, albo przednich, albo tylnich.
No i uwielbiają sie bawić razem z Kubusiem piorkiem w szparze między drzwiami a podłogą.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sie 04, 2011 9:13 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Tymczasem zapraszam na bazarki dla innych potrzebujących moich futer:

bazarek dla Fotki z Żyrardowa, ktora jest w dt u Bianka 4
viewtopic.php?f=20&t=131141&start=0

bazarek na spłatę ogormnego długu za Kubusia i Strachulca, moje wolnozyjące koty
viewtopic.php?f=20&t=131120&start=0

zapraszam serdecznie!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 07, 2011 10:15 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Zaczynam kolejny etap oswajania Miki.
Przyłazi do mnie do łózka i egzekwuje pieszczoty, glaski i przytulania, ale gdy jestem na dwóch nogach to bardzo ucieka. Dzisiaj, gdy tak już się mocno i długo przytulała i mruczała wymysliłam, ze będę ją powoli przyzwyczajala do tego ze na dwóch nogach też jestem fajna i może być miło. Więc po senasie przytulanek na leżąco usiadłam na łózku i zaczęłam ją głaskać. Była bardzo czujna i po chwili podejmowania decyzji została, ale nie mruczała.. dopiero za czas jakiś.

Niestety Mika kicha. Ma wydzielinę w nosku i od dzisiaj też niewielką w oczkach. W sobotę za tydzień jest jej wetka, idę z moją Małą więc zapytam co robić. na razie daję jej beta-glukan.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 14, 2011 17:17 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Dzisiaj wylądowaqłam z MIką u wetki. Do ropki w nosku doszła ropka w oczkach, ale przestraszyłam się kapiącej śliny z pyszczka.
Mikunia pokazała swoją dzikość - właściwie popełniłysmy błąd, sądząc po badaniu, ze kotunia będzie siedzieć spokojnie - właściwie ja zaczelam pytać bez refleksji, i w tym czasie, gdy można już było zamknąć transporterek, Mikunia zwiała na gabinet. W związku z tym, ze kilka minut wczesniej, ze stresu zrobiła do transporterka siku i qpkę, zaczęla biegac i ozdabiac ściany :? :? :? łącznie z pionową gdyż utknęła między ścianą a wiszącą szafką, gdy probowała tam zwiać.

Dostała steryd.
Niestety tak już będzie - Mikunia ma w standardzie stan zapalny i ropkę i może się on odzywać co jakiś czas i tak własnie o sobie dawać znać: ropka w nosie, w oczkach. Mam reagowac dopiero wtedy gdy przestanie jeść, albo pogorszy jej się apetyt itp. Oczywiście pojawienie się śliny to sygnał do pójścia do weta - pani wet powiedziała, ze jak najbardziej nie spanikowałam tylko zrobiłam dobrze. Mika ma stan zapalny dziąseł, całych i stąd może byc ślinienie.

Jeśli po dwóch dniach nie będzie znacznej poprawy mam przyjść bez kota po antybiotyk. jeśli steryd zadziała, po tygodniu warto pomyślec o doszczepieniu MIki oraz o podaniu dwóch dawek Zylexisu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 14, 2011 17:57 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Ojojoj, co ja tu czytam? :(
Kogoś mi to przypomina ... tzn. mojego Pixelka z wiecznym glutem.
Na początku kichał ropno-krwistymi glutami, długości nawet kilku cm :roll:
Po miesiącu antybiotykoterapii, nie bardzo przynoszącej efekty, zrobiono badanie wydzieliny.
Okazało się m.in., że jest odporny na większość antybiotyków ... i ma e.coli :strach:
Antybiotyk zmieniono, zaczęłam podawać beta glukan - trochę się polepszyło.
Po 2 miesiącach wyczułam w tylnych łapkach węzły jak grochy :strach:
Po przejściach z Psotusiem [*] nastawiałam się tylko na jedno :?
Był testowany razem z siostrą Partycją - jak zadzwoniłam i wetka powiedziała: 2 minusy, to pomimo tego, że słyszałam, co do mnie mówi, zapytałam: a Pixelek?
Ostatnio ustaliłam z wetami, że też podamy zylexis - więc od razu o tym pomyślałam, kiedy przeczytałam Twój post.
Ja, z zalecenia weta, kupiłam też inhalator i robiłam Pixiowi inhalacje, ale w przypadku Mikuni to raczej niemożliwe.

Ale będzie dobrze :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sie 14, 2011 18:28 Re: WARSZAWA-Mikunia..wolna, zdrowa, szcześliwa..czas na dom?...

Nie, nie są możliwe inhalacje. Oczywiście w swojej naturze paranoicznej pomyślałam przez 5 sekund nad wiarygodnością testów, ale od razu wytłumaczyłam sobie, ze gdyby była ktoras z tych wirusowek to po operacji na pewno by się odezwała.

Dla mnie najgorsze, jak zwykle, jest łapanie Miki.... dzisiaj też było ciężko, warczenie, zębiska na wierzchu, syczenie, kulenie się i barykada w budce na drapaku.. To mnie niewyobrażalnie dużo kosztuje, nawet nie umiem tego opisać. Jednak wiem też, że nie mam wyjścia i działam..
Mam tydzien na nastawienie się na podanie zylexisu, jakoś dam radę, co mi innego pozostaje?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości