Tak ma obróżkę z wygrawerowanym imieniem Nie biją się.Zmorek wykrzykuje obelgi chyba ale łazi za Alikiem po całym domu Alik opróżnił miseczkę i swoją i Zmorka,popił,skorzystał z toalety i zwiedza Wyjęłam na razie drzwiczki z kuwety (mamy krytą) aby chłopak miał chwilę na przyzwyczajenie się. Chyba chłopak zmęczony jest ale emocje nie dają spać.A ta jego mina jak mu się fafelek na kle zawiesza-bezcenna Generalnie-zblazowany luzak i całować się lubi
Mi się wydaje że Alik jednak nie jest zupełnie głuchy.Poobserwuję i zobaczę.Na razie za krótko jeszcze a i uszka,zwłaszcza jedno jeszcze chore.A Alik zdecydowanie wybrał sobie pokój mojego syna i myślę że tak będzie spał.A Zmorek wtedy też bo niby się wydziera ale nie odstępuje przybysza na krok
Alik ma tak dziwnie z tym słuchem. w sytuacjach kiedy powinien zareagować, gdyby słyszał, nic go nie rusza... ale są momenty, kiedy sprawia wrażenie, że słyszy. może to też jest związane z tym, że lewe uszko chorutkie jeszcze. może nie jest całkiem głuchy. chociaż zazwyczaj sprawia wrażenie głuchego jak pień... ale może to też "wygodna głuchota" jest...