K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 02, 2010 10:41 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Alienor pisze:Ok, dobra, dałam plamę :oops: Musiałam się zakręcić i pomylić. To mam jej raić którą kotkę? Bo chyba kotka będzie lepsza dla kocurka (kastrowanego oczywiście). Bo moja Julinka to ma kiepską odporność, co i rusz coś łapie więc wolę dać ją do "czystego" domu :wink:



Wziełabym kotke. Mam kocury i tylko ciagły problem z nimi. Nigdy nie moge zrobic tak, zeby były wszystkie razem. Ewentualnie po dwa, a i tak obchodza sie z daleka i co jakis czas dochodzi do ostrej walki :evil:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 10:44 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mam L4 do piątku - jeżeli Marzena faktycznie możesz wziąść za mnie jutro wieczór dyżur (a kto to jest Ala?) to byłoby super bo ja dosyć chorowita jestem i jak nie leżę w łóżku to nie zdrowieję mimo antybiotyków :( W piątek i w niedzielę już normalnie przyjdę

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 10:55 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

OK, to z moją miłą córeczką Alą nawiedzimy jutro KCH - ona będzie myziała a ja będę odwalać pańszczyznę - w ten sposób dużo wcześniej skończymy :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 02, 2010 11:05 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Dziękuję bardzo :1luvu:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 16:52 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:Mam L4 do piątku - jeżeli Marzena faktycznie możesz wziąść za mnie jutro wieczór dyżur (a kto to jest Ala?) to byłoby super bo ja dosyć chorowita jestem i jak nie leżę w łóżku to nie zdrowieję mimo antybiotyków :( W piątek i w niedzielę już normalnie przyjdę

Mara jest baaardzo chora. Nawet ja - co nic nie wiem to wiem kto to jest Ala od Alienor :)
Poza tym Ala ma kota , nie wiedziałaś , Mara :ryk: , czy może nadeszły już czasy że Ala zamiast kota ma ...bakugana ( albo jakoś tak ???)

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto lis 02, 2010 16:54 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

gosiakot pisze:
Mara S pisze:Mam L4 do piątku - jeżeli Marzena faktycznie możesz wziąść za mnie jutro wieczór dyżur (a kto to jest Ala?) to byłoby super bo ja dosyć chorowita jestem i jak nie leżę w łóżku to nie zdrowieję mimo antybiotyków :( W piątek i w niedzielę już normalnie przyjdę

Mara jest baaardzo chora. Nawet ja - co nic nie wiem to wiem kto to jest Ala od Alienor :)
Poza tym Ala ma kota , nie wiedziałaś , Mara :ryk: , czy może nadeszły już czasy że Ala zamiast kota ma ...bakugana ( albo jakoś tak ???)

:ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lis 02, 2010 17:52 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Nowa dwójka naszych podopiecznych.
Wąsikowa.Kotka ok 2 letnia.Przyjechała ze schroniska.Ma zaklepany domek pojedzie po zabiegu sterylizacji
Obrazek
BIG kocur kastrowany przywieziony do schroniska bo prawdopodobnie ktoś go znalazl na klatce schodowej.Big to łagodny, duzy ok 8-9 kg kocur.Narazie bardzo wystraszony
Obrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 18:05 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

mar_tika pisze:Nowa dwójka naszych podopiecznych.
Wąsikowa.Kotka ok 2 letnia.Przyjechała ze schroniska.Ma zaklepany domek pojedzie po zabiegu sterylizacji
Obrazek
BIG kocur kastrowany przywieziony do schroniska bo prawdopodobnie ktoś go znalazl na klatce schodowej.Big to łagodny, duzy ok 8-9 kg kocur.Narazie bardzo wystraszony
Obrazek

śliczne :)
biedny BIGy, może go ktoś szuka ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 19:47 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Pędzel dojechał do swojego stałego domu.Pędzel kocur,bedzie mieszkał w domu z Filipem kocurem.Obydwa chłopaki to takie kocie ciapy więc liczę że się dogadają.

Dorota pożegnaj się ze swoim ulubieńcem.Jutro do swojego stałego domu jedzie Plamek.
Dziewczyny sygnalizujcie Teresie zmiany zdrowotne u kotów.Adopcję Plamka nagrywam od tygodnia dzisiaj zajeżdżam na kociarnię, a Plamek ma na czubku głowy grzyba wielkości 10 gr :roll: Dobrze że P.Dagmara jest wyrozumiała i ma warunki na izolowanie go do momentu wyzdrowienia,bo tak musiałby kiblować jeszcze na kociarni min 3 tyg

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 20:17 Re: Kocia Chatka

Oooo moj Plamek :1luvu: napewno bedzie szczesliwy :ok: jak bym wczoraj czula cos i wyglaskalam go za wszystkie czasy i zauwazylam mala plamke na glowie,ale tak mi sie wydaje ze jak Nimfa grzybowa jest wolna to raczej wszystkich to czeka. Chyba ze beda jakos super odporne :|
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 21:28 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Iweta pisze:
Alienor pisze:Ok, dobra, dałam plamę :oops: Musiałam się zakręcić i pomylić. To mam jej raić którą kotkę? Bo chyba kotka będzie lepsza dla kocurka (kastrowanego oczywiście). Bo moja Julinka to ma kiepską odporność, co i rusz coś łapie więc wolę dać ją do "czystego" domu :wink:



Wziełabym kotke. Mam kocury i tylko ciagły problem z nimi. Nigdy nie moge zrobic tak, zeby były wszystkie razem. Ewentualnie po dwa, a i tak obchodza sie z daleka i co jakis czas dochodzi do ostrej walki :evil:

Witaj , Iweto - czy przy pomocy czarodziejskiego olejku z dziurawca doszłaś do siebie po ataku mr Hyda w którego wcielił się mój ulubiony Padre ? A to się pięknie pokazał miłemu gościowi :mrgreen: . A jak go miziałam na kolankach, to sam miodzio- normalnie najgrzeczniejszy kocurek na świecie. Tacy są chłopcy - tylko się pocieszyć pyszną nalewką :) - mniam :D

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto lis 02, 2010 21:42 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

A Ja mam nową tymczasowiczkę. Znalazłam Pannę na śmietniku. :mrgreen:
Kotów potrzebujących pomocy jest mnóstwo na ulicy :roll:
MIKUŚ
 

Post » Wto lis 02, 2010 21:55 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

gosiakot pisze:te]
Witaj , Iweto - czy przy pomocy czarodziejskiego olejku z dziurawca doszłaś do siebie po ataku mr Hyda w którego wcielił się mój ulubiony Padre ? A to się pięknie pokazał miłemu gościowi :mrgreen: . A jak go miziałam na kolankach, to sam miodzio- normalnie najgrzeczniejszy kocurek na świecie. Tacy są chłopcy - tylko się pocieszyć pyszną nalewką :) - mniam :D


JUz prawie nie mam znaku :ok: W sobote nic nie robiłam z tym ale w niedzielę wieczorem brzydko mi sie zaczerwieniło i zapuchło, więc zaczełam intensywna kuracje olejkiem i dziś zostały tylko malenkie strupki :D Będę żyła :mrgreen: Oczywiscie przy zabiegach musiałam się nieco znieczulić :wink: nalewką oczywiście :lol:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2010 22:16 Re: Kocia Chatka

Dorota Wojciechowska pisze:Oooo moj Plamek :1luvu: napewno bedzie szczesliwy :ok: jak bym wczoraj czula cos i wyglaskalam go za wszystkie czasy i zauwazylam mala plamke na glowie,ale tak mi sie wydaje ze jak Nimfa grzybowa jest wolna to raczej wszystkich to czeka. Chyba ze beda jakos super odporne :|


no niestety to nasza wina bo powinnyśmy wszystkie koty zaszczepić i to 2x - Plamek z tego co wiem byl szczepiony tylko raz. Basiu pamiętasz kiedy?
Czy pozostałe koty oprócz Nimfy były szczepione? Nimfa ma dwie wklejki szczepionkowe w ksiązeczce - nie zauwazyłam u innych adnotacji. Dlatego tak ważne jest porządne prowadzenie ewidencji podawanych lekow a także przyjęć i wydań kotów z chatki. każdy kot ma swoją kartotekę.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lis 02, 2010 22:28 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

mar_tika pisze:Pędzel dojechał do swojego stałego domu.Pędzel kocur,bedzie mieszkał w domu z Filipem kocurem.Obydwa chłopaki to takie kocie ciapy więc liczę że się dogadają.

Dorota pożegnaj się ze swoim ulubieńcem.Jutro do swojego stałego domu jedzie Plamek.
Dziewczyny sygnalizujcie Teresie zmiany zdrowotne u kotów.Adopcję Plamka nagrywam od tygodnia dzisiaj zajeżdżam na kociarnię, a Plamek ma na czubku głowy grzyba wielkości 10 gr :roll: Dobrze że P.Dagmara jest wyrozumiała i ma warunki na izolowanie go do momentu wyzdrowienia,bo tak musiałby kiblować jeszcze na kociarni min 3 tyg

Kciuki za Pędzla :D Kasia pewnie bedzie dawała informacje na bieżąco bo ma już drugiego kociaka z Kociej Chatki i na dodatek dyżuruje w Kociej Chatce :)
Marta nie wiem czy to na czubku głowy jest grzyb bo Plamek tam miał ostatnio rankę może po starciu z Padre rana się zasklepiła został strup i ostatnio po prostu go mu zerwałam stąd goły placek na czubku głowy Plamka.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Tundra i 237 gości