I czekamy na wizytkę

Historia o Twojej małej pacjentce

Życzyłabym wszystkim dzieciom (i dorosłym) takich lekarzy!!!
Martuś, w imieniu wszystkich Ukochań Jerzykówki gorrrrrąco dziękuję za piękną fotorelację

Już za Wami tęsknimy. Zwłaszcza szalona Mela nie może się doczekać - tak jej się miło Satyrków molestowało

A najbardziej zaskoczył mnie Budrys, który nikomu, poza mną, nie pozwala się nawet dotknąć. Krzysiek mógł go głaskać i głaskać



Myszka to taka moja ukochana neurotyczka i rzeczywiście miny na zdjęciach dosyć nadęte i nieprzyjazne, ale to naprawdę cudowny, wieczny koci dzieciak. Bardzo polubiła Martusię, aparat mniej


Trochę była przejęta, bo za jednymi drzwiami Józio, a za drugimi Krzykacz i Natek

Bąbelek starał się bardzo zrobić dobre wrażenie i udawał, że wcale nie jest łobuzem - nie wiem czy ktoś się na to nabrał

Było nam z Satyrkami faaaaaaaantastycznie



Zawsze czekamy

Dobrze, że jesienią światowa wystawa kotów w Poznaniu


Footerka od Kochanych Cioteczek wymiziane i wycałowane - bardzo dziękują i ja też


