Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

ptaszydło pisze:A kto na tym kaloryferze siedzi? Bo nie uwierzę, że któryś z maluchów tak urósł...

Hehe
ja też nie wiem jak to się dzieje, ze one takie duże już są..
może powinnam zacząć wydzielać im po 3 chrupki dziennie

Nie dość że ciągle będą małe ( a wiadomo takim łatwiej znaleźć domki to dodatkowo niech razem ze mną solidarnie zaciskają pasa, skoro zachciało się im wcześniej chorować i w ten sposób przyczynić się do pustek w kasie

A tego kotecka poznajecie?

A to Nuteczka specjalnie dla Cioci Katebush, która jest jej Opiekunką wirtualną. :1luvu:

Zafundowałam dzięki temu Nutce kompleksowe badanie krwi przed planowanym zabiegiem amputacji oczka. Zabieg, z powodu choroby, trzeba było przełożyć w czasie, ale badania są zrobione- również pod kątem różnych pierwiastków.
Wyniki badań są bardzo dobre-wszystko pracuje jak należy.
Z jednej strony to bardzo cieszy, ale z drugiej, miałam cichą nadzieję, że ataki Nutki są spowodowane jakimiś niedoborami, które wystarczy uzupełnić i ataki się skończą...

berni pisze:
A to Nuteczka specjalnie dla Cioci Katebush, która jest jej Opiekunką wirtualną.

Zafundowałam dzięki temu Nutce kompleksowe badanie krwi przed planowanym zabiegiem amputacji oczka. Zabieg, z powodu choroby, trzeba było przełożyć w czasie, ale badania są zrobione- również pod kątem różnych pierwiastków.
Wyniki badań są bardzo dobre-wszystko pracuje jak należy.
Z jednej strony to bardzo cieszy, ale z drugiej, miałam cichą nadzieję, że ataki Nutki są spowodowane jakimiś niedoborami, które wystarczy uzupełnić i ataki się skończą...

Jaka z niej juz duza panna :1luvu:

Berni nie odzywam sie, ale w miare mozliwosci staram sie podczytywac co u Ciebie slychac. Jak bedziesz w Krakowie to daj znac, bo drapaczek czeka na Twoje kotuchy. Trzymam kciuki za Nutke :ok:

katebush pisze:
berni pisze:
A to Nuteczka specjalnie dla Cioci Katebush, która jest jej Opiekunką wirtualną.

Jaka z niej juz duza panna Berni nie odzywam sie, ale w miare mozliwosci staram sie podczytywac co u Ciebie slychac. Jak bedziesz w Krakowie to daj znac, bo drapaczek czeka na Twoje kotuchy. Trzymam kciuki za Nutke

Duża duża, chociaż nadal chudziutka i taka drobna bardzo. Ważyłam ją dwa tygodnie temu jak zaczęła chorować-tylko 1,9 kg :roll:

Może się mi uda jeszcze w październiku odwiedzić Kraków, właśnie wrzucałam nowe ogłoszenia dla Wioli-może Ten domek wreszcie ją wypatrzy :ok:

Jest taka śliczna i kochana.

wstyd się przyznać, ale bardzo chciałabym żeby jak najszybciej znalazła domek, który wziąłby na siebie koszty sterylizacji :oops:

Ale duże te kociska już. Jak one szybko rosną, to nie do wiary. Marcelek to na wielkiego dorosłego kocura wygląda, dziewczyny tak samo.
Berni Ty im chyba za dużo jedzenia dajesz, takie pasibrzuchy z nich :lol:

Duże i piękne kotki. Za domki :ok:

Nutka miała rano atak.
Czy znajdzie się ktoś kiedykolwiek kto Nutkę pokocha i da jej dom...wątpię

jestem zupełnie rozkojarzona i rozbita..
o mało dziś nie potrąciłam człowieka na pasach...

Mogę tylko kciuki trzymać...

Nutka znajdzie swojego człowieka. To taka kochana koteczka - śliczna, delikatna i spokojna. Choróbska są tylko przykrym dodatkiem. Ale w końcu ktoś się wzruszy małą. I za to potrzymam :ok:

dzięki Ptaszydło :1luvu:

Jakoś Twoje słowa obudziły we mnie odrobinkę optymizmu.
Na początku listopada usunięcie oczka i sterylka...a potem będziemy szukać domku.

Wczoraj do bardzo dobrego Domku zawiozłam Wiolę. Moja śliczna króweczka będzie mieszkała z pięknym czarnym kocurkiem, którego widziałam niestety tylko na zdjęciu, bo uciekł do kanapy. Domek jest superowy, Wiola będzie miała się jak pączek w maśle.

Jutro chyba zrobię hamaczkową sesję kolejnym kotom- już druga koteczka znalazła domek kiedy miała w ogłoszeniach zdjęcia na hamaczku.

Szczęśliwy hamaczek

Oby pomógl w kolejnych adopjach.

I kciuki za szybką aklimatyzację Wioli w Domku :ok:

Super, że Wiola ma dom!
Szkoda, że nie mogłam tym razem pomóc z transportem ale to był bardzo zalatany dzień, a widzę, że sobie poradziłyście.

Szczęśliwy hamaczek trzeba solidnie wyeksploatować :lol: