~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 20, 2011 17:24 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

To pomyłka. Tri raczej nie może być samcem... Nawet mnie nikt nie spytał o płeć. A jak odbieram wyniki swoich kotów, to albo mam inaczej na nazwisko, albo koty mają inne imiona (np. moja Tasia wielokrotnie jest Tosią).

Mała 10 minut temu wstała. Poszła zrobić duże siu. Obwąchała miski, nie chciała jeść, zaraz dam świeżą saszetkę. Weszła na kolanka i mruczała. Poprawa jest widoczna, ale będę się cieszyć, jak będzie po kontroli, po zdjęciu wenflonu i jakiejś bliżej określonej diagnozie.

TŻ właśnie mówi do mnie z przedpokoju, że mała je ze swojej miseczki :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt maja 20, 2011 18:52 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Trikotka Klara zjadła trochę świeżej tacki Miamorka, sosik wylizała. Potem uziemiła TŻ, kładąc mu się na kolanach i mrucząc. Teraz śpi całkiem spokojnie oddychając. Inne kluski też śpią po obiedzie (bądź wybrzydzeniu obiadem - w przypadku części z nich) więc jest to ogólna tendencja domowa i próbuję się więc snem Tri nie martwić. Sen to zdrowie, jeśli to zdrowy sen, oczywiście.

Mam nadzieję, że to było bardzo przejściowe, że już po wszystkim i że będzie coraz lepiej.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt maja 20, 2011 20:19 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kciuki za Trikotkę!

Jak to dobrze, że ona u Ciebie!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt maja 20, 2011 20:41 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Znów jakby lekkie pogorszenie. Nie tak jak rano, ale znów lezy na brzuszku albo na boku. Głaskana nie mruczy, więc odpuściliśmy głaski, bo może nie chce.

A jeszcze ok. 19.00 harcowała na biurku komputerowym - łapała papierek, była zainteresowana. 2 godziny później już widać, że nie dąży do zabaw, chce poleżeć.
Kurde, co to za syf ją męczy? Stres przeprowadzkowy, emocje, zmiana diety - czy to sprawiło, że coś się uaktywniło? A jeśli to robale, to prędzej czy później musiałyby się zaktywizować, więc może właśnie u nas. Dorosłych form żadnych w kupie nie widzieliśmy, ale mogą być jeszcze larwy oraz paskudztwa niewidoczne gołym okiem.
(kupy jeszcze dziś nie było, ale z czego miałaby być. Za to siu bezproblemowo.)

Trzymajcie kciuki za Tri.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt maja 20, 2011 20:48 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kciuki są, bardzo mocne!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt maja 20, 2011 21:05 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Ja też trzymam :ok:

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt maja 20, 2011 21:10 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

temp. 40,6 st. Lecimy na dyżur.

:strach:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt maja 20, 2011 21:59 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

O matko! :(
Mała, nie wygłupiaj się!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt maja 20, 2011 22:25 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Dostała kroplówkę podskórną i p/zapalny. W gabinecie temp. 40,3 st. Ponieważ wcześniej miała wysoką gluzkozę (172), sprawdzono teraz: 134.
W trakcie badań Tri odzyskuje wigor, pogryza, broni się łapkami.
Teraz w domu zrobiła małe siu i chodzi sobie po domu.
Jutro rano powtórka antybiotyku. Pan doc dyżurujący spojrzał na morfo, na wywiad z porannej wizyty i obstawia raczej jakąś wirusówkę.

(niestety reszta kotów trochę obrażona, bo mała bardzo absorbuje tą chorobą. Ale obiecaliśmy im wynagrodzenie, jak tylko mała dojdzie do siebie)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41


Post » Sob maja 21, 2011 7:47 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Szalony Kot pisze:Robiliście stosunek albumin do globulin..?


My takich świństw w Milanówku nie robimy! I proszę to sobie zapamiętać na zawsze! :wink:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob maja 21, 2011 12:16 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Tajemniczy Wujek Z. pisze:
Szalony Kot pisze:Robiliście stosunek albumin do globulin..?


My takich świństw w Milanówku nie robimy! I proszę to sobie zapamiętać na zawsze! :wink:

:ryk: :ryk: :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob maja 21, 2011 14:13 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Tri spała spokojnie. Wstała o 5.00 zrobiła siu, pochodziła sobie troszkę. Ale nie jadła. Ani swojego śniadanka, ani śniadanka dla dorosłych, ani suchego. Na szczeście pija wodę.
Wyglądała całkiem dobrze, poza tym brakiem apetytu bym się nie czepiała.
Zgodnie z ustaleniami, poszliśmy do kliniki, była kroplówka z dupholyte i glukozą. I antybiotyk kontynuacja. Gorączki nie było.
Po kroplówce zrobiła się senna i po siusiu w domu, poszła spać. Śpi spokojnie. Inne koty też.
Jeszcze jutro mamy przyjść. Mała ma zacząć jeść i to jest najważniejsze. Jak zacznie jeść skończą się kroplówki i znienawidzony przez nią wenflon.

A jak inne koty w kociarni? Jak Albercik? (tak naprawdę nie wiadomo co zaatakowało Tri, ale pomyślałam, że Albercik z kocim katarem przyjechał w niedzielę. Może mała mimo szczepienia coś tam chwyciła? I ten stres przeprowadzkowy. W czwartek była na badaniu neurologicznym, może tam coś? Aczkolwiek czy wyklułoby się w niespełna 24 godziny? Nie dowiem się. Wet dyżurny oraz dzisiejszy skłania się ku wirusówce. Mój wet zaufany, przez telefon z wynikami morfo, też raczej mówi, że wirusówka. Jak mała się podkuruje zrobimy powtórkę morfo.)

Czy Albercik czuje się lepiej? Jak oddycha? Jak jego oczko?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob maja 21, 2011 15:55 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Tri nadal podsypia. (reszta też). Ale spuchły jej łapki (poduszki) przednie. Nie tylko ta gdzie jest wenflon, ale ta druga też. Dziwne. Dzwoniłam do kliniki, zero pomysłów dlaczego. Obserwujemy malutką, jeśli nie będzie poprawy lecimy znów - niech wymyślą, dlaczego kotu spuchły obie łapki? :(

Kurde... A ma być tylko lepiej... :(

edit: czekam jeszcze trochę tylko dlatego, żeby nie stresować małej bez potrzeby. Ona jeszcze nie ma traumy transporterka, jeszcze sama do niego wchodzi, ale te wyprawy do kliniki coraz mniej jej się podobają (nam też z resztą, mogłoby choróbsko odpuszczać już! :evil: )
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob maja 21, 2011 15:57 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Rano Albercik wydawał się osowiały, ale potem jak miał gości to bardzo się ożywił.
Nagraliśmy mu filmik, więc będzie widać.

W nosie mu świszcze i furkoli, ale sam oddech chyba w normie.
Jest cały czas leczony.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 101 gości