KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO- POMOCY- ALBO KOTY NA BRUK..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2010 20:29 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

jestem wróciłam, TŻ obrabiał zdjęcia, rozmawiałam z Andzeliką....

Milka ma się lepiej, ale nadal nie jest dobrze... zobaczycie na zdjęciach.. bardzo mi smutno.. jej cierpienie przybija mnie po prostu...
o 17.00 miała temp w normie, jak ją do mnie przynieśli, zaspana to wzrosła do 39,5 - pewnie się zestresowała...
poszlyśmy do jej boksu, dobrze i bezpiecznie się w nim czuje.. ulozyłam polarek... zapakowała się w niego natychmista, troche na początku sie ociągała, ale ladnie zjadla kurczaczka gotowanego z marchweką, a później wołowinkę, trochę indyka i cielęcinki.. reszta poszła do lodówny - na później... z ciekawością spojrzała na myszkę i pileczke, na koniec umyła się troszke, podrapała za uszkiem i ułożyła do snu... ta bwzwładna nóżka jej przeszkadza - to wyraźnie widać.. podwija się... nadal planowana operacja na poniedziałek...
jejusiu, jak ta koteczka cierpi... i jak pragnie żyć...

ciocie i wujkowie, Milka potrzebuje duzo kcikasów i kochającego Dużego i domu, w którtym bedzie mogła zdrowieć... trzeba ogłaszać... koszty na dzisiaj to + ok. 90 zł.

sprawozdanie fotograficzne na wątku Milki....
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 22, 2010 21:37 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Miluniu , trzymaj się kochanie :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Pt sty 22, 2010 21:40 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Andżeliko, co u Ciebie?
Jak się czujesz?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 22, 2010 22:01 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

OKI a co z młodą ?? Jest już u Ciebie czy w nowym domku ?? :ok: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sty 22, 2010 22:08 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Młodą jutro z Koterii odbieram :wink:
Co z domkiem, to nie wiem, nie odzywa się :( Ale też wiem, że mają stałe problemy z dostępem do netu :roll:
Zobaczymy, tam by mogła iść od razu, a żeby ją gdzie indziej wyadoptować, to trzeba troszeczkę oswoić najpierw panikarę :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 21:24 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

ciocie, co tu tak cicho dziś :?: :?:
relacja z odwiedzin u Miluni na jej wątku z foto zapraszam...

przeklejam częśc pisemną....

Wróciłam od Milki, będą zdjęcia.. ale później, TŻ wróci, zrzuci i obrobi...
Milka czuje się lepiej - mam takie wrażenie, wyczyściłam oczka świetlikiem, zmieniłam zakichany polarek na inny, ręcznik też. Milunia z ochotę zjadła mięsko: wołowinkę, indyka i trochę serduszka kurzego.. (reszte zostawiłam w weciej lodówce) je jednak etapami.. trzeba głaskać, mówić, ona odpoczywa i znów głaskać, mówić, zachęcać...nosek i zatoki jeszcze zawalone, ciężko jej się oddycha, kicha co jakiś czas... oczka po wyczyszczeniu wyglądają prawie dobrze... tempertura przy mnie mierzona - 39,2; w nóżce cały czas dziura, króra jes przepłukiwana.. trudno się dziwić, że ma stan zapalny.. każdy z dziurą w nodze by miał.. wetka powiedziała, że bólu związanego z kk nie odczuwa, bardziej dyskomfort własnie w oddychaniu czy przełykaniu, co zresztą było widać...,natomiast może boleć nóżka... z innymi lekami dostaje także środki przeciwbólowe... dziś też miała zmieniany wenfrom na drugą łapkę, bo tamten się zapchał.... o 16.00 była planowana kolejna kroplówka...przy podawaniu kroplówek, ona też nie musi być taka głodna...w kuwetce były si.. zdarza jej się nie trafiać, no bo pewnie ta nóżka jej przeszkadza... jest ciepła, ukrwiona, ale zupelnie bez mięśni od kolanka po stopkę....
wygłaskałam wymiziałam i po brzuszku nawet, polizała mi dloń, popompowała polarek, zaczęła myć poopola, zrobiła grzbiecik cały czas z włączonym na maxa motorkiem.... i wyobraźcie sobie, że na koniec nawet pogadałyśmy... ja do Miluni pytanie, a ona buźką dwa razy, jakby mówiła "tak, tak", na kolejne moje pytanie tak samo... i pieknie polozyła się w kłębuszek do spania...

jest piękna, popatrzyłyśmy sobie głęboko w oczy.... jej rozumne i już dorosłe oczy... przez to cierpienie....
i taka wrażliwa, delikatna i cierpliwa...

musi mieć cudowny, ciepły i kochający domek.... wyjątkowy domek dla wyjątkowej koteczki...

amputacja nadal planowana na poniedziałek, jesli temperatura się utrzyma....

ciocie i wujkowie trzymamy za dzielną Milkę i szukamy domku.....

dzisiejsza faktura to 124,- (za 3 dni do dzis włacznie)
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 21:54 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

A ja postaram się po trochu wkleić kilka zdjęć. Wyszły różne, bo dopiero sie uczę obsługi manualnej lampy którą wygrzebaliśmy z naszego bałaganu :oops:

Ale stanowczo chcę zaprotestowac przeciwko imieniu RAMBO dla rudzielca. Poznalam go dzisiaj. Toz to TOFIK jest :!: I z koloru i z charakteru. Ja go będe tak nazywac i już.
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Sob sty 23, 2010 21:58 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Slapcio, jak dasz jakieś foty, to popieram Cię we wszystkim :wink:
Ja mam dziś powtórne oswajanie Młodej :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 21:59 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

A jak jakies foto panienek z Wawki. Tri dała się pogłaskać, burasia siedziała schowana - nie chciałam jej bardziej stresowac więc tylko pstryknęłam ja w kryjówie :roll:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Sob sty 23, 2010 22:01 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

slapcio pisze:A ja postaram się po trochu wkleić kilka zdjęć. Wyszły różne, bo dopiero sie uczę obsługi manualnej lampy którą wygrzebaliśmy z naszego bałaganu :oops:

Ale stanowczo chcę zaprotestowac przeciwko imieniu RAMBO dla rudzielca. Poznalam go dzisiaj. Toz to TOFIK jest :!: I z koloru i z charakteru. Ja go będe tak nazywac i już.



slapcio może uzasadnienie i glosowanko???? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 22:03 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

slapcio pisze:A jak jakies foto panienek z Wawki. Tri dała się pogłaskać, burasia siedziała schowana - nie chciałam jej bardziej stresowac więc tylko pstryknęłam ja w kryjówie :roll:

To już popieram :lol:
Tylko dawaj foty :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 22:03 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Uzasadnienie? Bo JA go widziałam na żywo :mrgreen: i słodki jest :wink:


aaaa mam info z domku Kleksika - zwiedza, obwąchuje, zaliczył kuwetę, został przyłapany na fikaniu na wyrku 8O . Chyba spoko jak na kilka godzin w nowym domu? :piwa:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Sob sty 23, 2010 22:08 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

slapcio pisze:Uzasadnienie? Bo JA go widziałam na żywo :mrgreen: i słodki jest :wink:


aaaa mam info z domku Kleksika - zwiedza, obwąchuje, zaliczył kuwetę, został przyłapany na fikaniu na wyrku 8O . Chyba spoko jak na kilka godzin w nowym domu? :piwa:

Dla mnie bomba :1luvu:

Dawaj te foty :twisted:
Bo u mnie bura córa czeka, a jest po przejściach i nie chcę jej stresować :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 22:23 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Tak , tak bardziej pasuje na Tofika - jest kochany , miziasty.Aż slini się z radości kiedy jest smyrany pod bródką .Tofik przyniesiony był z kaszlem , podobno / tak twierdzi była opiekunka kotka/ wcześniej miał katar , kichał. Spał w paletach pod sklepem mięsnym gdzie pracuje ta Pani.Brała go na godzinę , dwie do sklepu aby się zagrzał i przespał w cieple. W tej chwili nie ma śladu kataru , ale jest kaszel. Otrzymuje leki - antybiotyk i na poprawienie odporności. Nie ma temperatury.

Tak się cieszę z Kleksika , żeby tylko nie wyskoczyło jakieś choróbsko :cry: :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Sob sty 23, 2010 22:28 Re: KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO ALARM PP! POMÓŻCIE

Jakie choróbsko?!
Daj spokój Andżeliko, przeziębiony i tyle. Nerwy mu dołożyły swoje i już. Nic poważnego, na pewno.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Martinomive, puszatek, Szymkowa i 63 gości