[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 21, 2009 14:48 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

AniHili pisze:Luspa, 3 kg spokojnie wezmę ze sobą ;) Co innego, jakby to była paka 30 kg.

Bardzo się cieszę. Jedziesz przed sylwestrem, tak? Zorientuję się jak z odebraniem paczki.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 16:53 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

monia3a pisze:
XmonikaX pisze:Kocia Lady bardzo dobrze że tam poszłaś, środowisko nad wyraz patologiczne. No żeby ciężarną kotkę skopać, to już się kwalifikuje pod paragraf!!!


Owszem tyle tylko, że pobicie zwierzęcia jest baaardzo trudno udowodnić. Jak znam życie to nikt nie będzie chciał zeznawać w sądzie i koło się zamyka.

wiem ale będę tam chodzić, mam po drodze, dziś pojechałam specjalnie kolega mnie podwiózł, pocięłam koc na kawałki żeby mogły się zagrzebać, wsypałam solidną porcję Friskasa i zamontowałam "kurtynę" z koszulki na dokumenty, aby kićkom było ciepło, i kupiłam boczek wędzony będę dawać do chrupków, bo tak szybko nie zamarznie i ma działanie "energetyczne" w te mrozy..
jutro jadę po następne dwie budki,
u nas w bloku jak trochę postraszyłam strażą miejską i grzywnami, to od razu zaczęło się inne traktowanie kotów, i moja seniorka chodzi sobie spokojnie i każdy ją wpuszcza do klatki, jak mnie nie ma, więc z tego wniosek, że ludziom trzeba do posłuchu powiedzieć, a ja śpię spokojnie że wszystkie zwierzaki mają schronienie...
poza tym chyba słyszałyście że już jeden pan odsiaduje wyrok za kota?? nareszcie...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 17:19 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Kocia Lady pisze:
monia3a pisze:
XmonikaX pisze:Kocia Lady bardzo dobrze że tam poszłaś, środowisko nad wyraz patologiczne. No żeby ciężarną kotkę skopać, to już się kwalifikuje pod paragraf!!!


Owszem tyle tylko, że pobicie zwierzęcia jest baaardzo trudno udowodnić. Jak znam życie to nikt nie będzie chciał zeznawać w sądzie i koło się zamyka.

wiem ale będę tam chodzić, mam po drodze, dziś pojechałam specjalnie kolega mnie podwiózł, pocięłam koc na kawałki żeby mogły się zagrzebać, wsypałam solidną porcję Friskasa i zamontowałam "kurtynę" z koszulki na dokumenty, aby kićkom było ciepło, i kupiłam boczek wędzony będę dawać do chrupków, bo tak szybko nie zamarznie i ma działanie "energetyczne" w te mrozy..
jutro jadę po następne dwie budki,
u nas w bloku jak trochę postraszyłam strażą miejską i grzywnami, to od razu zaczęło się inne traktowanie kotów, i moja seniorka chodzi sobie spokojnie i każdy ją wpuszcza do klatki, jak mnie nie ma, więc z tego wniosek, że ludziom trzeba do posłuchu powiedzieć, a ja śpię spokojnie że wszystkie zwierzaki mają schronienie...
poza tym chyba słyszałyście że już jeden pan odsiaduje wyrok za kota?? nareszcie...

Tak, czytałam o tym. Może w końcu coś się zmieni i zabijanie i maltretowanie zwierząt nie będzie na porządku dziennym. Nadzieja matką głupich :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 17:23 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Kocia Lady-te budki to sama robiłaś czy można takie gdzieś zamówić żeby ktoś zrobił?
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Pon gru 21, 2009 17:53 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

otrzymałam dzięki uprzejmości pani Agaty:) sama też jedną zrobiłam ...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 18:07 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Kocia Lady - tak, siła perswazji i podparcie prawem + służby porządkowe, a nie potulnie kłaść uczy po sobie i się po cichu tylko skarżyć. Ludzie, XXI wiek a świadomość kamienia łupanego u "mieszkańców" miast i wsi.

Ale niestety, nie wszystkie zwierzęta śpią spokojnie...

Skąd te fantastyczne budki?????? Moje kotki się chowają nie wiem gdzie i to mi nie daje spokoju...

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 19:50 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Luspa pisze:
AniHili pisze:Luspa, 3 kg spokojnie wezmę ze sobą ;) Co innego, jakby to była paka 30 kg.

Bardzo się cieszę. Jedziesz przed sylwestrem, tak? Zorientuję się jak z odebraniem paczki.


Tak, jadę 30 grudnia. Reszta na PW ;-)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 20:07 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

XMonikaX-Budki łatwo samemu zrobić, potrzebne tylko kartony i styropian, który jest w każdym sklepie budowlanym, taśma szeroka klejąca , folia no i ciuszki do środka.U siebie tez postawiłam.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pon gru 21, 2009 22:21 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

AniHili pisze:
Luspa pisze:
AniHili pisze:Luspa, 3 kg spokojnie wezmę ze sobą ;) Co innego, jakby to była paka 30 kg.

Bardzo się cieszę. Jedziesz przed sylwestrem, tak? Zorientuję się jak z odebraniem paczki.


Tak, jadę 30 grudnia. Reszta na PW ;-)

Myślę, że dostarczę Ci wcześniej, bo 30 mam urodziny ;)
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 22:23 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Luspeczka....czy w dniu uodzinek staniesz się juz stateczną Panią Luspą?....czy nadal nielat? :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 0:07 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Pewnie jutro i pojutrze nie będę mieć czasu to dzisiaj pozwolę sobie przesłać Paniom
Najserdeczniejsze Życzenia Świąteczne - niech narodzona Dziecina błogosławi zdrowiem, szczęściem i spokojem w Waszych Rodzinach a Ojczyźnie przyniesie lepszą przyszłość

DLACZEGO JEST ŚWIĘTO
BOŻEGO NARODZENIA?

Dlaczego jest święto
Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy
się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby się nauczyć
miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać
sobie ręce. Dlatego, żeby
uśmiechać się do siebie.
Dlatego, żeby sobie
przebaczać.

ks. Jan Twardowski

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 0:30 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

XmonikaX pisze:Kocia Lady - tak, siła perswazji i podparcie prawem + służby porządkowe, a nie potulnie kłaść uczy po sobie i się po cichu tylko skarżyć. Ludzie, XXI wiek a świadomość kamienia łupanego u "mieszkańców" miast i wsi.

Ale niestety, nie wszystkie zwierzęta śpią spokojnie...

Skąd te fantastyczne budki?????? Moje kotki się chowają nie wiem gdzie i to mi nie daje spokoju...

lepiej żeby były budki w moich śpią koty zresztą dziś byłam na karmieniu, jedzonko zniknęło, w budkach zmieniam też co jakiś posłanko, co jakiś czas polary albo kocyk wełniany no i kotara, i można przeżyć, polecam także ten link...viewtopic.php?f=1&t=67461
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 8:19 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

XmonikaX pisze:Kocia Lady bardzo dobrze że tam poszłaś, środowisko nad wyraz patologiczne. No żeby ciężarną kotkę skopać, to już się kwalifikuje pod paragraf!!!


Jaasne jakoś mi się wierzyć nie chce :!: szczególnie po wczorajszym piśmie o umorzeniu postepowania o znęcaniu się nad psem z powodu zbyt małej szkodliwości czynu :evil:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 9:19 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

Mel zwany Ludzikiem pojechał dziś na obcięcie jajek. Ale biedaczek dostanie prezent na święta :roll: Mam nadzieję, że moje pozostałe futra nie powiedzą mu, że w Wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem, bo nawrzuca mi, że olaboga :lol:
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 10:56 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka s.48

1969ak pisze:Mel zwany Ludzikiem pojechał dziś na obcięcie jajek. Ale biedaczek dostanie prezent na święta :roll: Mam nadzieję, że moje pozostałe futra nie powiedzą mu, że w Wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem, bo nawrzuca mi, że olaboga :lol:

Oj nawrzuca i tak!
Podrapanka Melowi - nigdy go nie widziałam ale kocham go za dzielność i że nie zginął marnie tylko poradził sobie.
Mój Rudolf od kilku dni napastuje biednego Sykacza, nie daje mu spać, ustawicznie wojują a ja nie wiem czy to przypadkiem nie na poważnie, bo Sykacz od czasu do czasu popiskuje, chyba mocno obrywa.
Repliki niestety nie skutkują ...
Te rude tak mają, że muszą wojować?

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości