WĄTEK OGÓLNY kocich tymczasów u IKI6

dobrze że kocurki od wróżki nie są dzikuskami, rudy się wyrobi :ok:

Rudy jest troszke pogubiony ale ma sznse na DS jako pierwszy. Juz sie pytali. Czarny to miziak i tez dlugo u kmnie nie zagrzeje miejsca.
Paluszek Adaś. Pojechalismy dzisiaj do veta na kastrację. To kot bardzo silny musiał mieć dosatkowy zastrzyk w czasie zabiegu bo sie wybudzał. Moja vetka zrobiła kastrację obejrzała pyszczek, spytała mniue dlaczego było mycie zebów a nie czyszczenie, wyczyściła zęby, dała za wszelki zaś zastrzyk na grzybice, sprawdziła oczy, uszy, czip. I powiedziała, że to na razie na tyle. Ponieważ kot ma szczepienie z 2007r. za dwa tygodnie szczepimy. Potem kwarantanna poszczepienna i adopcja. Acha był odrobaczany jakimis tabletkami(?), spytała czy może profenderem. Ja tez mam zaufanie do tego środka i wyraziłam zgodę. Za całość dzisiejszych dokonań zapłaciłam 10,- Czyli Adasia czeka jeszcze szczepienie.
Przed chwila dostały rosół z makaronem i mielonym kurczakiem. Mam nadzieje, że zaczna jeść, bo jak nie to wciskanie colopet ich czeka :ryk:

Z okazji Dnia Kota dla wszystkich kotów i kociarz życzymy pełnych misek, ciepłych kocyków, miziania za uchem i miłości ogólnie pojętej :love:

IKA 6 pisze:Rudy jest troszke pogubiony ale ma sznse na DS jako pierwszy. Juz sie pytali. Czarny to miziak i tez dlugo u kmnie nie zagrzeje miejsca.
Paluszek Adaś. Pojechalismy dzisiaj do veta na kastrację. To kot bardzo silny musiał mieć dosatkowy zastrzyk w czasie zabiegu bo sie wybudzał. Moja vetka zrobiła kastrację obejrzała pyszczek, spytała mniue dlaczego było mycie zebów a nie czyszczenie, wyczyściła zęby, dała za wszelki zaś zastrzyk na grzybice, sprawdziła oczy, uszy, czip. I powiedziała, że to na razie na tyle. Ponieważ kot ma szczepienie z 2007r. za dwa tygodnie szczepimy. Potem kwarantanna poszczepienna i adopcja. Acha był odrobaczany jakimis tabletkami(?), spytała czy może profenderem. Ja tez mam zaufanie do tego środka i wyraziłam zgodę. Za całość dzisiejszych dokonań zapłaciłam 10,- Czyli Adasia czeka jeszcze szczepienie.
Przed chwila dostały rosół z makaronem i mielonym kurczakiem. Mam nadzieje, że zaczna jeść, bo jak nie to wciskanie colopet ich czeka

Adaś je nadherni kocourek!

CatherineTheGreat pisze:
IKA 6 pisze:Dzisiaj rano juz było lepiej. Pierwszy wyszedł Paluszek Adaś. To kot, który chciałby zeby go caly czas głaskać. Futerko ma jeszcze bardzo brzydkie ale już nie wyczesuje garściami martwego włosa. Nie potrafiłam nałozyć z puszek bo cały czas barankował. Potem wyszedł czarny cały rozmruczany ale i głodny. Do puszki zabrał sie z apetytem. Na samym końcu musiałam wyciagnąć spod kaloryfera białorudego. Ten jest najbardziej bojacy. Ogląda się bojaźliwie jak go głaskam koło ogona. Nawet nie chcę myśleć co mu mogli zrobić. Pozwolił sie wyczesać i zrobić dwa zdjecia, ale boi sie błysku flesza i zaraz ucieka. W jego kącie postawiłam mu miseczke mam nadzieję, że załapie do czego to słuzy, bo wciagał powietrze az miło.Zdjecia po południu, bo musze lecieć karmić działkowe koty.
Acha Maszko mój rezydent z Wrocławia wczoraj był w Zabrzu na usg. Nie zrobili, bo okazalo się ze ma dość poważny stan zapalny. Była robiona morfologia. Dostał zastrzyki, wymaz z nosa poleciał do Wa-wy i prawdopodobnie bedzie miał usuwane pozostałe zęby. Ale to dopiero w przyszły wtorek
Tak Kasiu po hasłem kocur z Palucha kryje sie Adaś najbardziej miziasty kot pod słońcem

wiedziałam, że Adaś jest wporzo!

no ba!

Iko, Adaś nie byl odrobaczany, bo mial w lecznicy potworna biegunke. przyjechał z nim aniprazol - do podania

wiem. Ale mysmy zrezygnowali z tego leku na rzecz droższego a lepszego no i bezinwazyjnego, bo podany jest na kark. Nie martw sie zadbamy o Waszego paluszka. Dzisiaj mnie lekko unika, ale to nie nowina. Zjedli rosołek z mieskiem, a wiec wiedzą co to jest. Chrupki tez znikaja. Adas ma jeszcze bardzo śmierdzącą qpę, ale od dzis cała trójka dostaje Linex forte. Mam nadzieję, że to coś pomoże.
A mój komputer znowu nie chce współpracowac z aparatem foto :evil:

Zapomniałam powiedzieć, że dzisiaj do Domku Stałego poszła moja najmniejsza tymczaska, która zamarzała. Bedzie mieszkała z młodymi ludźmi w Bytomiu. :ryk:

Zdjecia bedą

IKA 6 pisze:Zapomniałam powiedzieć, że dzisiaj do Domku Stałego poszła moja najmniejsza tymczaska, która zamarzała. Bedzie mieszkała z młodymi ludźmi w Bytomiu. Zdjecia bedą

czy ja ją widziałam :idea:

Co ja tu nie wejdę to jakiś kot już w DS

IKA może ty jesteś jakąś wróżką :ryk:

JaEwka pisze:Co ja tu nie wejdę to jakiś kot już w DS IKA może ty jesteś jakąś wróżką

JaEwka czy Ty przeczytałaś uważnie, że jak mieszkam od 33 lat pod "13" a teraz mam kocury od wróżki. No to przecież o czymś świadczy :ryk:

IKA 6 pisze:JaEwka czy Ty przeczytałaś uważnie, że jak mieszkam od 33 lat pod "13" a teraz mam kocury od wróżki. No to przecież o czymś świadczy

taaak, że ta zima to przez Ciebie :twisted:

od razu zaczęło padać

url=http://img714.imageshack.us/i/syczka.jpg/] Obrazek

[/url] Syczka
To jest własnie Syczka, która pojechała do swojego domku :ryk:

CatherineTheGreat pisze:
IKA 6 pisze:JaEwka czy Ty przeczytałaś uważnie, że jak mieszkam od 33 lat pod "13" a teraz mam kocury od wróżki. No to przecież o czymś świadczy

taaak, że ta zima to przez Ciebie od razu zaczęło padać

No to już jawne insynuacje :lol:

A tak prawde powiedziawszy to Ty tez powinnas lubic zimę bo jesteś Koziorożcem :evil:

WĄTEK OGÓLNY kocich tymczasów u IKI6

Kto przegląda forum