Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2011 20:56 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

ewar pisze:Ale fajnie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Tak się cieszę,że się odezwałaś i że takie miłe wieści.Fibi robi się puchata,czy tylko mi się tak wydaje? Bo śliczna jest jak zawsze.A Figaro nie wysubtelniał aby? :lol:

tez mam takie wrazenie :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro cze 08, 2011 20:59 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

zdjecia kociastych obejrzalam jeszcze raz i odlecialam :1luvu:

aga_mats pisze:Jestem w stanie napisać tylko tyle że Figaro jest w drodze do krainy wiecznych łowów. Walczymy ale cukrzyca robi spustoszenie.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: kciuki za zdrowko, nie dajemy sie chorobie, Figarus! Nie wolno sie poddawac! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro cze 08, 2011 21:09 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

aga_mats pisze:Jestem w stanie napisać tylko tyle że Figaro jest w drodze do krainy wiecznych łowów. Walczymy ale cukrzyca robi spustoszenie.
Jak wygląda terapia cukrzycy? Koty przy odpowiedniej terpii mogą żyć latami.

Zajrzyj proszę tu: viewtopic.php?f=1&t=114244&start=0
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro cze 08, 2011 21:21 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Tyle że Figaro praktycznie cały czas teraz śpi, leży, rano jeszcze wstawał i starał się pić. Cukier udało nam się zbić ale był koszmarnie wysoki. Lekarz podaje mu kroplówki ale obawiamy się czy wątroba i nerki nie są uszkodzone.
Obrazek

aga_mats

 
Posty: 83
Od: Śro maja 27, 2009 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 08, 2011 21:32 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Jaka jest podawana insulina i w jakiej ilości? Jakie są wyniki cukru? Czy mierzysz poziom ketonów w moczu? Jaką karmę pdajesz, w jakiej ilości i co ile godzin? Czy Figaro w ogóle samodzielnie je? Kiedy ostanio były robione wyniki krwi i jak one wygladają?

Pozdrawiam
Tinka

PS: Przepraszam, że mój post składa się tylko z pytań, ale wierz mi, że chciałabym Wam bardzo pomóc. A bez odpowiedzi na te pytania, pomóc nie będę w stanie.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro cze 08, 2011 21:38 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Nie, proszę, tylko nie to! :cry: Biedny Figaro :cry:
Aga, tak mi przykro.Tyle szczęścia, bo macie kochane maleństwo, a z drugiej strony choroba kota.Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 08, 2011 21:49 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

aga_mats, dopiszę jeszcze kilka pytań. Czy mierzysz w domu poziom glukozy we krwi glukometrem? Kiedy została zdiagnozowana cukrzyca i na podstawie jakich badań? Czy Figaro dostawał (dostał) wcześniej sterydy? Ile Figaro ma lat i ile waży?

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Nie znam historii Figara, bo nie miałam czasu, żeby przejrzeć wcześniejsze strony tego wątku.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro cze 08, 2011 22:34 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Figaro godzinę temu przeszedł na drugą stronę tęczowego mostu [*]
Obrazek

aga_mats

 
Posty: 83
Od: Śro maja 27, 2009 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 08, 2011 22:37 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

aga_mats pisze:Figaro godzinę temu przeszedł na drugą stronę tęczowego mostu [*]

8O 8O 8O 8O coooooooooo?? nie, nie wierze...... :cry: :cry: :cry: biedny kicius... choroba nie dala mu szansy... [*][*][*] spoczywaj w spokoju sliczny koteczku :cry: :(

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro cze 08, 2011 22:38 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

aga_mats tak mi przykro... :cry: przytulam...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 09, 2011 5:43 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Przykro mi :placz:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 09, 2011 15:14 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

[*] Figaro... brykaj szczesliwie za TM

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 09, 2011 22:51 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy.

Figaro spoczął tuż obok naszego pieska Miki (była z nami 18 lat), szumi im teraz do snu las i śpiewają ptaki.
Fibi jest trochę zdezorientowana, ale jak tylko upewni się że Figara nie ma w pobliżu to zaczyna brykać jak w przysłowiu: "gdy kota nie ma myszy harcują".
Obrazek

aga_mats

 
Posty: 83
Od: Śro maja 27, 2009 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 10, 2011 13:17 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

powiedz, czy odszedl sam, czy musieliscie mu pomoc? Bardzo pewnie cierpial biedak ostatnie dni... :cry: Jak dobrze, ze za TM nie ma bolu, lez i cierpienia... Tam Figarus bedzie szczesliwy :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 10, 2011 16:57 Re: Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

A mnie wciąż smutno. :cry: Moja siostra nazywała Figaro Pan Kleks, miał niepowtarzalne umaszczenie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 54 gości