...schroniskowy dzień....
dzis do domów pojechały
Brokus i Kizia
do osobnych domów
Kizia zamieszka pod gliwicami, z trzema psami w domu wychodzacym.
Pojedzie tam w czwartek, odebrali dzis ja panstwo mieszkajacy w Katowicach dla swoich rodziców .
Ci katowiccy panstwo maja w domu kotke, wiedzą o co chodzi z kotami.
kizia bedzie na poczatku w zamknieciu, dopoki sie nie przyzwyczai do domku.
Bardzo podobna historię ma Brokus, tez odebrała ja córka Pani mieszkajacej w wodzisławiu i Brokus tam zamieszka.
Dom tez w bezpiecznej okolicy (po raz kolejny zaznaczam, ze wiem niestety ,ze zadna okolica nie jest w 100% bezpieczna niestety)
dom tez z psem, i Brokus tez najpierw bedzie w zamknieciu.
Córka tez zakocona i na wekendy jezdzi do rodziców z kotem.
Obie kotki były wychodzace i mieszkały z psem.
Do schroniska trafił dzis nowy kot, czarno-biały dorosły kocur.
Po osobie ,ktora trafiła do domu opieki.
Rodzina powiedział ,ze jej nie stac na kastracjie, ale potem moze kota odbiorą, wrrrrrr.Przerazony na maxa.
Luk pierze sie z Gwiazdorem, az pierze leci
Rudi dostał dzxis zylexis.
Bączek biadoli w klatce

, więc myslę,ze jest niezle
Dzis do gabinetu ,gdzie leczyłam Termosa przyszły jego wyniki badania guza- miał nowotwór-złośliwy
