Dlaczego...? :)

» Wto cze 28, 2011 8:43 Re: Dlaczego...? :)

Dlaczego pingwinek zamiast docenić wysianą trawkę i ją konsumować, kopie w doniczce i sika pomiędzy trawką?

» Wto cze 28, 2011 8:57 Re: Dlaczego...? :)

Kup mu trawkę żubrówkę, zeżre do korzeni :twisted:

» Wto cze 28, 2011 9:12 Re: Dlaczego...? :)

alix76 pisze:Kup mu trawkę żubrówkę, zeżre do korzeni

A gdzie taka dostac-moje gagatki tylko papirusa jedza :roll:

» Wto cze 28, 2011 9:14 Re: Dlaczego...? :)

Hm, u mojej Pani pod Halą Mirowską w Warszawie ... ale to Ci nie pomoże ... popatrz na bazarkach w okolicy u sadzonkarzy :wink:

» Wto cze 28, 2011 9:27 Re: Dlaczego...? :)

Ależ pingwinek czasem zje kilka źdźbeł trawki. Tylko jak mu sie znudzi kopie i sika pomiędzy roślinkami :roll:

Ale o żubrówce będę pamiętać. Teraz to jakieś zboże posiałam.

» Wto cze 28, 2011 9:38 Re: Dlaczego...? :)

Pingwinek, jako dorby plantator, pamieta o nawozeniu trawki i spulchnianiu gleby. Nie kupilas kotku grabkow, musi lapkami...

» Wto cze 28, 2011 9:40 Re: Dlaczego...? :)

Dokładnie- pingwinek to ogrodnik a krawaciarz to górnik. Aż musieliśmy kuwety na kryte wymienić :roll:

» Sob lip 16, 2011 18:54 Re: Dlaczego...? :)

Dlaczego gdy zmieniam pościel pierwsze co trafia do poszewki to gruba kotka?
Wcale jej nie przeszkadza że próbuję władować tam kołdrę.

» Sob lip 16, 2011 21:08 Re: Dlaczego...? :)

luty-1 pisze:Dlaczego gdy zmieniam pościel pierwsze co trafia do poszewki to gruba kotka?
Wcale jej nie przeszkadza że próbuję władować tam kołdrę.

Ma swoją pokrętną logiczną logikę działania

Po dwóch kotach zapierniczających do łóżka na wyprzódki - nic mnie raczej nie zadziwi. Oprócz ilości czasu potrzebnego na zmianę pościeli

» Sob lip 16, 2011 22:08 Re: Dlaczego...? :)

Pewnie z tego samego powodu dla którego gruby pingwin słysząc jak otwieram wersalkę pędzi żeby wbić się pod falujące prześcieradło a potem kręci pod nim młynki ? W dodatku ten sam pingwin wcale nie jest zainteresowany już posłanym łóżkiem, zdecydowanie woli parapet...

» Śro lip 20, 2011 18:46 Re: Dlaczego...? :)

Dlaczego po kąpieli, gdy wycieram się świeżo upranym ręcznikiem, cała jestem w kociej sierści? Czy to oznacza, że muszę odkłaczyć pralkę?

» Śro lip 20, 2011 19:04 Re: Dlaczego...? :)

Ja bym mogła spytać, dlaczego ja i mój TŻ mamy wszystko w sierści kota, który z nami nie mieszka ? Za to mieszka z pralką. Coś jest na rzeczy z tym odkłaczaniem pralek...

» Śro lip 20, 2011 20:53 Re: Dlaczego...? :)

A ja Wam odpowiem,zgłoscie sie na bazarek Thorkatt po rolki :lol:

» Pon lip 25, 2011 12:22 Re: Dlaczego...? :)

Dlaczego ZAWSZE jak myje zęby kot wskakuje do umywalki?

Dlaczego jak ZAWSZE składam pranie to kot chce mi bardzo "pomóc"?

» Pon lip 25, 2011 12:34 Re: Dlaczego...? :)

jokototo pisze:Pewnie z tego samego powodu dla którego gruby pingwin słysząc jak otwieram wersalkę pędzi żeby wbić się pod falujące prześcieradło a potem kręci pod nim młynki ? W dodatku ten sam pingwin wcale nie jest zainteresowany już posłanym łóżkiem, zdecydowanie woli parapet...

U mnie koty chca sie wladowac do wersalki przy schowaniu poscieli......jak sie uda ,to nie moge zamknac wersalki az do skutku :roll:

poki nie wyjda-a potrafia tma dlugo pospac :wink:

Dlaczego...? :)

Kto przegląda forum