Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 19, 2011 6:44 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Parafinka powinna pomóc.
Najgorsze te płucka. Oby szybko zdrowiały!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 21, 2011 21:33 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Hej hej Zuziu , co słychać w pięknym świecie ? 8)
Jak Alusine zdrówko , jest poprawa ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lip 21, 2011 21:43 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Alusia lepiej, przynajmniej z nosa nie leci :? Ale nie chce jeść :( Jest cały czas na antybiotyku, w niedzielę jedziemy na kontrolę i będziemy sprawdzać płucka
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 21, 2011 21:47 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

:( Mocne kciuki za zdrowie Alusi ......... :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lip 21, 2011 23:23 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

bubor pisze::( Mocne kciuki za zdrowie Alusi ......... :ok: :ok: :ok:

My też trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lip 22, 2011 9:12 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Podczytuję i też trzymam :ok: :ok: :ok: za Alusię i resztę rozbrykanego stada.

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lip 22, 2011 9:16 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Za Alusię :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 10:50 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Bazyliszkowa pisze:Za Alusię :ok: :ok: :ok:


zuziu96 :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 24, 2011 13:39 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Alusia dziękuje za wszystkie kciuki :love: :love:

Dzisiaj rano byłyśmy na kontroli. Alusia ma się lepiej, ale za tydzień będzie jeszcze raz powtórzony antybiotyk, żeby płucka wyleczyć do końca.
Natomiast Alutka nie byłaby sobą, gdyby nie przysporzyła mi kolejnego kłopotu :( rozdrapała się okropnie :cry: :cry:
Nie wiem, czy podjadła coś pozostałym kotom (chociaż akurat tego bardzo pilnuję i chowam zawsze każde jedzenie, Alusia jada osobno, w innym pokoju niż reszta) albo to jest na tle nerwowym. Ostatnio bardzo się wylizuje, ma takie okresy, że jest aż mokra z tego wylizywania. I pewnie przy okazji wydrapała sobie rany :(
Nie można jej narazie nic podać, bo jest na antybiotyku, mam jej tylko rany smarować maścią.

I tak to z Alusią jest wiecznie...jest to kot, który nie pozwoli mi nigdy zapomnieć, że istnieją lecznice
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 24, 2011 13:42 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Alusiu - bidulko :( , wracaj do zdrowia - nie martw Dużej :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon lip 25, 2011 21:05 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

bubor pisze:Alusia :P , jak zdrowie ślicznej pannicy ? :roll:

Alusia czuje się lepiej jeżeli chodzi o kichanie, ale z kolei jest potwornie rozdrapana :evil: Dzisiaj zaczęłam już podejrzewać, że może to jest uczulenie na antybiotyk, bo tak bardzo pilnuję jej diety i nie pamiętam, żeby podjadła innemu kotu. Dzwoniłam nawet do wetki zapytać, czy to może być uczulenie na Convenię, ale wetka powiedziała, że nie mieli jeszcze przypadku takiego uczulenia. Ale przyznała też, że Alusia jest ewenementem kocim jeżeli chodzi o choroby, to może czasami tak być, że właśnie jej się to przydarzyło. Będziemy zmieniać antybiotyk.

Alutka jeszcze przed rozdrapaniem (bo teraz jest cała tłusta od maści, którą ją smaruję)
Obrazek

Jak jest ciepło to moje koty uwielbiają wylegiwać się na balkonie i taka wspólna sjesta została uwieczniona :D Pyrdka nie wypuszczam na balkon, bo się boję, że mi przez oczko w siatce wypadnie, taki jest wielki :ryk:
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lip 25, 2011 21:12 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Dzięki za relację Zuziu 8) , Alusiu - zdrowiej i już :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob lip 30, 2011 17:38 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Z Alusią jest tragicznie :cry:
Jest tak rozdrapana, że całą szyję naokoło ma w ranach, otworzyła się też rana na karku, która już od kilku lat była zagojona (wrócił kubraczek :cry:) Nic nie pomagało i wczoraj trzeba było podać jej niestety steryd, mimo iż jest teraz na antybiotyku i wetka chciała odczekać. Ale Alusia strasznie miauczała, cały czas drapała się niemiłosiernie, że musiałam wyjść z pracy i pognać z nią do lecznicy.
Wciąż podejrzewam, że to jednak uczulenie na Convenię, chociaż wetka nie bardzo podziela moje zdanie. No ale też znając Alusię, nie zarzeka się. W poniedziałek miała mieć powtórzoną Convenię, ale dostanie inny antybiotyk w tabletkach. I dalej steryd :(

Od wczoraj Alusia lepiej je (chyba po sterydzie), ale za to cały dzień śpi w łóżku pod kołdrą albo narzutą, zakopana cała, a ja co chwilę chodzę sprawdzać, czy się nie udusiła i robię jej jakiś mały otworek, żeby miała czym oddychać. Ale ona wciąż zakopuje się głębiej. Przed chwilą dałam jej jeść pod tą kołdrą, zjadła na leżąco...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lip 30, 2011 17:49 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

A już myślałam, że to będzie optymistyczniejsza wiadomość :(
Biedna Alusia ... trzymam mocne kciuki za poprawę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lip 30, 2011 19:44 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Alusiu bidulko :( :( :( , wracaj do zdrowia :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Google [Bot], Google Adsense [Bot], LikeWhisper i 72 gości