Koty p.Ali - Tricolorka za TM (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 27, 2007 11:02

I tak trzymać!!!!! Będzie dobrze!!!!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 27, 2007 11:15

A jak Magik sie czuje?

A widzieliście Fizię? :wink:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon sie 27, 2007 12:19

Magik czuje się dobrze. Ma ogromny apetyt i faktycznie niesamowity z niego miziak, a i lubi podgryzać nasze uszy :lol: załatwia się ładnie do kuwety z klawiatury robi sobie drapak. Leży sobie na oknie i obserwuje świat przez szybę. W porównaniu do Fiony i Bazyla jest spokojniejszy, wolniejszy taki nakolankowy. Podobnie jak nasz Dinuś. W ogóle bardzo nam go przypomina. A Fiona i Bazyl dalej fikają koziołki, całą noc grzecznie spały i teraz dokazują w najlepsze.U Dianki też wszystko w porządku.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 27, 2007 12:21

Widzieliśmy "dwupak", malutkie koteczki z mamusią ale nie wiem która to Fizia..

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 27, 2007 12:31

andziula20 pisze:Widzieliśmy "dwupak", malutkie koteczki z mamusią ale nie wiem która to Fizia..

Fizia, to taka miniaturka Magika :D
Ostatnio edytowano Wto sie 28, 2007 6:02 przez CoToMa, łącznie edytowano 1 raz
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon sie 27, 2007 18:20

andziula20 pisze:Widzieliśmy "dwupak", malutkie koteczki z mamusią ale nie wiem która to Fizia..

Malutka króweczka bardzo zwracająca na siebie uwagę i zachęcająca wszystkich do zabawy. :D



Trzymam kciuki za wszystkie kotuchy Pani Ali. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto sie 28, 2007 6:06

Manuel Chrobotek jest w bardzo ciężkim stanie, ma żółtaczkę. Wczoraj wieczorem zostałam z nim sama, pilnowałam go przy kroplówce. Nagle zaczął wymiotować, trząść sie i dyszeć. Dobrze, że pani Ala instruowała mnie przez telefon co mam podać. Po pół godzinie było lepiej.
Boje sie teraz dzwonić z pytaniem jak on sie czuje...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto sie 28, 2007 7:41

i jak , wiesz coś?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto sie 28, 2007 8:49

Chrobotek bez zmian. Dostał w nocy kroplówkę, na szczęście odbyło sie bez sensacji. Jest karmiony convalescentem przez strzykawkę. Dobrze, że nie jest gorzej...

dzisiaj rano pani Ala odkryła w dwóch kuwetach brzydkie biegunki. Niedługo jadę pomóc w przeprowadzeniu dochodzenia.

Jedno kociątko na tymczasie u jednej babki ma biegunkę. Żeby to tylko nie była p.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto sie 28, 2007 8:51

Mocno trzymam kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 28, 2007 9:08

Wczoraj do przytuliska trafiła mała sunia z interwencji. Skatowana i w zaawansowanej ciąży. Tak skatowanego psa chyba jeszcze nie widziałam :cry:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto sie 28, 2007 9:10

:(

Mam nadzieje, ze wyjdzie z tego.
:ok:


Skad sie biora tacy "ludzie"?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 28, 2007 19:10

CoToMa pisze:Wczoraj do przytuliska trafiła mała sunia z interwencji. Skatowana i w zaawansowanej ciąży. Tak skatowanego psa chyba jeszcze nie widziałam :cry:

Czy jest sposób na takich ludzi?

Czy wobec tego "właściciela" zostaną powzięte jakieś kroki i wyciągnięte konsekwencje?
Czy tylko dostanie grzywnę?


Mała suniu - trzymam kciuki za ciebie i twoje nienarodzone maluszki.


Trzymam też kciuki, a dziewczyny łapki - za pozostałe zwierzaczki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto sie 28, 2007 19:22

CoToMa pisze:Chrobotek bez zmian. Dostał w nocy kroplówkę, na szczęście odbyło sie bez sensacji. Jest karmiony convalescentem przez strzykawkę. Dobrze, że nie jest gorzej...

dzisiaj rano pani Ala odkryła w dwóch kuwetach brzydkie biegunki. Niedługo jadę pomóc w przeprowadzeniu dochodzenia.

Jedno kociątko na tymczasie u jednej babki ma biegunkę. Żeby to tylko nie była p.


Jejku ,jejku ,znowu takie brzydkie wiadomosci :( A juz wydawalo sie ,ze te wszystkie chorobska poszly sobie w sina dal...
Trzymam kciuki za Chrobotka i za pozostale koty ,zeby nic nie podlapaly... :ok:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 28, 2007 20:42

Chrobotek chyba czuje sie ciut lepiej. Dzisiaj ładnie jadł wołowinkę. Nadal dostaje kroplówki, ale w małych ilościach. Jeszcze niestety siusia na żółto, ale za to mniej mu cieknie z noska i mniej sznupie.

Sunia z interwencji została dzisiaj aborcyjnie wysterylizowana. Niestety to było jedyne słuszne rozwiązanie. Przeciwko jej właścicielce zostanie wytoczona sprawa w sądzie. Mam kilka wczorajszych fotek, więc jeśli dam radę, to wkleję.

Dzisiaj wieczorem została przywieziona biała fretka. To znaczy na razie jest szara, musiała chyba długo sie błąkać, bo jest bardzo brudna.

Kilka dni temu przyjechała też mała śliczna sunia wyrzucona przez właścicieli z samochodu. Wczoraj była sterylizowana.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 84 gości