S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

[Mała1]

własnie rozmawiałam z kierowniczką
(tak sobie zadzwoniłam ,spytac,jak tam nasze kotki w izolatce) i okazałao się ,ze w ciągu 2 dni,tzn poniedziałku i wtorku do schroniska trafiło ok 16 kotów
kierowinicza mówi,ze teraz tak bedzie codziennie prawie
Około połowa to maluchy,a połowa to 4miesięczne koty.
Ręce mi się całkowicie ugieły i chwilowo wszystkiego mi sie odechciało

[iwona_35]

własnie rozmawiałam z kierowniczką
(tak sobie zadzwoniłam ,spytac,jak tam nasze kotki w izolatce) i okazałao się ,ze w ciągu 2 dni,tzn poniedziałku i wtorku do schroniska trafiło ok 16 kotów
kierowinicza mówi,ze teraz tak bedzie codziennie prawie
Około połowa to maluchy,a połowa to 4miesięczne koty.
Ręce mi się całkowicie ugieły i chwilowo wszystkiego mi sie odechciało

O Boże

[CoToMa]

to jakiś koszmar

[ko_da1]

[skaskaNH]

To jest wlasnie najgorszy okres: wysyp kociąt + wakacje

[Jaaga]

Mała, przecież mówiłaś p. Uli, ze ma do mnie zadzwonic, jak przyniesione bedą jakieś kociaki. Czekałam na telefon i nikt się nie odezwał . Tak, to chociaż jeden miot uratowałabym .

[iwona_35]

Mała, przecież mówiłaś p. Uli, ze ma do mnie zadzwonic, jak przyniesione bedą jakieś kociaki. Czekałam na telefon i nikt się nie odezwał . Tak, to chociaż jeden miot uratowałabym .

O tym samym pomyslałam jak tylko się dowiedziałam....
ręce opadają
dlaczego nie zadzwoniła

[Mała1]

Tez o tym pomyslałam i zadzwoniłam po 10 min znów,zeby kierowniczce osobiście powiedzieć.
Mówiła,ze wie,pamięta, ale nie była pewna żródła tych kociaków.
W kazdym razie przypomniałam o Tobie.

[Jaaga]

Dla mnie obojętne skąd kocięta pochodzą, byle nie miały objawów kk i nie były wcześniej w schroniskowej klatce. Pchły, robale czy świerzb uszny, to nie problem.

[ko_da1]

tyle kociaków ...................

[terenia1]

Jak to dzisiaj usłyszałam od Iwony to normalnie mnie o mało coś nie trafiło, a właśnie wczoraj jak byłam u weterynarza z maluchem ze schroniska przyszła jakaś paniusia, i na widok małego powiedziała, że właśnie takie zawiozła do schroniska bo jej się kotka na ogródku okociła, więć łaskawie dokarmiała, a potem je zabrała i wywiozła, o mało mnie szlag nie trafił, więc powiedziałam jej tak, żeby jej w pięty poszło i żeby nie miała czystego sumienia , ale co to da normalnie rece opadają.
Na pocieszenie tylko to,że dzisiaj jednego z tych maluszków, które zabrałam w sobotę zawiozłam do domku stałego do Bytomia domek super zresztą p. Ola nowa właścicielka kici odezwie się u nas, zawiozłam njmnięjszą kicię bo o nią najbardziej się obawiałam, taka maleńka, a ja niestety nie dam rady zapewnić wszyskim super opieki, więc chyba nie należy tracić nadziei. Tym kociakom, nie trzeba, aż tak wiele - może ktoś się znajdzie i weźmie.

[Mała1]

tereniu bardzo się cieszę z domku dla maluszka
a w sprawie tej pani nic nie powiem

[terenia1]

Kto nam pomoże z maluchami w katowickim schronisku w Bielsku się udało, może ktoś ma garaż, albo jakąś pakamerę im tak niewiele potrzeba, w schronisku nie poradzą sobie....

[iwona_35]

Tereniu wspaniałe wieści


Zacznę od dobrych wiadomości:
Kochane Brzusie wyślą nam 181,50zł
Wspaniale, będzie na dalsze leczenie Bartusia i na najpotrzebniejsze rzeczy.....

I właśnie tak się zastanawiam Lili ma prawdopodobnie grzyba, nie damy rady fizycznie czyścic jej uszek, wiem od CoToMa że podobno jest jakis zaszczyk na to.Jezeli jest ,to chronisko ,wiadomo nie wyłoży kasy, więc ja byłabym za tym aby pogadac z wetem i kupić.
Co wy na to?

Jak wiadomo Julita wysłała kase na Barusia -na kastracje.-100zł
Bartus jednak zachorował , do tej pory wydałyśmy35+32..leczenie trwa
Do tego czeka go kastracja-40zł(dzieki Brzusiom już się nie martwie)

Na KB sa aukcję:
wczoraj się skończyła:
Haary Pooter
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62109

trwają:
aniołek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62393

obrazki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62258

kolczyki(drugi raz)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61958

Puszki RC
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62355

Poza tym w sobote wielkie odrobaczanie, więc musimy kupić ładnie pachnące jedzonko

Chce dodać ,że to pierwsze odrobaczanie -na kociarni-więc sukces

I chyba ze spraw bieżących to wszystko.....aha najwazniejsze

Przybywa mnóstwo małych kotów-straszne, nie wiemy co robić, przez ostatnie dwa dni przybyło 16....bez komentarza

I pozwole sobie dodać, że Dzwoneczek, którego mam na tymczasie, wykańcza mnie, zaczyna szarże ułańskie w momencie gdy któryś z moich kotów wstanie a od paru dni jest to godzina 3,00 nad ranem
domek bardzo potrzebny

[tangerine1]

Tyle nowych kotów
to jest nie do ogarnięcia .

ja ostatnio bywam w domu w przelocie
ale w sobote karnie stawie sie w schronisku