"dziewczyno szanuj sie trochę i tak przeciez dostaniesz"
Moderator: Estraven
Wieczór. Ja po długich i namiętnych przemowach do mojej kotki w stylu: No taaaak, Pańcia kocha swojego kotka, będzie miziac i przytulać, no chodź do Pańci na rączki....
W końcu odwróciłam sie do TŻ siedzącego przy komputerze i w tym samym stylu powiedzialam - No to Pańcia kładzie się spać, kładziesz sie z Pańcią?
TŻ spojrzał ...... zgadnijcie jak......



kinga w. pisze:Otwarłam kotom puszkę... Podstawiłam miseczkę po noski pytając grzecznie: "Będą żarły?" Koteczki poniuchały, wykonały w tył zwrot - pełny olewaizm... "Nie, to nie! Więcej dla mnie!" - podsumowałam.
alysia pisze:kinga w. pisze:Otwarłam kotom puszkę... Podstawiłam miseczkę po noski pytając grzecznie: "Będą żarły?" Koteczki poniuchały, wykonały w tył zwrot - pełny olewaizm... "Nie, to nie! Więcej dla mnie!" - podsumowałam.
Kinga, olewaizm w pelni uzasadniony. To nie sa slowa zachecajace do jedzenia. "Czy panienki zechca skonsumowac? Prosze choc skubnac, moze akurat podpasuje jedzonko podniebieniom panienek? " No cos w tym stylu. Nie tak z grubej rury i bez oglady: beda zarly?![]()

vadee pisze:i jeśli już, to nie państwo, tylko JAŚNIE państwo

kinga w. pisze:vadee pisze:i jeśli już, to nie państwo, tylko JAŚNIE państwo
Już ćwiczę dworski ukłon!!

Asia_K pisze:kinga w. pisze:vadee pisze:i jeśli już, to nie państwo, tylko JAŚNIE państwo
Już ćwiczę dworski ukłon!!
jako niewiasta powinnaś dygnąćTZ niech się kłania

vadee pisze:ew. można również praktykować synchroniczną czołobitność


Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 275 gości