Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta -7

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2014 15:14 Re: U zbieraczki w domu 7 -Na bruk.dzięki za liczne odwiedzi

E, no wiesz, weź przestań.. Pisałaś wcześniej o koszach i odkurzaczu więc tytuł mnie nie zdziwił - kojarzyłam prawidłowo :mrgreen:
A inni może pomyśleli, że kogoś - ludzi/koty - wywalają i pomoc potrzebna ? :? Bywa przecież tak :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 13, 2014 15:20 Re: U zbieraczki w domu 7 -Na bruk.dzięki za liczne odwiedzi

morelowa pisze:E, no wiesz, weź przestań.. Pisałaś wcześniej o koszach i odkurzaczu więc tytuł mnie nie zdziwił - kojarzyłam prawidłowo :mrgreen:
A inni może pomyśleli, że kogoś - ludzi/koty - wywalają i pomoc potrzebna ? :? Bywa przecież tak :(

Raczej nie po moim nicku :mrgreen:
Ale ok :201461

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon paź 13, 2014 15:40 Re: U zbieraczki w domu 7 -Na bruk.dzięki za liczne odwiedzi

lidka02 pisze:
morelowa pisze:E, no wiesz, weź przestań.. Pisałaś wcześniej o koszach i odkurzaczu więc tytuł mnie nie zdziwił - kojarzyłam prawidłowo :mrgreen:
A inni może pomyśleli, że kogoś - ludzi/koty - wywalają i pomoc potrzebna ? :? Bywa przecież tak :(

Raczej nie po moim nicku :mrgreen:
Ale ok :201461

ja nie bylam na Kotach od kilku miesiecy przynajmniej, nie mowiac o tym konkretnym watku
i jak dzisiaj sie pojawilam pierwszy raz, niezbyt mnie zachwycil temat tego watku... o to chodzi? o odstraszenie potencjalnej pomocy z forum? (niezaleznie od kogo)
bo tak to brzmi

sorry, nie bawi mnie to
ja tez nie mam odkurzacza i zyje...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 13, 2014 15:54 Re: U zbieraczki w domu 7 -Na bruk.dzięki za liczne odwiedzi

Beata pisze:
lidka02 pisze:
morelowa pisze:E, no wiesz, weź przestań.. Pisałaś wcześniej o koszach i odkurzaczu więc tytuł mnie nie zdziwił - kojarzyłam prawidłowo :mrgreen:
A inni może pomyśleli, że kogoś - ludzi/koty - wywalają i pomoc potrzebna ? :? Bywa przecież tak :(

Raczej nie po moim nicku :mrgreen:
Ale ok :201461

ja nie bylam na Kotach od kilku miesiecy przynajmniej, nie mowiac o tym konkretnym watku
i jak dzisiaj sie pojawilam pierwszy raz, niezbyt mnie zachwycil temat tego watku... o to chodzi? o odstraszenie potencjalnej pomocy z forum? (niezaleznie od kogo)
bo tak to brzmi

sorry, nie bawi mnie to
ja tez nie mam odkurzacza i zyje...

Sory ja nie prosze o sam odkurzacz za darmo , tylko chciałam wymienić kota na niego :mrgreen:

Jakos nie wyobrażam sobie życia bez odkurzacza , mimo wszystkiego nie lubie jak mi się sierść pałęta i moje koty też nie.
... :201461
Temat jak temat -

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon paź 13, 2014 17:28 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Na bruk...

lidka02 pisze:
morelowa pisze:I dobrze - zrobisz pa od razu :mrgreen:

Tak tylko musze kombinować dojazd żeby nie znalazła innego :mrgreen:
Napisałam esa czy zgodzi się na wizyte pa Ala by podjechała , a tak na wszelki wypadek ...

Wiecie co i pojechałam :( Ja się chyba nie nadaję do takich odwiedzin :?
Starsze małżeństwo, tak na oko 70-tka i oni chcą kotkę , która ma 6 miesięcy i będzie jedynaczką, bo można wychować.
Spytałam czy nie chcieliby starszej kotki bo spokojniejsza, nie będzie po firanach skakać. Nie, nie oni chcą nie najmniejszą, ale ta co ma 6 miesięcy to na zdjęciu w ogłoszeniu wygląda na małą, to skąd 6 mies.?
Jakoś nie śmiałam spytać a co z kotką się stanie gdy coś im się stanie? :oops:
II piętro, okna nie zabezpieczą, będą pilnować.
Może ja jakaś nienormalna jestem? Nie chcę żeby koteczka tam trafiła :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 13, 2014 17:46 Re: U zbieraczki w domu 7 -dzięki za liczne odwiedziny;)

Normalna, normalna.
Zdrowy kot może żyć powyżej 20 lat. Wprawdzie ludzie też do setki.. ale to jednak ryzyko, tym bardziej, że trzeba pewne czynności wykonywać, a wiecie jak to jest.. schylic się do kuwety n-ty raz na dobę , jak się ma ... 80-90 lat.. :mrgreen:
I te okna...Pilnować będą , mówisz?
Lidka nie da ..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 13, 2014 17:49 Re: U zbieraczki w domu 7 -dzięki za liczne odwiedziny;)

Alu
ja też byłam na kilku PA i powiem szczerze, nie zawsze byłam na TAK.

zawsze pada pytanie -dałabyś swojego kota do tego domu? i wszystko jasne
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 13, 2014 19:22 Re: U zbieraczki w domu 7 -dzięki za liczne odwiedziny;)

Lidka nie da , bo ma też wątpliwości ..Jak nie daj boże zachorują , będą nerwowi czy kot nie bedzie zawadzał ...Mam starsze koty które by były szczęsliwe jako jedynaki i tak nie broją ale oni nie chcą :( ..Szkoda bo drugi domek nie wypalił ale plus że wpuścili do domu bo nie każdy chce ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro paź 15, 2014 10:17 Re: U zbieraczki w domu 7 -U nas pogoda barowa ;(

Pani co chciała małą nie rozumie dlaczego kota nie dostanie , powiedziała mi ze przecież mogłam powiedzieć ile kosztuje kotka ....Ja przecież wydaje koty za darmo , jeszcze nigdy nie zabrałam za żadnego kase, jak już to sama trace swoja jak dowoziłam..
Szkoda że państwo uparli się na małego kota mam starsze ale o ni nie chcą o starszych słyszeć..A starsze koty są super no jeżeli można kota nazwać starszym jak ma dwa lata , to przecież młodzieniec ..Ale tak ludzie postrzegają i to błędnie..By zabrali takiego kota chociaż 2 letniego i mieli by super mase radości z niego , bawi sie , w głowie już lepiej ma poukładane ....Ale nie .....
Musze pilnie znaleźć domek dla tych dwóch małych z ulicy bo oszaleje , tak się rozbestwiły że szalały wczoraj do 1.30 w nocy ...A ja chce spać :evil: Krówek co się bał ludzi już daje się głaskać jak widzi że inny kot jest koło mnie a ja go głaskam też on tak chce i przyjdzie się miziać .jeszcze nie szczepiłam bo kichał .....Szara co miała być dziczką też zrobiła się już fajna , troche ostrożna ale można już ją głaskać , z podnoszeniem nie ma problemu. Szcepiona po szczepionce troche sie pochorowała ale już jest dobrze .To koty idealne do do kocenia , od starszego będą się wszystkiego uczyc....Pomocy domek pilnie potrzebny ....
Ja starzeje się jak diabli wole koty troche starsze i spokojniejsze , już tego biegania , rumotu mam chwilami dość :?

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro paź 15, 2014 13:29 Re: U zbieraczki w domu 7 -Dwa maluchy pilnie domek..

Też bym nie oddała. Ja pytam o wiek. I o to kto kotem się zaopiekuje jak z nimi się stanie coś.Każdego pytam bo los jest przewrotny ,ale starszych tak na prawde starszych ,zawsze pytam. Jak sie obrażą to trudno.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro paź 15, 2014 14:06 Re: U zbieraczki w domu 7 -Dwa maluchy pilnie domek..

ASK ma rację - i nie tylko wiek ważny, jak osoba samotna to też istotne w razie co..[choć rodzina często żadnym gwarantem, ale jak jej w ogóle nie ma to jeszcze gorzej].
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 15, 2014 16:36 Re: U zbieraczki w domu 7 -Dwa maluchy pilnie domek..

Wiem wiem ale nie potrafiłam zapytać o ten wiek i co dalej :(
Tak głupio , każdy człowiek - czy starszy czy chory zasługuje na zwierzaka jak go kocha , prosciej i fajnie przejść przez życie z czworonogiem ...
Tak tu sie kłania właśnie rodzina w razie co , ale tak jak piszecie z rodziną jest różnie ..
Ja mając tyle kotów co dzień się boje co by było , gdyby mi cos się stało...Bo życie bywa okrutne ...
A los tych kociastych leży mi na sercu sa jak moje dzieci , zawsze na pierwszym miejscu..
Ostatnio jak byłam z córą na pogrzebie to mówie do niej , w razie co u mnie trumna zamknięta ....a wsadź mnie do niej tak jak lubie chodzic na czarno w spodniach i trampeczki , żebym mogła sobie swobodnie oblecieć wszystkie moje miejsca co do tej pory ....Córa na mnie zgłupiałaś ty mnie przeżyjesz , ja powiedziałam nie daj boże nie taka kolej rzeczy jest ...I wykonaj telefon do Ali :mrgreen: dziewczyny ci pomogą ....
Ona tak patrzy na mnie i mówi przecież wiesz że ja taka głupia jak ty , nie dała by kotów do schronu , jedynie do dobrego domku....z waszą pomocą...
Tak sobie dobrze gadzine wychowałam :mrgreen:
Ale mam nadzieje że dożyje 100 a ilość kotów co mam sie zmniejszy :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro paź 15, 2014 16:41 Re: U zbieraczki w domu 7 -Dwa maluchy pilnie domek..

Wim Lidko, ze zwierzak umila życie.Tylko dlaczego musi być do mocno wiekowych ludzi malec oddany? raz mnie pan powiedział, jak chciał 8-tygodniowego kocia dla matki 80-letniej,że nie chce mam przeżywać śmietci kolejnego kota. Mądre niby. Pytam więc dlaczego mój podopieczny misiał będzie przez to przechodzić i w takim razie jak się nim zajmą w tak ciężki czas . Bo może być dla niego trudne stracić wszystko. Usłyszałm,że to tylko kot i ...oddadzą do mnie lub wyrzucą na podwórko bo u nich miejsca nie ma.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro paź 15, 2014 16:45 Re: U zbieraczki w domu 7 -Dwa maluchy pilnie domek..

ASK@ pisze:Wim Lidko, ze zwierzak umila życie.Tylko dlaczego musi być do mocno wiekowych ludzi malec oddany? raz mnie pan powiedział, jak chciał 8-tygodniowego kocia dla matki 80-letniej,że nie chce mam przeżywać śmietci kolejnego kota. Mądre niby. Pytam więc dlaczego mój podopieczny misiał będzie przez to przechodzić i w takim razie jak się nim zajmą w tak ciężki czas . Bo może być dla niego trudne stracić wszystko. Usłyszałm,że to tylko kot i ...oddadzą do mnie lub wyrzucą na podwórko bo u nich miejsca nie ma.

Straszne
Jak ktos podchodzi do zwierzęcia poważnie to ok..
Ale tak , jak słysze to tylko kot , czy pies .To szlag mnie trafia :(

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro paź 15, 2014 16:47 Re: U zbieraczki w domu 7 -Dwa maluchy pilnie domek..

I całe szczęście , że facet był szczery. Od razu wiesz co zrobić :twisted:

Lidka, życzę Ci i 200-stu [ koty też Ci życzą :mrgreen: ] ale co jeśli cały czas będziesz zbierała koty?? 8O Córci zostawisz jak piszesz?
Ala, masz zapewnione zajęcie też :ryk:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Frania100, kasiek1510 i 105 gości