beateczka pisze:kalair pisze:beateczka pisze:kalair pisze:Cześć Beatka! Jakie plany na dzisiaj?
aaa 1go to ja byłam bardzo daleko czyli w Krzyżtoporze zwiedzałam zamek, później Baranów Sandomierski i tam zamek (ale z zewnątrz), jeszcze Sandomierz i Kazimierz Dolny. Jakimś cudem musiałam przeprawić się promem (zmieniam to w nawigacji bo promy jednak są)> Wróciłam w nocy i następnego razu już nie będzie. Jak dla mnie zbyt mącząca taka objazdówka
Ale superowo!!![]()
![]()
Ty weź no przyjedż, gdzieś byśmy pojechali sobie, co Ty na to?
z
a i owszem można by tylko nie 750 km jednego dnia
No weź, nawet by mi to do głowy nie przyszło, ale.. tak bliżej gdzieś? Żeby koszty za duże nie były.



Ktoś wyrzucił u mnie koło poczty młodą koteczkę. Widać było, że domowa, strasznie miziasta i nieporadna na wolności. Na szczęście coś mnie tchnęło żeby pójść na tą pocztę .... w sumie to znalazła się jeszcze jedna dobra istotka i wspólnymi siłami zawiozłyśmy ją do domku tymczasowego














