Wiecie, jak pisałam o tym, ze ciężko będzie to chodziło mi o niejedzenie chrupek przez Malutkiego - to jedyna rzecz, którą chciał jeść bez zachęcania

Znaczy żeby dać reszcie a jemu nie. Wyniki - oby dobre- histopatologii będą za jakieś 2 tygodnie; na razie więc

i nie przejmujemy się niczym. Ma być dobrze więc będzie.
Malutki lubi spać na moim łóżku, na legowisku z kołdry - zaraz idę spać więc przestanie być mu tak wygodnie. Na szczęście Recovery mu spasowało - dzięki temu wieczorem przemycam mu antybiotyk. Oprócz tego na razie tylko miksowane mięso i mnóstwo głasków. Jest słodki, gdy wywala brzusio i każe się miziać pod bródką i po brzuszku

No naprawdę super-cudowny kot
