Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meggi 2 pisze:Przekazałam pani Wiesi , żeby nie nosiła saszetek whiskasa, zaniosła wczoraj rano bo on prawdopodobnie na cmentarzu się nimi zajadał i chyba nie wiedziala , że ma biegunke. Dziś rano na cmentarzu małym pani Wiesia zastała zdewastowane ukryte miejsce karmienia w zaroślach, połamane i porozrzucane.
meggi 2 pisze:Z tego co wiem to już skoro świt czekali na panią Bożene i sledzili ją po cmentarzu.
Facet się przedstawił, jako pan Jurecki i że jest z Kurii.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 84 gości