kociamysza pisze:Ojojo, przez cala srode tu nikt nie zagladnal



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Filipek/Otylka pisze:Hania była u dr Garncarza. Ania Kubica ją przywiozła, my byłyśmy obecne. Oczko drugie niewidzące - do usuniecia.
O zdjęcia bez epatowania cierpieniem już prosiłyśmy ale chyba Pani Andzelika ma "urwanie tyłka".
majka2222 pisze:Widzę, że wszyscy cierpią na "urwanie tyłka" ze mną włącznie.
Takie czasy.
andzelika1952 pisze:Hania nie wygląda makabrycznie. Jest cudowną przemiłą koteczką, która nie chce aby ktoś się nad nią tylko użalał , litował lecz przytulił taką jaka jest. Piszę tak dlatego,że mam kilka e-maili o Hanię, w których pytano m.in. o stosunek Hani do psów i inne błahostki. Chodzi tutaj bardziej o stosunek psa do kota, bo Hania żadnemu krzywdy raczej nie zrobi. Pytań było wiele, współczucia także, ale po tym wszystkim żadnego odzewu , nawet typu - no niestety nie mogę przygarnąć kotki , pomimo moich zapewnień,że nie widziałam jeszcze takiej czułej koteczki.![]()
katipe pisze:melduję prawie z placu boju: trwa malowanie nowej kociarni
Użytkownicy przeglądający ten dział: bilol, Google [Bot], Marmotka, puszatek i 58 gości