[']MANIUŚ FIV+, najukochańszy koci senior - DS u Mohy :)

I koniecznie z gustowną koronką :wink:

Dopiero co przerabiałam zapalenie pęcherza u Betinki :roll:

.
Wietrzą te tyłeczki a my mamy problem :evil:

.
Ciocia Moha - trzymam za zdrówko Twoje i wszystkich u Ciebie :ok:

A ja Ciociu Małgosiu za Twoje kulawinki (właśnie doczytałam o popsutych łapkach). Musi być dobrze! Tylko czemu te koty takie cholernie delikatne? Trzeba chuchać i dmuchać, i pół biedy jeśli jest ktoś, kto to robi... A co z tymi biedami z podwórek czy schronisk? Eh, chandrę mam chyba, właśnie odszedł Mr Big, piękny smutny biały kocur z Palucha, który trafił do domu o kilka dni za późno...

Maniuś zdrowiej szybko bo ci majty założą

zdroweczka :ok:

moja suńka też ma zapalenie pęcherza i sika gdzie może i ile może. Oceany moczu...

Moha pisze:No normalnie gacie mu kupię, i to "z nogawką", takie babcine, bladoróżowe

plus szelki co by z zadku nie spadały

Dużo zdrówka fizycznego dla wszystkich futer oraz psychicznego dla mamy Mohy ( bo przy tej ferajnie to załamać się można) :wink:

bubula pisze:
Moha pisze:No normalnie gacie mu kupię, i to "z nogawką", takie babcine, bladoróżowe

plus szelki co by z zadku nie spadały
Dużo zdrówka fizycznego dla wszystkich futer oraz psychicznego dla mamy Mohy ( bo przy tej ferajnie to załamać się można)

O to to! Dobrze powiedziane... Za życzenia serdecznie dziękuję, przyda się :mrgreen:

Paluszkowce dziękują za dzisiejszą dostawę

Wpadłam na chwilkę, jak po ogień, ale w domu mam kocio-ludzki szpital. Maniek wygląda jak pączuś, waży coś 6kg (lub nieco ponad) ale pamięta o kolegach, którzy nie zawsze mają pełne brzuszki.

Maniek zgłupiał na punkcie niebieskiego, polarowego kocyka

Zanabyłam taki w jednym z dużych sieciowych sklepów na cenę promocyjną z myślą o sobie. Jednak Maniuś od kiedy go zobaczył postradał zmysły: włazi, ugniata i mruczy na cały dom sam do siebie. Nie mam sumienia pozbawiać staruszka takiej radości i zimne wieczory spędzam pod starym śpiworem bądź myjąc kuwety - wszak to najlepsza metoda na rozgrzanie

Najbardziej mnie zdumiewa fakt, że tylko ten niebieski kocyk tak podpasował Mańkowi. Mam też niejakiego Mariusza, który to bawi się TYLKO różową myszką :mrgreen:

W zaistniałej sytuacji Mariuszek dorobił się ksywki Różowy Głupek a Maniuś Pan Kocyk :twisted:

Moha pisze:Maniek zgłupiał na punkcie niebieskiego, polarowego kocyka Zanabyłam taki w jednym z dużych sieciowych sklepów na cenę promocyjną z myślą o sobie. Jednak Maniuś od kiedy go zobaczył postradał zmysły: włazi, ugniata i mruczy na cały dom sam do siebie. Nie mam sumienia pozbawiać staruszka takiej radości i zimne wieczory spędzam pod starym śpiworem bądź myjąc kuwety - wszak to najlepsza metoda na rozgrzanie Najbardziej mnie zdumiewa fakt, że tylko ten niebieski kocyk tak podpasował Mańkowi. Mam też niejakiego Mariusza, który to bawi się TYLKO różową myszką W zaistniałej sytuacji Mariuszek dorobił się ksywki Różowy Głupek a Maniuś Pan Kocyk

moja Ninka - ruda tiróweczka ktoregoś dnia znalazła odłożone gdzieś tam na krześle pomarańczowe legowisko. Nikt na nie chciał na nim spać. A dziewuszka ugniata je i spi tylko na nim. Nazwaliśmy to posłanko - Mamusią :ryk:

za zdrowko ludzko- kociastych :ok:

a czemu tu nic się nie dzieje dobrego? Maniuś mam nadzieje zdrowy i tez jak Grochu szykuje się na czubek choinki

A zdrowy, dziękować : Zrobił się z niego straszny żarłok, mój TŻ woła na niego napity kleszcz :evil:

(cóż, skojarzenie jakże trafne :mrgreen:

) Muszę wstawić jakieś fotki, ale jakoś nie ogarniam programu do zdjęć od jakiegoś czasu - może moje przemądrzałe dzieciątko mi pomoże :oops:

Co do choinki to w zeszłym roku Maniek przeżył szok, jak zobaczył żywe drzewo w mieszkaniu: siedział na taborecie i się gapił pół dnia, nie ruszał się, nic nie broił tylko patrzył. Może się biedaczkowi przypomniały te wszystkie lata, kiedy pod takimi drzewkami chronił się przed deszczem i śniegiem...

ja tez z tym programem do wstawiania zdjęć na bakier jestem. Nie jesteś sama

Tak myślę, może warto dla kociastych te choinkę do domu wpuścić :idea:

Coś fajnego dzieje się w ich główkach jak widac po Maniusiu.

jaki kleszcz?! w imieniu Maniusia protestuję !

A może Maniuś zechciałby użyczyć troszkę ciałka mojej Tulci , dziewczyna dobiła ledwie do 3 kg i dalej nie chce

Bidulka

Pomalutku się podreperuje. A może taka jej uroda?

[']MANIUŚ FIV+, najukochańszy koci senior - DS u Mohy :)

Kto przegląda forum