AnielkaG pisze:Klatuś - Kocurek zaklatkowany, dostaje kroplówki, może się ktoś przy najbliższej wizycie dowiedzieć czegoś więcej o nim..?
to jest chyba Agonek, kot przywieziony gdzieś z Modlińskiej, zamarznięty na sopel, wygląda potwornie, ale podobno ma apetyt i może coś z niego będzie, widziałam go w niedzielę
aha, dzięki - ja dziś go tylko przelotem widziałam.
AnielkaG pisze:Czy niebieska recydywa jest pilna czy rokuje że pójdzie do adopcji?
jak ją dziś widziałam, to była bardzo wystraszona, siedziała schowana pod półkę, ale nie wyglądała jakoś tragicznie - gluta w jednej dziurce od nosa jednak miała, nosek jej trochę świszczał, więc pewnie szanse na zupełne wyzdrowienie w schronisku ma niewielkie, skoro to już tyle czasu trwa

AnielkaG pisze:czy Sjamek sam je? dlaczego jest chudy? skąd jest
Sjamek trafił do schroniska we wrześniu z lecznicy. Poza tym, że jest straszliwie chudy, wygląda na prawie zdrowego. Ja mu dziś dawałam chrupki z ręki dla testu (akurat nic lepszego nie miałam przy sobie) to zjadł większość (aczkolwiek zaledwie kilka chrupek to było). Poza tym nikt mi nic więcej dziś na jego temat nie potrafił powiedzieć, więc nie wiem, czy normalnie je czy nie... Ale już siedzi tyle miesięcy, chudy jest jak patyk, więc... martwię się
