Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

No żadnych Trollów

zero ludzia :ryk:

a na innych wątkach paranoja :ryk:

Zaraz dam zdjęcie, jak przyłapałam mojego kota w dziwnej pozycji

Gosia, ja czasami, gdy nie działały tabletki,prosiłam o szczepionkę w zastrzyku, i wtedy ta zawsze działała. Ja mam nadzieję, że do pn skończy się rujka, bo weterynarz nie zrobi Ci sterylki, bo kot może dostać krwotoku

olafen pisze:Gosia, ja czasami, gdy nie działały tabletki,prosiłam o szczepionkę w zastrzyku, i wtedy ta zawsze działała. Ja mam nadzieję, że do pn skończy się rujka, bo weterynarz nie zrobi Ci sterylki, bo kot może dostać krwotoku

Właśnie wiem, dlatego czekam

w sumie i tak akcja sterylizacja u nas od chyba 22.03 do 31.03 alllllle długo :ryk:

a ja jeszcze się nie zapisałam

Edit: A to wszystko przez Lolę i jej rujkę

moja Agatka jest taki niejadek..
polize tylko sosik lub galaretki i finito panna najedzona..

Gosia, zapytaj się weta jak stosować proverę do wyciszenia rujki. W tej chwili nie pamiętam, ale ja miałam chyba przez 3 dni podawać, a później regularnie jak w zegarku co tydzień. Inaczej mogą być przykre konsekwencje.

Bianka 4 pisze:Gosia, zapytaj się weta jak stosować proverę do wyciszenia rujki. W tej chwili nie pamiętam, ale ja miałam chyba przez 3 dni podawać, a później regularnie jak w zegarku co tydzień. Inaczej mogą być przykre konsekwencje.

Pytałam jakiś czas temu i miało być tak cztery dni po pół tabletki i właśnie potem jak w zegarku. Ja to się zastanawią co się z Moonką porobiło bo pierwszy raz widzę, że ona ma taką ruję

Te szczepionki w zastrzyku lepsze
Ja brałam jakiś czas proverę i więcej nie ruszę....... skutki uboczne straszne

Prążek

Gucio

Tusia na drapaczku własnej roboty

nic nadzwyczajnego, ale koty wariują

jakie slodkie brzuszki :1luvu:

panna tez niczego sobie :1luvu:

a drapak wazne,ze sie kociastym podoba :ryk:

Śliczności

Zdjęcia z dzisiaj, nie dużo bo zimno i deszcz pada

Lola

Gosia-Ty jesteś niesamowita :piwa:

( z tym drapakiem m.in.)

a te kociaste to mają z Toba RAJ

22 idę na polowanie

czas złapać zajezdniaczkę

Koty lekko w szoku

że znów śnieg spadł, a tyle go u nas

że sama się dziwię iż w nocy tyle napadało :twisted:

Także koty pochowane w budkach, nowe siano dołożone i ciepełko mają :1luvu:

Ogłaszam, że koniec rujki nastał

w końcu się wyśpię :ryk:

Znów mam problem z Tuśką ponownie pojawiły się ranki, zaczęła je drapać do krwi. Do weta nie mam co iść bo zaś mi złą diagnozę postawi, że niby grzybica

Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kto przegląda forum