Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 7.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 23, 2010 11:46 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Werka1 podpowiedziała mi żeby spróbować smarować ucho Miszy maścią tribiotic. Po 4 dniach smarowania ucho wygląda lepiej, jednak nadal nie wiadomo czy się zagoi. Na razie wstrzymujemy się amputacją. Misza znowu ma niezły apetyt, więc chyba zagoiły mu się dziąsła po ekstrakcji zębów.


Tribiotic jest świetny - szczególnie na ropiejące wany w uszach. Sama stosowałam ;) Polecany po przebijaniu uszu jak się paprze. Mirka podeślę Ci jeszcze moje magiczne mazidło ;) Przepis przywieziony od lekarza z Litwy, wyrabiane "ręcznie" w sterylizatorze, skład: kit pszczeli, wazelina, woda destylowana i chyba trochę utlenionej (nie pamiętam dokładnie). Sąsiadki (pielęgniarki) mama staruszeczka przewróciła się kiedyś i uderzyła głową (a właściwie uchem) w szafkę i rozcięła sobie to ucho. Babcia się zapierała rękami i nogami że nie chce na dyżur żeby ją zszyli. Sąsiadka zalepiła jej ucho mazidłem i się zrosło.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 23, 2010 11:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Gibutkowa dzięki. Warto spóbować a amputacja tylko w ostateczności. Nawet po amputacji przyda się coś co przyspieszy gojenie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 23, 2010 11:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Tribiotic jest świetny.
Ale podejrzewam, ze Litewski specyfik będzie jeszcze lepszy - miałam kiedyś takie mazidełko, ale fińskie.
Składowo podobne i leczyło wszelkie rany, otarcia itp w tempie ekspresowym.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lut 23, 2010 11:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Wszelkie specyfiki z aloesem bądź sam aloes bardzo przyspiesza gojenie się ran.
Kiedyś dostała od koleżanki jedną saszetkę, posmarowałam i następnego dnia moja rana po oparzeniu była nie do poznania.

Może ktoś z podczytujących taki specyfik posiada i użyczy dla Miszy?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lut 23, 2010 12:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Zel z Aloe obejrze sie dzis na zakupach.
A te skladniki do tego mazidelka to skad wy bierzecie? Bynajmniej pszczeli kit. Reszte by sie pozbieralo gdzies po drogeriach. A skad wytrzaskacie sterylizator?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto lut 23, 2010 13:08 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Nie potrzeba sterylizatora.
Wystarczy kupić maść propolisową:
http://www.pasiekadebowa.pl/product_inf ... cts_id/110
albo taką:
http://www.aptekadomowa.com/apipolmascp ... -4686.html
ta pierwsza jest lepsza składowo, ale trudniej ją dostać.

Jak fińskie cudko się skończyło to przerzuciłam się na to.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lut 23, 2010 13:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Stosowałam propolisową ale tam w tym mazidle jest jednak jakiś inny skład chyba albo mniej chemii... nie wiem... Może bardziej oczyszczony kit, może lepszej jakości bo kupowany u znanego pszczelarza... :roll: Mazidło lepiej działa niż propolisowa, przynajmniej na mojego herpesa :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 23, 2010 13:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Mazidło jest bezwzględnie lepsze, ale maść propolisowa jest mu najbliższa. Nic podobniej działającego nie udało mi się znaleźć jak dotąd.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lut 23, 2010 13:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Jak to sie zapowiada na takie szukanie, to musze przelozyc na nastepny tydzien, bo do piatku jeszcze mam szkolenie i prace koncze pisac. Ale o tym Propilis juz duzo dobrego slyszalam. Moze w aptekach maja ten kit bez zadnego dodatku.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto lut 23, 2010 20:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Lidiya przywiozła do mnie kocurka z tego wątku :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=108089&p=5645178#p5645178. Mieszkał na tym samym śmietniku co Koka i Kola. Ma ze 2 lata, połamane wibrysy, uszy do czyszczenia, ślady po ropniu i lekki katar. Jest bardzo pro ludzki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 23, 2010 21:01 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-52 koty-Bydgoszcz.

Komus sie widzocznie odechcialo tym pieknym kocurkiem zajmowac. Uroczy ma nosek :-) Tak nieszczesliwy wygladal w tym kartonie a teraz ciekawskosc w oczka powrocila.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto lut 23, 2010 23:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-52 koty-Bydgoszcz.

za uszko MIszy!!! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 24, 2010 0:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-52 koty-Bydgoszcz.

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 24, 2010 0:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-52 koty-Bydgoszcz.

Mirka te koty mają u Ciebie jak w raju normalnie... :P
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 24, 2010 3:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-52 koty-Bydgoszcz.

Ależ mi nowy sie podoba.. Kto by pomyslal, ze pręgusy polubie :roll: A ten kojarzy mi sie z Jędrusiem moim. Tyle, ze ma mniejszy pasek na nosie ;) Fajne kocisko, taki pro ludzik to musi kogos skusic 8)

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości