Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 13, 2010 5:07 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Dzień doberek :D
Obrazek
:ok: za zdrowie
:ok: za apetyt Uszatka
:ok: za kochające domki
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw maja 13, 2010 6:35 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

brydzień w ten brrr mokry dzień :?
Wczoraj kupiłam dla Uszatka następne leki (kroplówka, furosemid i relanium).
Nie chciał jeść, nawet po relanium to go musiałam karmić przez strzykawkę. Widocznie nie smakował mu ten kurzy cyc. Dzisiaj wyjmę z zamrażalnika wołowinkę, ostatnio mu smakowało więc może będzie chciał jeść. Oczywiście żadne kocie jedzonko również mu nie smakuje, ani suche ani mokre,wiem że nie zmarnuje się :wink: , szkoda tylko, że tak dobrego jedzonka Uszatek nie chce jeść.
Tak niewiele mu mogę dać w tej jego chorobie, chciałam, aby choć sobie dobrze jadł ale on nie chce, boroczek.
Dzisiaj idę z wynikami do mojego lekarza i będę go błagać, aby mi jakoś pomógł w tym bólu, jakkolwiek, byle mniej bolało. Dobrze, że niedługo weekend, będę mogła sobie więcej poleżeć (jak leżę to mniej boli).
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 13, 2010 9:50 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

bozena640 pisze:Dzień doberek :D
Obrazek
:ok: za zdrowie
:ok: za apetyt Uszatka
:ok: za kochające domki

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 13, 2010 10:04 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Zaglądam i kciuki za was trzymam :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2010 11:41 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

ogłoszenia Bruna i Murzynka są wznowione...

Rozmawiałam przedwczoraj z P.Iwoną z lecznicy.Wszyscy są pod wielkim wrażeniem jak P.Maria walczy o Uszatka.Powiedzieli,że pierwszy raz spotykają się z czymś takim.Mówili ile godzin Pani spędza w lecznicy,Pani syn także.Uszatek nie mógł sobie wymarzyć lepszego DT.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw maja 13, 2010 11:43 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

justyna8585 pisze:ogłoszenia Bruna i Murzynka są wznowione...

Rozmawiałam przedwczoraj z P.Iwoną z lecznicy.Wszyscy są pod wielkim wrażeniem jak P.Maria walczy o Uszatka.Powiedzieli,że pierwszy raz spotykają się z czymś takim.Mówili ile godzin Pani spędza w lecznicy,Pani syn także.Uszatek nie mógł sobie wymarzyć lepszego DT.

:1luvu: bo Marysia to po prostu dobry Człowiek jest i to przez wielkie "CZ" :) :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 13, 2010 11:53 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

łomatko, tyle komplementów na raz :oops: :oops: :oops: :oops: , ja przecież taka sobie zwykła ślonsko baba jezdem :wink: :oops: :oops: :oops:
lepiej potrzymajcie kciukasy, aby te starania przeniosły się na zdrówko Uszatego :oops:
Justynko, dziękuję za ogłoszenia :1luvu: , kochana dziewczyna jesteś, wiesz :1luvu: :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 13, 2010 12:07 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

mar9 pisze:łomatko, tyle komplementów na raz :oops: :oops: :oops: :oops: , ja przecież taka sobie zwykła ślonsko baba jezdem :wink: :oops: :oops: :oops:
lepiej potrzymajcie kciukasy, aby te starania przeniosły się na zdrówko Uszatego :oops:

Jasne ;) Jesteś jedną z najbardziej niezwykłych osób, jakie znam ;) Za Uszatego trzymam cały czas, no i za Twoje zdrowie - musisz dbać o siebie :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw maja 13, 2010 12:33 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Liwia_ pisze:
mar9 pisze:łomatko, tyle komplementów na raz :oops: :oops: :oops: :oops: , ja przecież taka sobie zwykła ślonsko baba jezdem :wink: :oops: :oops: :oops:
lepiej potrzymajcie kciukasy, aby te starania przeniosły się na zdrówko Uszatego :oops:

Jasne ;) Jesteś jedną z najbardziej niezwykłych osób, jakie znam ;) Za Uszatego trzymam cały czas, no i za Twoje zdrowie - musisz dbać o siebie :(

no nie, jeszcze jedna mi słodzi :oops: :wink: , jest na forum tyle osób, które robią duuuużoooo więcej ode mnie, podać przykłady? :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 13, 2010 12:38 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Nie musisz, po prostu porozpływaj się w pochwałach przez chwilę :D Należy Ci się, jak mało komu ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw maja 13, 2010 12:42 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Liwia_ pisze:Nie musisz, po prostu porozpływaj się w pochwałach przez chwilę :D Należy Ci się, jak mało komu ;)

popieram-bez Ciebie Uszaty umarłby w schronie wiele miesięcy temu
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 13, 2010 12:47 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Liwia_ pisze:Nie musisz, po prostu porozpływaj się w pochwałach przez chwilę :D Należy Ci się, jak mało komu ;)

no i pobeczałam się... kurczę a w pracy jezdem, no :wink: , dziękuję, bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 13, 2010 15:44 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Liwia_ pisze:Nie musisz, po prostu porozpływaj się w pochwałach przez chwilę :D Należy Ci się, jak mało komu ;)


Dokładnie.

I za zdrowie :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 14, 2010 6:22 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Mruczeńka1981 pisze:
Liwia_ pisze:Nie musisz, po prostu porozpływaj się w pochwałach przez chwilę :D Należy Ci się, jak mało komu ;)

popieram-bez Ciebie Uszaty umarłby w schronie wiele miesięcy temu
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Również popieram :)
i trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 14, 2010 6:32 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Wołowinka ani serek już nie smakują Uszatemu. :cry:
nawet podanie relanium nic nie daje, mam receptę na peritol, jak to nic nie da to będę zmuszona karmić go convem przez strzykawkę :( :( :(
Wczoraj byłam też u swojego lekarza, dostałam skierowanie na RTG kręgosłupa, skierowanie do poradni ortopedycznej i kardiologicznej, bo EKG nie najlepsze wyszło, znowu mi ciśnienie skoczyło, ech do d...y to wszystko :( :( :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 657 gości