Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 28, 2011 16:09 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

oj Antek, Antek - z lovelasa się zbój zrobił. Albo zazdrośnik ;)

A z Saszką to musiałaś mieć ubaw :lol: Już sobie wyobrażam te jego królicze skoki w tunelu ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 28, 2011 16:49 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Cieszcie się, że nie zdążył urosnąć w tym tunelu - to dopiero byłby ubaw: długie nogi i mały tułów. :ryk:


A co do Antka - to co on taki "karku" wyrósł? Antonio ale Bandzioras :mrgreen:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro lut 02, 2011 21:45 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Rakea pisze:Cieszcie się, że nie zdążył urosnąć w tym tunelu - to dopiero byłby ubaw: długie nogi i mały tułów. :ryk:


A co do Antka - to co on taki "karku" wyrósł? Antonio ale Bandzioras :mrgreen:



Saszka to wielki kocur...ciagle widze go w tym tunelu :lol: jak on tam wlazł....nie rozumiem...
A Antek dwa dni mi chorował..tak sie zagilał,ze wariowac nie miał siły.Obeszło sie bez antybiotyku.Dostał beta glukan, CZYSZCZENIE NOCHALA I ZNOWU ZACZAŁ ODWALAC WIECZOREM :evil: No, ale widze,ze jakby nowy przypływ miłosci ma do pani, bo znowu z big cyca by nie schodził(a troche waży)
A jak rozrabia to nasz Łukasz krzyczy"Antek uspokój sie,bo cie do Korabiewic oddamy" 8O (bo domownicy w szoku po obejrzeniu reportaża)
QWłasnie 12 sztuk lezy na łózku w sypialnii 3 siedza na parapecie patrzac błagalnie,zebysmy juz sie połozyli.Tylko niewidomy Lepek sie bawi,jakby dzionek sie zaczał.Pa
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 02, 2011 22:08 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

No bo dla Lepka to przecież żadna różnica.
A Łukaszek mnie zawsze rozbraja ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 03, 2011 2:15 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

BOZENAZWISNIEWA pisze: Tylko niewidomy Lepek sie bawi,jakby dzionek sie zaczał.Pa

Taaaa, ten to ma dobrze - bez zbędnych "przekonań" :mrgreen:

pozdrówka Bozia!
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro lut 09, 2011 10:02 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Antek tak się "rozłożył",ze od wczoraj na antybiotyku.Razem z Rumciem.Od razu widac poprawę, giluchy juz przyschły.Chyba znowu Antek dostanie serie Interferonu na podniesienie odporności.Beta glukan jakby nie działał.Zobaczymy.Antybiotyk ma dostac co 48 godzin.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 09, 2011 11:40 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

BOZENAZWISNIEWA pisze:Antek tak się "rozłożył",ze od wczoraj na antybiotyku.Razem z Rumciem.Od razu widac poprawę, giluchy juz przyschły.Chyba znowu Antek dostanie serie Interferonu na podniesienie odporności.Beta glukan jakby nie działał.Zobaczymy.Antybiotyk ma dostac co 48 godzin.

Bożenka u mnie beta-glukan tez tak średnio działa. Ja daję rutinoscorbin (koniecznie przed jedzeniem bo to kwas, żeby z żołądkiem problemu nie było) albo jeszcze lepiej srebro koloidalne.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 13:39 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Srebro dostaje...chory,ale odwala.Dostał ścierą, bo Omarka kalekiego znowu napastował.Teraz grzecznie śpi na łóżku.Może wiosnę czuje...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 09, 2011 15:29 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

BOZENAZWISNIEWA pisze:Srebro dostaje...chory,ale odwala.Dostał ścierą, bo Omarka kalekiego znowu napastował.Teraz grzecznie śpi na łóżku.Może wiosnę czuje...

Skąd ja to znam. Moim obydwóm odwala - jak nie jedno to drugie :twisted:
Słoneczko w główkę przygrzało :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 28, 2011 13:39 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Antek znowu choruje....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw kwi 28, 2011 13:46 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

:( biduś... przesilenie jakie czy co :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 28, 2011 21:05 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

[quote="Gibutkowa"]:( biduś... przesilenie jakie czy co :roll:[/quo


Antek jest narażony na zakażenie białaczką....został zdyskwalifikowany do zaszczepienia drugiego....Teraz jest doszczepienie....Oczywiście Antek chory....
Znowu na Interferon wejdziemy, bo antybiotyki nie działają....Pare minut temu nasmarkał mi na głowe z krwią...Teraz czysty jest....


Jeśli jest jakikolwiek wielbiciel Antosia to go oddam do adopcji.Tracę pracę-Antek potrzebuje dobrego domu, stabnilizacji,leczenia....Wirtualni opiekunowie mile widziani....

Na dniach zrobię wątek....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt kwi 29, 2011 11:09 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

To czekamy na wątek i zdjęcia. Zrobimy ogłoszenia i o FB poprosze CatAngel.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 02, 2011 22:35 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:To czekamy na wątek i zdjęcia. Zrobimy ogłoszenia i o FB poprosze CatAngel.



Jedziemy z nim w tym tygodniu na badania, potem podejmę decyzję.Dzisiaj już nie smarcze i ładnie oddycha.Watek moich kotów będzie(razem z tymi co stale dokarmiam)I jeśli będzie taka potrzeba mam watek ogłoszeniowy Cat Angel, będziemy szukać mu domu.Mam nadzieje ,że jednak w końcu się "naprostuje".Obawiam sie jednak,ze jak sie watek założy kolejna awantura będzie... :?
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 13, 2011 7:06 Re: Antonio szczęśliwy w nowym domu :)

A tek wczoraj odwiedził weta.Dostał zastrzyki.(lek przeciwzapalny i antybiotyk)Do domu dostałam od dzisiaj tabletki.Ogólny stan zdrowia Antka dobry.Teraz czekamy na zakończenie gila .Potem kontrola i wet zdecyduje co dalej.Oczywiście Antek z gilem dalej odstawia w domu....Na szczęście ma apetyt i chęć do zabawy
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 90 gości