Aleba pisze:Pamiętam oczywiście, bo kotki są zjawiskowo piękne
Tyle, że z braku czasu nie doczytuję wątku i wypadłam z obiegu - która jeszcze została?
Wszystkie.......
Obie małe już gotowe do adopcji.....domów sie kilka zgłosilo......ale hmm noo jak to ładnie ująć.... nie takich. Był nawet pan, co mnie przekonywał ze ma wysokie parapety i kot tam w życiu nie doskoczy... Kotów miał kilka w życiu, a pojęcia transporter nie znał......i takie tam w ten deseń...Kilka propozycji sprzedaży....po sterylicacji?! eeee to nieeeeee
Duża - najpierw zginęła, potem sie znalazła, jest u mnie. Nie do adopcji na razie.....no chyba ze do takiego "naszego" domu.