Niewidoma Dominika.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 27, 2010 14:11 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

Panna Dominika raczyła dziś zwymiotować śniadanko pół godziny po podaniu tabletki.

Próbowałam znaleźć tabletkę Obrazek, ale mi się nie udało.

I teraz oka z niej nie spuszczam, czy nic się nie będzie działo.

Dałam jej jednak (mniejszą dawkę) bo dziwna jest.

Czasem robi mi takie numery. Na szczęście rzadko.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw maja 27, 2010 14:26 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

kotika pisze: A zauważyłaś Jaaano, że wątek Domisi przekroczył półmetek ? :wink:

Zauważyłam i wcale się z tego nie cieszę.
Bo gdy osiągnie setkę, nie założę nowego Dosieńce wątku.
Bo przesądna jestem :wink:

Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt maja 28, 2010 1:56 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

jaaana pisze:
kotika pisze: A zauważyłaś Jaaano, że wątek Domisi przekroczył półmetek ? :wink:

Zauważyłam i wcale się z tego nie cieszę.
Bo gdy osiągnie setkę, nie założę nowego Dosieńce wątku.
Bo przesądna jestem :wink:

Obrazek


Nie kojarzę żadnego przesądu z zakładaniem nowych wątków. :?:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt maja 28, 2010 9:31 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

kotika pisze:Nie kojarzę żadnego przesądu z zakładaniem nowych wątków. :?:

Bo to taki mój prywatny przesąd :wink:
Gdy weszłam na forum, zdawało mi się, że wszystkie wątki są wyłącznie o kocich nieszczęściach. I, że ktokolwiek założy kotom wątek, to koty te prędzej czy później (raczej prędzej) zaczynają ciężko chorować.
Dlatego zrezygnowałam z pomysłu założenia wątku Domisi i Wampirkowi.
Wiem, głupio myślę.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob maja 29, 2010 2:16 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

jaaana pisze:
kotika pisze:Nie kojarzę żadnego przesądu z zakładaniem nowych wątków. :?:

Bo to taki mój prywatny przesąd :wink:
Gdy weszłam na forum, zdawało mi się, że wszystkie wątki są wyłącznie o kocich nieszczęściach. I, że ktokolwiek założy kotom wątek, to koty te prędzej czy później (raczej prędzej) zaczynają ciężko chorować.
Dlatego zrezygnowałam z pomysłu założenia wątku Domisi i Wampirkowi.
Wiem, głupio myślę.



To, że jest mnóstwo wątków z kocimi nieszczęściami, to prawda,
ale są tu też wątki szczęśliwych kotów, tylko mniej się rzucają w oczy. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob maja 29, 2010 9:39 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

Zatem, mam nadzieję, że gdy dojdziemy do setki, założysz Dominice nowy wątek (bez żadnych sugestii z mojej strony :wink: )
I wtedy przesądy zostaną uwzględnione i ominięte. :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob maja 29, 2010 22:54 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

jaaana pisze:Zatem, mam nadzieję, że gdy dojdziemy do setki, założysz Dominice nowy wątek (bez żadnych sugestii z mojej strony :wink: )
I wtedy przesądy zostaną uwzględnione i ominięte. :mrgreen:


To też jest wyjście. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon maja 31, 2010 21:21 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

Mam ochotę zamieścić zdjęcie ściany ale się wstydzę :oops:
oczywiście ściany podrapanej przez Księżniczkę.

Dosieńka ma nową rozrywkę: gryzienie krzeseł!
Jeszcze nie widziałam, żeby kot ogryzał meble. no, ale ja mało w życiu widziałam, jeśli o koty chodzi :wink:

Pannica włazi pod krzesło i skrobie zębami te poprzeczki pomiędzy nogami :roll:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 31, 2010 22:22 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

Miałam ślicznego, malowanego kotka, którego zamierzałam wystawić na bazarku.
Kotek był drewniany i miał baaardzo długi ogon, do pierścionków.
Jakiś kotopies zjadł mu ogon i ogryzł ze wszystkich stron.
Wygląda jakby wyjątkowo agresywny szczeniak miał go w robocie.
I jest jak memento, kot to też pies. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt cze 04, 2010 17:53 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

kotika pisze: kot to też pies. :lol:

Ino kuwetkowy :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob cze 05, 2010 18:05 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

Przed Dominiką pracowite lato. Tyle much do łapania!
Bo przecież jak takie coś lata, to spać się nie da :roll:

Jak niesamowity słuch muszą mieć koty, skoro słyszą przelatujące muchy, komary itp.

Jak Domisia straci muchę z "pola słyszenia", to się denerwuje - pomiaukuje albo warczy.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto cze 08, 2010 23:29 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

Dziś odbyło się uroczyste ważenie stada. Ostatnio troszkę za rzadko, bo jednocześnie ze stadem muszę się ważyć i ja. A to wielki stres.
Dominika jak na dziewczynę przystało, trzyma linię. 5,2 kg od ponad pół roku.
Niestety, reszta ważonych przytyła :(
Ja to pół biedy, ale co robić z Wampirem???
Całymi dniami leży z pysiem w misce :roll:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro cze 09, 2010 1:03 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

jaaana pisze:Dziś odbyło się uroczyste ważenie stada. Ostatnio troszkę za rzadko, bo jednocześnie ze stadem muszę się ważyć i ja. A to wielki stres.
Dominika jak na dziewczynę przystało, trzyma linię. 5,2 kg od ponad pół roku.
Niestety, reszta ważonych przytyła :(
Ja to pół biedy, ale co robić z Wampirem???
Całymi dniami leży z pysiem w misce :roll:


Bo Wampirek powinien brać przykład z Domisi i muchy łapać. :mrgreen:
Od razu linia stanęłaby na odpowiednim poziomie.


Wysierściuj proszę Domisię ode mnie, bo mi jakoś tęskno za nią. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro cze 09, 2010 1:13 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

kotika pisze:Wysierściuj proszę Domisię ode mnie, bo mi jakoś tęskno za nią. :)

Jutro. obiecuję :D
Bo juz śpi tak słodko, że żal budzić :D

Za to wczoraj o czwartej w nocy zachciało jej sie po ścianach skakać :roll:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro cze 09, 2010 1:32 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. Kciuki dla Domisi !

...bo noc to nie czas na spanie.

Zdaniem kotów oczywiście. :mrgreen:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bilol, Jura, puszatek i 73 gości