Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 10, 2011 15:37 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

I ode mnie :ok: :ok:

Liluś nie wygłupiaj się i nei bierz przykładu ze Snejkusia.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lip 11, 2011 6:41 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Kciuki za Lili!

Maluszek słodki! Maksiu tak się przygląda, bo chyba nie wierzy, że z takiego szkraba ma wyrosnąc wielki kot jak on ;)
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 11, 2011 6:45 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Mocne kciuki za Lilutka :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 14, 2011 20:19 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Lilutek już się czuje dobrze, ale...pochorowały się pozostałe moje koty :( Potem był Maksiu, a teraz chora Alusia. Kicha, smarka, lecą gluty, płuca ma zajęte :( bierze antybiotyk i Tolfedynę, jeżdżę z nią codziennnie na zastrzyki. Alusia wyniki ma zawsze niezłe, ale układ odpornościowy to ma zerowy, łapie wszystko, a dopiero skończyłam jej podawać Beta Glukan.

Zaczynam podejrzewać, że może maluch przywlókł coś do domu, że te moje koty tak się pochorowały. Sam jest na szczęście zdrowy, biegunka ustała. Może też za wcześnie wypuściłam go na pokoje, ale Toluś jest jeszcze taki maleńki i tak bardzo potrzebuje człowieka, przecież ktoś go za wcześnie pozbawił mamy. A Alusia jest zazdrosna, jak z nim spałam w pokoju to stała pod drzwiami, drapała i miauczała, że nie sposób było jej nie wpuścić.

Ostatnio szaleje mi net, bez przerwy mnie wyrzuca :evil: Od kilku dni próbuję coś napisać i co napiszę, to wysiada sieć i już nic nie mogę wysłać, a posta wcina :evil:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 14, 2011 20:30 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Alusia chora 8O :( , mam nadzieję że pannica szybko wróci do zdrowia :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lip 14, 2011 20:47 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

bubor pisze:Alusia chora 8O :( , mam nadzieję że pannica szybko wróci do zdrowia :ok: :ok: :ok:

Widzisz buborku, z nią tak jest w kółko :( wiecznie coś łapie :( Dzisiaj już odrobinkę lepiej, ale wczoraj jechałam z nią prawie na sygnale do lecznicy, tak źle wyglądała :(
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 14, 2011 20:49 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

zuzia96 pisze:
bubor pisze:Alusia chora 8O :( , mam nadzieję że pannica szybko wróci do zdrowia :ok: :ok: :ok:

Widzisz buborku, z nią tak jest w kółko :( wiecznie coś łapie :( Dzisiaj już odrobinkę lepiej, ale wczoraj jechałam z nią prawie na sygnale do lecznicy, tak źle wyglądała :(

Mimo wszystko są naszymi najukochańszymi 8) , wygłaskaj Alusię w moim imieniu :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lip 14, 2011 20:54 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

bubor pisze:
zuzia96 pisze:
bubor pisze:Alusia chora 8O :( , mam nadzieję że pannica szybko wróci do zdrowia :ok: :ok: :ok:

Widzisz buborku, z nią tak jest w kółko :( wiecznie coś łapie :( Dzisiaj już odrobinkę lepiej, ale wczoraj jechałam z nią prawie na sygnale do lecznicy, tak źle wyglądała :(

Mimo wszystko są naszymi najukochańszymi 8) , wygłaskaj Alusię w moim imieniu :wink:

Tak jest :D :D Wygłaskana :D :D
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 14, 2011 20:56 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

:P Wracaj do zdrowia Alusiu :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lip 15, 2011 6:59 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Biedna Alusia! Kciuki za nią i reszte Kociego Towarzystwa.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 15, 2011 15:54 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Pewnie zabrzmi to strasznie, ale gdy moje koty łapią gila, cieszę się, że to tylko przeziębieniowe.
Za Alusie nieustające i wielkie kciuki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 15, 2011 19:20 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Jak się ma Alusia Zuziu ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lip 15, 2011 20:53 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Przed chwilą napisałam długiego posta, po czym sieć mnie wywaliła :evil: :evil: może teraz się uda

Alusia czuje się lepiej, przynajmniej z nosa już się nie leje. Dzisiaj byłyśmy na kolejnym zastrzyku, ale wetka mówi, że trzeba utrzymać antybiotyk jeszcze długo, żeby całkowicie wyleczyć. Chyba w poniedziałek Alusia dostanie zastrzyk o 2 tygodniowym działaniu, żeby nie podawać tabletek.

Tylko że Alutka nie chce za bardzo jeść, z niej w ogóle jest okropny niejadek, a w chorobie jest jeszcze gorzej. Ale przed chwilą zjadła z mojej ręki troszkę indyka, to zawsze coś :P
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lip 18, 2011 7:13 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Biedna Alusia. Całkowitego spokoju u Ciebie nie ma ani na chwilę.
Zdrówka do Kotków!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 18, 2011 21:56 Re: Moje koty.... Alusia - to już 4 lata!!!! :) + mały pyrduś

Alusia dostała dzisiaj antybiotyk o działaniu 2-tygodniowym i zrobiłyśmy prześwietlenie z kontrastem, bo Alusia znowu nie może zrobić qupy. Niby na zdjęciu nie jest źle, ale qupy jak nie tak nie ma ( a na zdjęciu już była w okrężnicy :roll: ), dostała parafinę i laktulozę i...narazie nic :(

Chociaż z gilem trochę lepiej, ale zmiany w płucach dalej są :(

I tak to z Alusią ciągle jest....
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beata Szczecin, Blue, kocidzwoneczek i 45 gości