Było 13 pod płotem....Pola-Mrówcia [']

[sylwia1982]

Do pani Doroty przybłąkał się taki oto miziak, przylepa niesamowita, nawet wskakuje na plecy pani Dorocie.[...]

wstawiłam na stonę Schroniska:
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... et&w=25751
i na wątek schroniskowy:
viewtopic.php?f=1&t=159400&p=10402997#p10402997
-----------------
... mry!

Dziękuję.

Tego kotka dzisiaj zawozimy do domku do Łodzi, pani Dorota już go złapała.
http://tablica.pl/oferta/przemily-kotek ... 4ML5X.html

ten kotek jedzie do DS czy DT?

[Anna61]

Tego kotka dzisiaj zawozimy do domku do Łodzi, pani Dorota już go złapała.
http://tablica.pl/oferta/przemily-kotek ... 4ML5X.html

ten kotek jedzie do DS czy DT?

Wczoraj zawieziony do domu stałego.

[ewa_mrau]

Tego kotka dzisiaj zawozimy do domku do Łodzi, pani Dorota już go złapała.
http://tablica.pl/oferta/przemily-kotek ... 4ML5X.html

ten kotek jedzie do DS czy DT?

Wczoraj zawieziony do domu stałego.

czyli ogłoszenie o znalezionym już nie aktualne?
... mry!

[Anna61]

Tego kotka dzisiaj zawozimy do domku do Łodzi, pani Dorota już go złapała.
http://tablica.pl/oferta/przemily-kotek ... 4ML5X.html

ten kotek jedzie do DS czy DT?

Wczoraj zawieziony do domu stałego.

czyli ogłoszenie o znalezionym już nie aktualne?
... mry!

O znalezionym aktualne!
a w domku jest ten braciszek szylkretki co umarła.


Już w domku


ze swoją nową pańcią


i nowym kolegą


Wczoraj jak pojechałyśmy, to nowa pani opowiadała, że odszedł jej niedawno kotek ze łzami w oczach, musiałam się opanować, złapać oddech, bo przecież rano umarł mój Jasiu, ale nie chciałam emanować smutkiem.
Nie mogłam przekładać adopcji kotka, bo on tam marzł na śniegu, a Jasiowi już nikt nie mógł pomóc.
Jedno życie się kończy, a drugie praktycznie zaczyna.

[pisiokot]

Aniu, cieszę się ogromnie, że kitek w swoim domu. Jest taki młodziutki, dostał szansę na długie, szczęśliwe życie

[kasia1568]

szczęścia w nowym domku -:1luvu: i znalazł jak widzę super domek i fajnego kolegę

[mb]

Super, że ten kotek znalazł domek

[jolabuk5]

Aniu, bardzo się cieszę, że ten kotek już w domu!!!

[Anna61]

Dzwoniła właśnie do mnie pani Beata i powiedziała, że kotek już się zaaklimatyzował w domu.
Z miejsca wiedział do czego służy kuweta ładnie je, lubi się miziać i najważniejsze że jest z kotami.
Jak dostanę zdjęcia to wstawię na wątek.


Tymczasem zdjęcia od opiekunki Agatki i Witusia

[jolabuk5]

Piękne koty!!!
Aniu, wyślij mi proszę na maila zdjęcia Agatki i Witusia, które masz od ich opiekunki, dobrze? Te i poprzednie, bo poprzednio zapomniałam poprosić. Przydadzą się do ogłoszeń!

[kasia1568]

Agatka i Wituś pięknie wyglądają

[wibryska]

ale cudna wiadomość o tym słodkim kotku a jak ma teraz na imię ?

na dworze:


i już w domku


ze swoją nową pańcią

[AniaGaja]

Cudownie
widać, że Pańcia będzie go kochała.

[Anna61]

Tam na placu zostały teraz 3 koty, rudy, czarna i białouchy co ściga koty.
Teraz się wyjaśniło, że ten białochuchy był wcześniej na tym placu ale gdy pojawiły się inne koty to go przegoniły ze swojego domu, a już szczególnie to ten czarny co był chory i na jedno oko nie widział go przeganiał.
Także jak kotów sporo ubyło, i zabrakło tego co pilnował porządku to wrócił na'' stare śmieci'' i zaprowadził swój porządek.


Jolu, czy Ty masz jakieś wieści o tym czarnym kotku z lecznicy?
Jak on się sprawuje w domu?
Może byłaby możliwość podesłania nam jakiegoś zdjęcia?

[włóczka]

Ale fajnie że mały ma domek

U nas za to "jak nie urok to przemarsz wojska", czyli tym razem Polcię Mrówcię bierze KK. Chyba chciałabym przy swoich pojawieniach się w lecznicy z kotem i tekstem "Pani Doktor, coś mi się znowu nie podoba..." usłyszeć że jestem przewrażliwiony panikarz.... Tyle dobrze, że poprzednie "coś" udało się rozpędzić bez antybiotyku, no ale tym razem już tak dobrze nie ma. Na razie na szczęście z objawów mamy tylko przymrużone oczka i kotka nieco śniętego, dużo śpiącego (co może dobrze - niech śpi i niech zwalcza...) i z mniejszym apetytem (co już gorzej, ale je, a coś co bardzo kotkowi pasuje je nawet chętnie) - odpukać, odpukać, odpukać, tfu, tfu, tfu, oby nie więcej........