
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
turkawka pisze:Po prostu chcesz nawiazac z nimi nić porozumienia i starasz sie dopasowac do stylu ich wypowiedzi
michalinadzordz pisze:Inna chciała adoptować kota po tym jak poprzedni zginął. Zapytałam jak a ona, że "normalnie". Zapytałam czy gdzieś uciekł, czy zdarzył się jakiś wypadek, a ona "nie wiem, no przecież za nim nie poszłam".
Niektórzy ludzie są tacy tępi...
jessi74 pisze:michalinadzordz pisze:Inna chciała adoptować kota po tym jak poprzedni zginął. Zapytałam jak a ona, że "normalnie". Zapytałam czy gdzieś uciekł, czy zdarzył się jakiś wypadek, a ona "nie wiem, no przecież za nim nie poszłam".
Niektórzy ludzie są tacy tępi...
ta ostatnia też do mnie dzwoniła
i jeszcze pan:
dzień dobry czy macie kotki do adopcji?
ja: tak, mamy dużo kotków do adopcji, jestem wolontariuszką, pomagamy bezdomnym kotkom
pan: to super, bo chciałem kota, byłem w schronisku, ale tam umowy i powiedzieli że mogą sprawdzić gdzie kot mieszka, a ja nie chciałbym tego
ja: ale u nas też adoptujemy na podstawie umowy i też sprawdzamy gdzie kot trafił
pan: a nie da się jakoś tego obejść? ja: da się obejść, niech pan nie adoptuje kotapewnie na wieś do łapania myszy pan potrzebuje
pan: a ta tak, dokładnie
michalinadzordz pisze:KOTKA Z NAMYSŁOWA KTÓREJ NIE UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ URODZIŁA 3 DNI TEMU! POTRZEBNY DT DLA NIEJ I MALUCHÓW, PROSZĘ PISZCIE PW JEŚLI JESTEŚCIE Z WRO/OPOLA LUB OKOLIC I MOŻECIE JE PRZYGARNĄĆ!
Były 3 kociaki ale 1 nie przeżył. Dopiero teraz, kiedy kotka urodziła, kobieta, którą prosiłam o pomoc w złapaniu uznała, że coś z tym trzeba zrobić, tylko, że teraz jest za późno. To pewnie nie jest możliwe, ale może znajdzie się ktoś, kto da im DT, ja zapłacę za ich utrzymanie, ale dom jest bardzo potrzebnyKotka jest tak chuda, że jestem prawie pewna, że nie wykarmi sama młodych.
VeganGirl85 pisze:michalinadzordz pisze:KOTKA Z NAMYSŁOWA KTÓREJ NIE UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ URODZIŁA 3 DNI TEMU! POTRZEBNY DT DLA NIEJ I MALUCHÓW, PROSZĘ PISZCIE PW JEŚLI JESTEŚCIE Z WRO/OPOLA LUB OKOLIC I MOŻECIE JE PRZYGARNĄĆ!
Były 3 kociaki ale 1 nie przeżył. Dopiero teraz, kiedy kotka urodziła, kobieta, którą prosiłam o pomoc w złapaniu uznała, że coś z tym trzeba zrobić, tylko, że teraz jest za późno. To pewnie nie jest możliwe, ale może znajdzie się ktoś, kto da im DT, ja zapłacę za ich utrzymanie, ale dom jest bardzo potrzebnyKotka jest tak chuda, że jestem prawie pewna, że nie wykarmi sama młodych.
Jestem za tym, żeby uśpić ślepy miot, a kotkę wykastrować, jak to będzie możliwe. Może na maluchy da się ją złapać? Trzymam kciuki!
michalinadzordz pisze:VeganGirl85 pisze:michalinadzordz pisze:KOTKA Z NAMYSŁOWA KTÓREJ NIE UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ URODZIŁA 3 DNI TEMU! POTRZEBNY DT DLA NIEJ I MALUCHÓW, PROSZĘ PISZCIE PW JEŚLI JESTEŚCIE Z WRO/OPOLA LUB OKOLIC I MOŻECIE JE PRZYGARNĄĆ!
Były 3 kociaki ale 1 nie przeżył. Dopiero teraz, kiedy kotka urodziła, kobieta, którą prosiłam o pomoc w złapaniu uznała, że coś z tym trzeba zrobić, tylko, że teraz jest za późno. To pewnie nie jest możliwe, ale może znajdzie się ktoś, kto da im DT, ja zapłacę za ich utrzymanie, ale dom jest bardzo potrzebnyKotka jest tak chuda, że jestem prawie pewna, że nie wykarmi sama młodych.
Jestem za tym, żeby uśpić ślepy miot, a kotkę wykastrować, jak to będzie możliwe. Może na maluchy da się ją złapać? Trzymam kciuki!
Został tylko jeden maluszek, ja go nie uśpię, 2 pozostałe nie przeżyły. Sterylizacje aborcyjne - tak ale kociakowi nie odbiorę życia. Kotka jest już złapana i z małym bezpieczna u mnie w domu. Jak tylko będzie można sterylizować, to będzie to pierwsza rzecz jaką zrobię.
VeganGirl85 pisze:michalinadzordz pisze:VeganGirl85 pisze:michalinadzordz pisze:KOTKA Z NAMYSŁOWA KTÓREJ NIE UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ URODZIŁA 3 DNI TEMU! POTRZEBNY DT DLA NIEJ I MALUCHÓW, PROSZĘ PISZCIE PW JEŚLI JESTEŚCIE Z WRO/OPOLA LUB OKOLIC I MOŻECIE JE PRZYGARNĄĆ!
Były 3 kociaki ale 1 nie przeżył. Dopiero teraz, kiedy kotka urodziła, kobieta, którą prosiłam o pomoc w złapaniu uznała, że coś z tym trzeba zrobić, tylko, że teraz jest za późno. To pewnie nie jest możliwe, ale może znajdzie się ktoś, kto da im DT, ja zapłacę za ich utrzymanie, ale dom jest bardzo potrzebnyKotka jest tak chuda, że jestem prawie pewna, że nie wykarmi sama młodych.
Jestem za tym, żeby uśpić ślepy miot, a kotkę wykastrować, jak to będzie możliwe. Może na maluchy da się ją złapać? Trzymam kciuki!
Został tylko jeden maluszek, ja go nie uśpię, 2 pozostałe nie przeżyły. Sterylizacje aborcyjne - tak ale kociakowi nie odbiorę życia. Kotka jest już złapana i z małym bezpieczna u mnie w domu. Jak tylko będzie można sterylizować, to będzie to pierwsza rzecz jaką zrobię.
Rozumiem. Cieszę się, że masz tak odpowiedzialne podejście do sterylek(bez ironii oczywiście)
michalinadzordz pisze:VeganGirl85 pisze:michalinadzordz pisze:VeganGirl85 pisze:michalinadzordz pisze:KOTKA Z NAMYSŁOWA KTÓREJ NIE UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ URODZIŁA 3 DNI TEMU! POTRZEBNY DT DLA NIEJ I MALUCHÓW, PROSZĘ PISZCIE PW JEŚLI JESTEŚCIE Z WRO/OPOLA LUB OKOLIC I MOŻECIE JE PRZYGARNĄĆ!
Były 3 kociaki ale 1 nie przeżył. Dopiero teraz, kiedy kotka urodziła, kobieta, którą prosiłam o pomoc w złapaniu uznała, że coś z tym trzeba zrobić, tylko, że teraz jest za późno. To pewnie nie jest możliwe, ale może znajdzie się ktoś, kto da im DT, ja zapłacę za ich utrzymanie, ale dom jest bardzo potrzebnyKotka jest tak chuda, że jestem prawie pewna, że nie wykarmi sama młodych.
Jestem za tym, żeby uśpić ślepy miot, a kotkę wykastrować, jak to będzie możliwe. Może na maluchy da się ją złapać? Trzymam kciuki!
Został tylko jeden maluszek, ja go nie uśpię, 2 pozostałe nie przeżyły. Sterylizacje aborcyjne - tak ale kociakowi nie odbiorę życia. Kotka jest już złapana i z małym bezpieczna u mnie w domu. Jak tylko będzie można sterylizować, to będzie to pierwsza rzecz jaką zrobię.
Rozumiem. Cieszę się, że masz tak odpowiedzialne podejście do sterylek(bez ironii oczywiście)
Bardzo się starałam ją złapać, ale mi się nie udałoByłam tam kilka razy z klatką, ale to 70 km w 1 stronę. Babcia, która ją ostatecznie złapała (karmiła kotkę co najmniej od ubiegłych wakacji i mała jej bezgranicznie ufała) mogła to zrobić 2 mies. temu, ale ma demencję i jej córka absolutnie sprzeciwiła się temu i nie pozwoliła mi z babcią porozmawiać. Musiała się bidulka okocić, żeby kobicie coś zaświtało w głowie i z trudem udało się ją przekonać by pozwoliła wyjść babinie do kotki. Babcia złapała ją oczywiście bez najmniejszego problemu. Ludzie nie mają wyobraźni. Wcześniej złapałam tam już 2 koty - kotkę (miała jakieś 2 tyg. do porodu, jest już po sterylce i udało się to zrobić jeszcze przed pojawieniem się kociąt; ma już DS) i kocurka (jej kociak z poprzedniego miotu - resztę zabił KK, on już też po kastracji; jest nadal u mnie w DT). Niestety tamta bidulka została sama i musiało się zrobić zbiegowisko pod blokiem, żeby ktokolwiek zauważył problem
czarno-czarni pisze:https://www.facebook.com/pages/Wroc%C5% ... 12?fref=ts
jak ktoś jest "fejsbukowy" - to zapraszam, bo ja nie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 45 gości