FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 07, 2012 7:54 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

kotowatość, doczytałam, że u Ciebie jest Strupek vel Monty, czy On potrzebuje teraz jakiś leków, odżywek? Aktualnie nie wspomogę $, ale przy moich łobuzach czasem jakieś rzeczy mi zostają. Napisz, czego potrzebuje, może coś się znajdzie w zakamarkach kociej szafki.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 10:59 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

Ale się wątek rozpędził :D :D
Dzięki Wam wszystkim za pomoc - bo nie będę się czaić i mówić, że mało robię, bo staram się, ale gdyby nie Wy - to mogłabym sobie .... Wiadomo, w kupie siła :wink:

Nie będę wymieniać, bo na pewno o kimś zapomniałabym, ale Wy wiecie - bo na bieżąco się o tym pisze.

A o banerek na Krakvet już poprosiłam, pewnie będzie.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 11:16 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

dzięki ogromne dite- wysłałam pw :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kotowatość

 
Posty: 174
Od: Nie mar 27, 2011 20:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 14:18 Re: FFA Łódź 1353+142 - Oczka do DS, bezoczki-operacja trwa

dite pisze:Dzięki za zainteresowanie moim pchlim tematem. Będę go rozpatrywać w najbliższym czasie, bo jest nagląco - kąsający. Brrr
w piwnicy Administracja zleciła przeprowadzenie dezynsekcji, a piwniczaki dostały wczoraj spot-on na kark. W aplikacji pomogła nam mokra kama animonda, oficjalnie dziękuję firmie Carny za aromatyczne zestawy dań gotowych i wkład w walkę z pasożytami.

Planuję krok 2 ->odrobaczenie. I wiem, że żadnej tabletki im do pysia nie wcisnę, czym polecacie odrobaczyć piwniczaki, żeby było skutecznie i w miarę bezsmakowo, czyli do łatwego ukrycia w jedzeniu? najlepiej w proszku?



Udowodniono, że koty z białym futerkiem mają wbudowany imperatyw, który pozwala namierzyć na dowolniej wielkości dostępnej powierzchni materiał typu wełna, o kroju typu marynarka i kategorycznie im nakazuje (ten imperatyw) się na nim kłaść (na tym materiale). Udowodniono to w moim domu. W dniu wolnym od pracy. Mam swoje zasady. Dzisiaj nie odkłaczam.

kotowatość pisze:wysłałam pw
kotowatość mi napisała, że Strupek jest bardzo chudy i prawie nie ma sierści. Przepatrzyłam kocie szafki, przywiozę mu drobiazgi: trochę karmy suchej (ca 1 kg), oby zasmakowała. Jest bardzo dobrej jakości, jeżeli tylko zechce ją jeść, wyjdzie mu na zdrowie. I preparat uzupełniający dietę - wzmacniający sierść i skórę. To wszystko co mam :oops:

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 15:00 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

dite pisze:
kotowatość pisze:wysłałam pw
kotowatość mi napisała, że Strupek jest bardzo chudy i prawie nie ma sierści. Przepatrzyłam kocie szafki, przywiozę mu drobiazgi: trochę karmy suchej (ca 1 kg), oby zasmakowała. Jest bardzo dobrej jakości, jeżeli tylko zechce ją jeść, wyjdzie mu na zdrowie. I preparat uzupełniający dietę - wzmacniający sierść i skórę. To wszystko co mam :oops:


a ja mam Calo-Pet (do-w-pyszczna pasta tucząco-wzmacniająca) i jakiś preparat (olej) na poprawę sierści i podniesienie odporności
jeśli się Strupkowi nada, to służę
gdzie mam dostarczyć?
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 15:40 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

Jesteście przekochane :oops:

Strupuś wcina wszystko w każdej ilości więc na pewno będzie super szczęśliwy!!!

ewa-mrau- z radością podejdę do Ciebie, do ASP. Powiedz tylko kiedy :kotek:
Obrazek
Obrazek

kotowatość

 
Posty: 174
Od: Nie mar 27, 2011 20:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 15:49 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

kotowatość?
jutro po południu?
masz do mnie telefon?
jeśli nie masz, to już masz na pw
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 16:15 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

to mam już podwójnie :wink:
Obrazek
Obrazek

kotowatość

 
Posty: 174
Od: Nie mar 27, 2011 20:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 16:43 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

... to nie zgubisz!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 16:52 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

Na odrobaczenie są smakowe pasty, można dać karmy. Nazwę zapomniałam :oops:
Albo tabletki Milbemax też chyba w wersji smakowej występują.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Czw cze 07, 2012 21:03 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

najlepsze odrobaczenie dla dzikich to moim zdaniem bezsmakowy proszek FENBENAT, podawać przez 3 kolejne dni po płaskiej łyżeczce na kota dorosłego, u mnie wynędzniałe dzikusy po zapodaniu zaokrąglają się i wyglądają jak dorodne bryśki- wreszcie nie robale tylko koty jedzą śniadanka, obiadki i podwieczorki od karmicielek
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 21:13 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

bordo pisze:najlepsze odrobaczenie dla dzikich to moim zdaniem bezsmakowy proszek FENBENAT, podawać przez 3 kolejne dni po płaskiej łyżeczce na kota dorosłego, u mnie wynędzniałe dzikusy po zapodaniu zaokrąglają się i wyglądają jak dorodne bryśki- wreszcie nie robale tylko koty jedzą śniadanka, obiadki i podwieczorki od karmicielek
3 kolejne dni, potem po tygodniu i jeszcze raz po tygodniu
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 21:36 Re: FFA Łódź 1353+157 - chora kotka s.48, zdrowe kociaki s.5

Ufff
Mimo starań dopiero teraz mam chwilę popisać….. Bo

Od wtorkowego popłudnia chyba zacząć? No więc dwa ostatnio złapane koty na działach przy Tabelowej to parka, zaraz dopiszę. Zdjęć nie ma.

Wieczorem odbierałam z mojej „ulubionej” lecznicy Dog dwie kotki z Jesionowej, ostrej dyskusji, kontynuacji z dnia poprzedniego nastąpił ciąg dalszy., Szczegółowo zrelacjonuję ją w wątku lecznic nie-polecanych i w piśmie do UMŁ, które za zabiegi w tej lecznicy płaci. Bo ja nie jestem tam ani pacjentem, ani klientem, tylko petentem, jak mnie poinformowano.

Obrazek Obrazek

Wczoraj (środa) miałam urlop. Więc bardzo rano umówiłam się z p.Anią G na Staszica - dwie kotki ponad półroczne trzeba złapać, zanim się rozmnożą.… Poznałam dwie kilkunastoletnie wysterylizowane kotki, szylkretkę wygłaskałam.
Czekałyśmy, przyszedł piękny bialo-czarny kocur, popatrzył, zajrzał do klatki, coś tam poskubał, poszedł. Przyszła pingwineczka, jw. Burasia nie przyszła.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No to z rozpaczy wzięłam na sterylkę dwa kilka dni temu koty przygarnięte z ulicy przez pewną mocno niezamożną panią z kamienicy obok - Leona i Lolę. Uszy nacięte. Bo dom wychodzący. Lola dostała leki - jest przeziębiona. Oba odpchlone - miały pcheł mnóstwo.

Obrazek

I latając na Reja dowiedziałam się od pewnej pani o kotach przy Chyzantem / Zmiennej. Są, chyba trzy podrostki i jedna dorosła ciężarna oswojona – pojechała na sterylkę. Podrostki zostawiam dla Kotowatość – mieszka w pobliżu.

W międzyczasie latałam na Reja - kilka dni temu Aga-lodge wypatrzyła tam kociaczki, Kotowotość rozpoznawala teren dokładniej. Na początku wydawało się że tzw d..a, bo kociaki dostępne tylko z maleńkiego okienka, klucz od drzwi mają albo wszyscy lokatorzy, albo nikt, na dokładkę długi weekend i ludzie powyjeżdżali. Na dziś (czwartek wieczór) udało się ubłagać jednego pana, żeby co kilka godzin schodził i otwierał nam komórki. Łapać ręcznie nie da rady, tam jest korytarzyk i kilka komórek zawalonych dobrem wszelakim. Łapki stoją w korytarzu. Kocia mama złapana ok.18tej pojechała na sterylkę do lecznicy całodobowej, płatną niestety. A ja lecę tam na 5tą rano sprawdzać zawartość klatek…

Obrazek Obrazek Obrazek


Chronologia mi się sypie, ale trudno, tematycznie będzie tym razem.

Więc jeszcze wczoraj koło południa - alarm, giełda na stadionie Startu, kotka ze zmiażdżoną łapą. Mówiono mi o niej kilka dni temu, ale wiadomo – pojechać i zobaczyć miejsce gdzie była… a więcej nikt nie umiał powiedzieć. Wczoraj przytrzymali ją, kompletnie oswojona, łapka – po prostu masakra, ropa, smród w samochodzie… Już po amputacji. Są jeszcze dwie co najmniej kotki, też mocno oswojone, i chyba trzy mioty kociąt, o których chyba wiadomo. I kompletna - nie wiem co…. My to mamy zrobić? To nie nasze koty… Gdzie kociaki? Może w magazynie. Kto ma klucze? Nie wiadomo… Może spytac? No może, ale kogo?
Podobno ktoś kiedyś był, łapał, złapał dwiema rękami dwie kotki naraz, wiadomo, co dalej - łapacz pogryziony, obie kotki spruły. Nie wiem, jak to ugryźć, szczególnie że pomysły lokalne….. Wiem, że zabierając kotkę ryzykuję kociakami, ale są tam jeszcze dwie karmiące, powinny się zająć, poza tym kociaki podobno maja 5 tygodni… Ale kotkę mogę zabrać i ratować, a kociaki ani nie wiem, czy są i czy jej.. Dzwonię z lecznicy, że łapeczka do amputacji, kompletna miazga, ropsko i zakażenie, kotka oswojona, trzeba jej znaleźć dom. Ojej ,a może nie obcinać tej łapki, może nich tu wróci, jakoś dawała sobie radę to może i dalej da..…

Obrazek Obrazek

I też wczoraj działki Tabelowa, znaleziono dwa maleńkie kociaczki. Były w komórce pani, które ręki nie przyłoży, zamknęła z nimi jedną z kotek po sterylne, wg nich ich matkę. I wczoraj kociaki zimne i sztywne przyniosła pokazać Pani Cioci, informując, ze mąż je zaraz zakopie. Pani Ciocia przytomnie wzięła kociaczki w ręce, jeden się ruszył. Popędziła do lecznicy, popędziła mnie – i malce trafiły do p.Ani M na smoczek. Niestety burasiątko dziś rano usnęło, walczymy o czarnuszka ….

Obrazek

A w lecznicy spotkałam AsięP - odbierała wysterylizowanego dzięki naszej pomocy srebrnego znajdusia.

Obrazek

I co jeszcze? A, kociaczek niespodzianka znaleziony przez Dorotkę wrócił do właścicieli - mimo oporów wynikających z treści ogłoszenia przekonali najpierw mnie, a potem Dorotkę, że zasługują na to, by do nich wrócił.

Obrazek


I właśnie zadzwoniła ewa_mrau, że zgarnęła Matejki dymnego chorego. Rękami. Nie wyzdrowiał…

A Bordo, że kolejne trzy mioty kociąt...

Jeszcze te trzy ze Startu...

I z Motylowej z dzisiejszego telefonu...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 08, 2012 7:55 Re: FFA Łódź 1353+165 - kotka po amputacji łapki DT/DS - s.

Pojechałam na tę 5rano…
Kociaków nie widać, chyba śpią, w klatce wściekłe czarne coś No to zawiozłam to coś do całodobowej… Klatki czekają nadal, kolejne „otwarcie” po 16tej.

Obrazek


Przy okazji zrobiłam zdjęcie kotecze-już-bezłapce ze Startu

Obrazek


W nocy umarło drugie kociątko z działek...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 08, 2012 9:14 Re: FFA Łódź 1353+165 - kotka po amputacji łapki DT/DS - s.

Kolejny kot powypadkowy - Radogoszcz Zachód, półoswojony piwniczny...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 80 gości