Re: Groszek FeLV+ przegrywa z chorobą:(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2012 7:07 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

asia2 pisze:cały dzień spędzilam u lekarza z Mrówką. Rano nie miala siły chodzić, nie chciala jeśc, nie chciała iść siusiu. Nic. Tylko cięzko oddychała. Pojechaliśmy do lekarza i tam dostała mnóstwo leków , zrobioną ma morfologie- hematokryt 17!!! krwinki się odbudowują ale sa gdzieś tracone . Wargi prawie sine. Nie wiadomo gdzie. ok. 2 miesiące temu robiłam jej krew i usg i było wszystko ok.
leżała pod tlenem i kroplówkami w konsultacji z różnymi lekarzami. Miała transfuzję. Jutro następna. jest lepiej ale nie wiadomo co jest. Płuca- zapalenie, niewydolnośc ale nie do końca to pasuje z obrazem krwi. Serce ok. Jutro zrobię jej też usg to może się wyjaśni. Trzymajcie kciuki za moją staruszkę by przeżyła spokojnie noc. To jest nasza najukochańsza suńka. Wiem, że drugiej takiej, mądrej i kochanej nie będzie już nigdy w moim życiu.



Asiunia jak dzisiaj :?:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 12, 2012 7:15 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Asiu, z całych sił :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 9:54 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto cze 12, 2012 10:02 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

dzięki za wsparcie. Noc minęła spokojnie. Mąż spał razem z Mrówką w pokoju.
Zaraz jedziemy na drugą transfuzję.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto cze 12, 2012 10:10 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

asia2 pisze:dzięki za wsparcie. Noc minęła spokojnie. Mąż spał razem z Mrówką w pokoju.
Zaraz jedziemy na drugą transfuzję.

trzymajcie się,ale się dzieje ostatnio i u Was :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 12, 2012 10:42 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

I ja dołączam się z kciukami! Trzymaj się dzielnie, Mróweczko!!!
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 18:50 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

nie wiem , na prawdę co z tym wszystkim zrobic. ryczeć mi się chce zwyczajnie. Ufam prowadzącej lekarz ale wiem też że mrówka jest stara .
W usg wyszlo, że ma zatkane jelita i śledziona jest do wyrzucenia. Nowotworu nie ma ale jest jakis silny stan zapalny. Myślałam że można nieinwazyjnie, zachowawczo, tu dać antybiotyk, tu oleju parafinowego. Lekarz twierdzi że może dojść do perforacji jelita a śledzione wyrzucimy .
Czyli operacja.Spytałam czy da radę Mrówka. Lekarz jest dobrej myśli a ja niekoniecznie. Z drugiej strony bez tego szans nie ma na życie. Bedzie nadal problem i pewnie coraz większy. Sama nie wiem. Zabieg jest już umówiony na 12. Nie mam z kim pogadać bo mąz pojechał. Córy nie ma. gadam do siebie i do zwierzaków. :cry:
trzymajcie jutro proszę za decyzję moją i ewentualną operację

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto cze 12, 2012 18:57 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Asiu, wiem że Ci bardzo ciężko, jutro będę o Was myśleć cieplutko, żeby wszystko było ok. Biedna Mróweczka, musi dać radę! Tak na odległość to wydaje się, że lepiej operować, ale jak w grę wchodzą emocje... Ja tydzień temu musiałam podjąć decyzję o uśpieniu i operowaniu Maniusia - wprawdzie to "tylko" ząbki, ale nie jest zdrowy a za to jest stary... Niby sprawa oczywista: trzeba. Ale ile mnie to kosztowało nerw i łez, też się wahałam, bo jak coś się stanie, to sobie nie daruję... Przytulam Was wszystkich, Ciebie i Mróweczkę (i oczywiście malutki całusek dla Grosia :oops: )
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 19:11 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Asiu, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: To trudne chwile, trudne decyzje, ale skoro bez operacji nie ma szans... Ech wiem, łatwo gadać, ale co ja bym zrobiła w takiej sytuacji :roll: Jestem dobrej myśli i będę jutro o Was myślała :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 19:54 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

asia2 pisze:nie wiem , na prawdę co z tym wszystkim zrobic. ryczeć mi się chce zwyczajnie. Ufam prowadzącej lekarz ale wiem też że mrówka jest stara .
W usg wyszlo, że ma zatkane jelita i śledziona jest do wyrzucenia. Nowotworu nie ma ale jest jakis silny stan zapalny. Myślałam że można nieinwazyjnie, zachowawczo, tu dać antybiotyk, tu oleju parafinowego. Lekarz twierdzi że może dojść do perforacji jelita a śledzione wyrzucimy .
Czyli operacja.Spytałam czy da radę Mrówka. Lekarz jest dobrej myśli a ja niekoniecznie. Z drugiej strony bez tego szans nie ma na życie. Bedzie nadal problem i pewnie coraz większy. Sama nie wiem. Zabieg jest już umówiony na 12. Nie mam z kim pogadać bo mąz pojechał. Córy nie ma. gadam do siebie i do zwierzaków. :cry:
trzymajcie jutro proszę za decyzję moją i ewentualną operację


Trzymam,zawsze mozesz zadzwonic do mnie-nocny Marek jestem.... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 12, 2012 20:15 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

dzięki dziewczyny, na prawdę.
Pogadałam z lekarz. Szanse są większe dla Mrówki gdy zrobimy jej operacje, może żadne gdy nie. Zdecydowałam się na zabieg. poza tym jak wynikało z rozmowy i ze wszystkich badań gdzieś musi byc jakis nowotwór może albo jaka inna choroba, ktora niszczy Mrówce krwinki czerwone. Podejrzenie pada teraz na jelito. Musi być dobrze. W dobrych łapkach bedzie.

Grosiu ogląda mecz :D bo właczyłam dla odwrócenia moich myśli od bolącego tematu. On ogląda, inne spią albo oglądaja Grosia 8) :D a michaś martretuje pluszaki :D :D .

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto cze 12, 2012 20:24 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Asiu, bedzie dobrze, Mrowcia da rade!

A Grochu musial sie odwrocic od TV i strzelili nam bramke, nie dopilnowal. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto cze 12, 2012 20:24 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Asiu, będzie dobrze :ok: :ok: :ok: Musi być :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Buziaki dla podopiecznych :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 21:00 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Agneska pisze:Asiu, bedzie dobrze, Mrowcia da rade!

A Grochu musial sie odwrocic od TV i strzelili nam bramke, nie dopilnowal. ;)


chyba na chwilę stracił głowe dla jedzonka :D Kurier przywiózl coś nowego. Skąd wiedzialaś :?: :D :D :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro cze 13, 2012 9:51 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Juz niedługo operacja Mrówci-trzymaj sie Asia .....
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 343 gości