[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Elfik (teraz Uzi) ma juz dom :1luvu:

Gryzoń wiszacy na płocie w lisiarni- ma swój dom :1luvu:

Nadal domku szuka Fibi (2,5 mies);-)
Nadal domku szuka Gizmo (5 mies), Leia (6 mies), Muminek(6 mies) z lisiarni oraz nowy podrzucony pod kocia budke Marcelek (3 mies);-)

Fibi i Marcelek maja domki :1luvu:

W zasadzie szukam teraz domku dla Lei (ok6mies), Gizmo(ok6 mies), Muminek (ok 6 mies)- wszystkie 3 z lisiarni

Leia i Muminek oswojone z domem ale nie maja zaufania do ręki człowieka- uciekają od ręki.
Gizmo pieszczoch...ale ze mną. Obcych sie obawia i zwiewa pod łozko- juz 4 domki zniechecił, bo za nic nie wylazł sie pokazać ludziom :kotek:

A pozostałe 4 domki odstapiłam, bo nie było tam kociaków do towarzystwa.

Przymierzam sie do szukania DT dla dorosłych kotów z lisiarni, które rokuja na adopcje. Trudne to bo nie mam DT hahah...ale co tam, bede próbować.
Pozdrawiam jesli ktoś tu zagląda i mysli jeszcze o kotach z lisiarni. Chyba ja i Piotr i nasza sasiadka Ela zostaliśmy sami z naszym stadem upasionym. :ryk:

Ja zaglądam, gdy tylko cos się pojawi nowego. I podziwiam umiejętności wypromowania kotków. Myślę tez co tam na lisiarni - dawno nie było o tamtych kotach , jak przygotowania do zimy....
Trzymam za Was :ok:

A poniżej banerek do mojego osobistego problemiku...

zjawka pisze:Ja zaglądam, gdy tylko cos się pojawi nowego. I podziwiam umiejętności wypromowania kotków. Myślę tez co tam na lisiarni - dawno nie było o tamtych kotach , jak przygotowania do zimy....
Trzymam za Was

A poniżej banerek do mojego osobistego problemiku...

Napisałam na watku, ze gdyby był transport do Gdyni /gdanska to dt by sie znalazło- mam nadzieje,ze wizyta u weta potwierdzi ze jest wszystko w porzadku i nic mu nie dolega :ok:

A koty w lisiarni maja te swoje 9 budek, ale ocieplenie słoma, polarami to i tak niewiele. Musza sobie poradzic, bo ogrzewania im nie podciągne do lisiarni- a szkoda.
Pewna ilosc karmy udało sie zakupic przed zimą, do stycznia powinno starczyc, gorzej z wodą bo trzeba ja tachać w baniakach i nie mozna zmagazynowac bo zamarznie;-(
wiekszosc jest w dobrej formie, ale jeden cos ma z łapką. Oby wszystkim sie udało przezyc juz 3 zime w ich zyciu. Dla niektórych moze czwartą, ale raczej koty młode w wiekszosci.

zjawka pisze:Ja zaglądam, gdy tylko cos się pojawi nowego. I podziwiam umiejętności wypromowania kotków. Myślę tez co tam na lisiarni - dawno nie było o tamtych kotach , jak przygotowania do zimy....
Trzymam za Was

A poniżej banerek do mojego osobistego problemiku...

Mam nadzieje, ze "problemik"niebawem znajdzie domek :1luvu:

Poki co Farcik z Koszalina wyleguje sie w dt w gdyni u znajomej na kanapie i jest w trakcie leczenia świerzbowca. Dobrze, ze był banerek bo inaczej bym go nie zauwazyła;-)))
kochany kotek :1luvu:

Pierwsza dorosła kotka z lisiarni w naszym awaryjnym DT!
Szczerbatka odrobaczona/odpchlona okazała sie miziakiem jakich mało.
Jutro na dokładne badanie krwi itp :1luvu:

szukamy DT/DS dla niej!!!...ALE TO PEWNIE POTRWA;-)

To ja potrzymam :ok:

za Szczerbatkę!

O Farciku myślę co dzień, taki to miły kotek,...i tak to się wszystko szczęśliwie potoczyło...
Aya13 jeszcze raz :1luvu:

zjawka pisze:To ja potrzymam za Szczerbatkę!

O Farciku myślę co dzień, taki to miły kotek,...i tak to się wszystko szczęśliwie potoczyło...
Aya13 jeszcze raz

DZIEKI!..ja tak dla zasady wpisuje bo jak widac wiele osób ratujacych LISIARNIE nie zostało;-) takie zycie :ryk:

Wszystkim kibicującym kotom z lisiarni i naszego osiedla zyczę aby czas Swiąt Bożego Narodzenia upływał w spokoju, radości i poczuciu spełnienia :kotek:

Wszystkiego co najlepsze dla Was, Waszych rodzin i podopiecznych na cały Nowy Rok 2013! :1luvu:

Dziewczyny, mogę prosić o głosy na RTOZ- wspólnego kandydata miau, który przegrywa ?

Pozycja nr 1. Proszę, podajcie dalej.

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16076

No ja zagladam ale jedynie podczytuje.Duzo sie u mnie zmienilo i dochodze powoli do siebie

Mianowicie pozostaje bez roboty, na utrzymaniu malzonka.Nie dalo sie juz pracowac w starym miejscu i odeszlam.
Trzeba teraz sie podleczyc i zaczac od nowa.
Cieszy mnie, ze Asia jakos ogarnia swoj inwentarz.Oby tylko kociska zdrowe byly.
U mnie na osiedlu ludzie kota porzucili.Wyprowadzili sie a kot zostal.Szkoda biedaka. Myslelismy ze zaczipowany ale nie a ludzie co po nich mieszkaja mowia ze poprzedni lokatorzy nic o kocie nie wspominali.Zawiezlismy do veta i poszedl do schroniska ale spisali adres gdzie mieszkal i moze cos z tym zrobia ?
Cholera by wziela takich opiekunow :evil:

kinia098 pisze:Dziewczyny, mogę prosić o głosy na RTOZ- wspólnego kandydata miau, który przegrywa ?
Pozycja nr 1. Proszę, podajcie dalej.

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16076

Juz zagłosowane! :ok:

Pluszard pisze:No ja zagladam ale jedynie podczytuje.Duzo sie u mnie zmienilo i dochodze powoli do siebie
Mianowicie pozostaje bez roboty, na utrzymaniu malzonka.Nie dalo sie juz pracowac w starym miejscu i odeszlam.
Trzeba teraz sie podleczyc i zaczac od nowa.
Cieszy mnie, ze Asia jakos ogarnia swoj inwentarz.Oby tylko kociska zdrowe byly.
U mnie na osiedlu ludzie kota porzucili.Wyprowadzili sie a kot zostal.Szkoda biedaka. Myslelismy ze zaczipowany ale nie a ludzie co po nich mieszkaja mowia ze poprzedni lokatorzy nic o kocie nie wspominali.Zawiezlismy do veta i poszedl do schroniska ale spisali adres gdzie mieszkal i moze cos z tym zrobia ?
Cholera by wziela takich opiekunow

no niestety...moja siostra w uk takze zastała po przeprowadzce kota, kot właził im przez okno i czuł sie jak u siebie- nie mieli zwierzaka więc go przygarneli.

Zdrówko najważniejsze, a jak praca je rujnowała to była to dobra decyzja :ok:

Mam nadzieje, ze niebawem znajdziesz cos gdzie prawa i bezpieczeństwo pracowników są bardziej szanowane!!! Wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU :1luvu:

zjawka pisze:To ja potrzymam za Szczerbatkę!

O Farciku myślę co dzień, taki to miły kotek,...i tak to się wszystko szczęśliwie potoczyło...
Aya13 jeszcze raz

Farcik juz domu stałym :1luvu:

Szczerbatka już w DT :1luvu:

...czeka na dom stały. Osoba chętna jest az z austrii, to moja znajoma ale nie mam pojecia jak miałabym ją ptzetransportować tak daleko. Dlatego poki co szukamy domku w Trojmieście;-)

Obrazek

Nadal szukamy domków dla kotków:
1. Kejti- 9 mieś wysterylizowana, szczepiona, pochodzi z mojej pracy

Obrazek

2.Leia- kotka ok 7 mies bedzie wysterylizowana w styczniu, szczepiona, pochodzi z lisiarni

Obrazek

3.Muminek-kocurek ok 7 mieś kastrowany, szczepiony, pochodzi z lisiarni

Obrazek

4. Gizmo-kocurek ok 7 mies , wykastrowany, szczepiony, pochodzi z lisiarni

Obrazek

[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Kto przegląda forum