Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

[Anna61]

Myślę, że to domek Enterka znalazł, a nie delfinka
choć to w sumie wszystko jedno, liczy się efekt, czyli zadowolony kot w domku stałym.

Jak zwał tak zwał, najważniejsze, że kotulek-przylepka już w swoim własnym domku.

Basiu, kotek będzie miał towarzystwo innych kotków?

[AnielkaG]

Filuś

[pisiokot]

Ale fajna kulka puchata
Kocio w sam raz na zimę do grzania kolan.

[Anna61]

Filuś

Och jakie niewiniątko teraz.

Framugi okien już nie pasi Filusiu?

[delfinka]

w plastiki nie ma jak pazurków wbić
A minę ma taką, jakby pytał no to komu kolanka wygrzać?


Enterek na razie będzie jedynakiem, chyba, że zaprzyjaźni się jakimś kotkiem, gdy już będzie wychodził do ogrodu.

[delfinka]

Niniejszym donoszę, że Palunia Serduszko jest w nowym domku
co prawda "na próbę", ale jestem pewna, że rezydentka potrzebuje tylko czasu na zaakceptowanie nowej koleżanki.
Serduszko weszło do domku bez stresu, kompleksów, z podniesionym ogonkiem, pełny luzik,
od nowej Pani wdzięcznie przyjęła miseczkę gourmecika i skorzystała z zabawek rezydentki,
a także parę razy wypróbowała kuwetę jako potencjalne miejsce godziwego wypoczynku

W niedzielę zapadną ostateczne decyzje

[Szalony Kot]

Super

[Anna61]

Kciuki trzymam aby decyzja była na tak.

[delfinka]

TŻ dziś pojechał po Palusię i przywiózł z powrotem do domu.
Rezydentka nie zdała egzaminu i chciała koteczkę zabić.

[Iwonami]

Rezydentka nie zdała egzaminu i chciała koteczkę zabić.

To przerażające , biedna Palusia, wyobrażam sobie co kocina przeżyła.....
Nie miałam pojęcia, że koty są do czegoś takiego zdolne.... Przecież Palunia to jeszcze dziecko, jak dorosły kot mógłby ją chcieć zabić? Chyba że to jakiś koci zwyrodnialec.
Koszmar....

[Anna61]

Szkoda że rezydenta jest takim samolubem i nie chce się podzielić domkiem z Palusią.

[delfinka]

Chyba że to jakiś koci zwyrodnialec.
Koszmar....

e, nie. Po prostu była sama, nie lubi kotów i broni swojej pozycji.
Palusia jest luzakiem, i tylko pod koniec podobno troszkę się przed rezydentką chowała.

[delfinka]

Serce rośnie po otrzymaniu takich wiadomości

Kocurek adoptuje się do nowych warunków , jest grzeczny , reaguje na polecenie " chodź " i zachowuje się jak pies , ładnie korzysta z kuwety , bardzo zajmuje go siedzenie na parapecie i oglądanie ptaków za oknem( mówię wtedy do niego - Kapitan Sowa ). Trzy razy wychodził na smyczy na schody przed domem , ale nie jest jeszcze gotowy na swobodne spacery po ogrodzie , nowe otoczenie go jeszcze niepokoi. Jest pieszczoholikiem , bez zbędnej etykiety domaga się pieszczot

[pisiokot]

Super wieści

[Anna61]

Serce rośnie po otrzymaniu takich wiadomości

Kocurek adoptuje się do nowych warunków , jest grzeczny , reaguje na polecenie " chodź " i zachowuje się jak pies , ładnie korzysta z kuwety , bardzo zajmuje go siedzenie na parapecie i oglądanie ptaków za oknem( mówię wtedy do niego - Kapitan Sowa ). Trzy razy wychodził na smyczy na schody przed domem , ale nie jest jeszcze gotowy na swobodne spacery po ogrodzie , nowe otoczenie go jeszcze niepokoi. Jest pieszczoholikiem , bez zbędnej etykiety domaga się pieszczot

Serce się raduje bez dwóch zdań!