Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bungo pisze:No cóż, kotom zdarza się zginąć - nawet trzem na raz![]()
Bungo pisze:Zwróciłam też uwagę na psy. Po przywiezieniu do schronu przez długie tygodnie były przerażone - bały się ludzi, jeden miał apatię, drugi był agresywny. A podczas badania u dr Kujawskiego - nie te zwierzaki, ufne, spokojne, radosnie podskakujace do schronowego opiekuna. Się przyzwyczaiły, czy co
saggi pisze:Ale nie ważne czy polubił czy nie, jakkolwiek by się nie zmienił, zwierzęta nie powinny wrócić do tego domu i do tych ludzi nawet jeśli im teraz gwiazdkę z nieba dadzą, bo one będą pamiętały! I na pewno jak tam wrócą nigdy nie będą szczęśliwe.
Dokładnie to samo przyszło mi na myśl, obecna ocena stanu zdrowia może coś mówić tylko o jakości opieki przez ostatnie miesiące.Mruczeek pisze:
dodatkowo doktor nie miał zastrzeżeń co do kondycji psów, oznacza to tylko jedno.......przez te 8 miesięcy Schronisko dbało o te zwierzęta
obdukcja powinna być wykonana w pierwszych dniach stycznia !
...nie poczuwamy się do winy.
....zrzekając się tych zwierząt, to tak jakbyśmy się przyznali do winy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 189 gości