Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Witanko

Własny wąt mi się pomylił :ryk:

Ciekawe co "sobie" byłaś wpisałaś? :ryk:

Jak tam postępy Taci w przytulaniu? Ruda w ramach "takowych" wsadza mi koniec ogona do nosa... od czasu do czasu o 4. rano :mrgreen:

Pomylilo Ci sie, bo za duzo piwa bylo. :lol:

Sobie byłam wpisałam Kretkowe przywitanie :lol:

O Taci postępach nie powiem nic - mam focha, pogryzła mnie wczoraj. Tak dla zabawy, nie wiem, co jej znów odbiło, bo już nie miała takich pomysłów

Nie rozmawiam z nią do jutra :mrgreen:

OKI pisze:Sobie byłam wpisałam Kretkowe przywitanie
O Taci postępach nie powiem nic - mam focha, pogryzła mnie wczoraj. Tak dla zabawy, nie wiem, co jej znów odbiło, bo już nie miała takich pomysłów Nie rozmawiam z nią do jutra

Pogryzła?Dogłębnie i boleśnie? Rękę,która ją karmi? :evil:

Podziwiam, ze potrafisz nie gadac z nia tak dlugo. :roll:

OKI pisze:Sobie byłam wpisałam Kretkowe przywitanie
O Taci postępach nie powiem nic - mam focha, pogryzła mnie wczoraj. Tak dla zabawy, nie wiem, co jej znów odbiło, bo już nie miała takich pomysłów Nie rozmawiam z nią do jutra

Co to znaczy fochowanie do Taci?! :twisted:

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Sobie byłam wpisałam Kretkowe przywitanie
O Taci postępach nie powiem nic - mam focha, pogryzła mnie wczoraj. Tak dla zabawy, nie wiem, co jej znów odbiło, bo już nie miała takich pomysłów Nie rozmawiam z nią do jutra

Pogryzła?Dogłębnie i boleśnie? Rękę,która ją karmi?

Pogryzła, dogłębnie i boleśnie. I to właśnie tę rękę :evil:

margaretka2002 pisze:Podziwiam, ze potrafisz nie gadac z nia tak dlugo.

A co? Powinnam się jej odgryźć? :twisted:

Ja mam jeszcze dwie do międlenia :mrgreen:

Ona się potrafi dłużej fochać, choć ja jej nie gryzę :mrgreen:

kalair pisze:
OKI pisze:Sobie byłam wpisałam Kretkowe przywitanie
O Taci postępach nie powiem nic - mam focha, pogryzła mnie wczoraj. Tak dla zabawy, nie wiem, co jej znów odbiło, bo już nie miała takich pomysłów Nie rozmawiam z nią do jutra

Co to znaczy fochowanie do Taci?!

Nie gadam z nią :twisted:

Za to ona nawija jak najęta - siedzi na drapaku i gada. Zupełnie nie wiem, o co jej biega :roll:

No jak to o co biega koteńce?Chce żebyś z nią pogadała.Może nawet cię przeprasza.A swoją drogą ciekawe jakby zareagowała jakbyś ty ją też ugryzła? :mrgreen:

OKI niedobra! Natychmiast przemów do Taciuni!!! :twisted:

Biedna Taciunia, ona tak pokazywala milosc. :1luvu:

kocurzyca41 pisze:No jak to o co biega koteńce?Chce żebyś z nią pogadała.Może nawet cię przeprasza.A swoją drogą ciekawe jakby zareagowała jakbyś ty ją też ugryzła?

To Taćka - wątpię, żeby w ogóle zareagowała :mrgreen:

kalair pisze:OKI niedobra! Natychmiast przemów do Taciuni!!!

Ale ona nie do mnie gada - ewidentnie gada z drapakiem :twisted:

margaretka2002 pisze:Biedna Taciunia, ona tak pokazywala milosc.

Kopnąć Cię? :roll:

OKI, Ty zołzolko, nie wymyślaj! Przynajmniej odezwij się zamiast drapaka! :ryk:

Myślisz,że nie przebiłabyś się zębami przez futro? :mrgreen:

Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Kto przegląda forum