Ciałka do miętoszenia to on faktycznie ma...
Miętosić można, ale lepiej nie po brzuszku, bo kotek tego nie lubi...
Wtedy marudzi i nawet ząbkami trochę pokłapie, ale tak raczej mało groźnie
Lubi za to spać na poduszce i mruczeć ludziowi do ucha...
Czasem to mruczy tak głośno, ze ludź się budzi.
Albo się budzi dlatego, że Bubuś smera ludzia po twarzy swoimi wąsiskami...
Tak np o 3 w nocy...
Wczoraj zajrzałam Bubulcowi do pyszczka...
Nie podobało się Bubusiowi.
Mnie się podobało tak średnio, bo jednak trochę kamienia na tych ząbkach jest i tak myślę czy by nie zrobić z tym porządku...