Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 01, 2010 11:30 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

iza71koty pisze: Spróbuję z tym imbirem, choć narazie nie mam tego cuda pod reką i nie wiem czy będe mogła uzywać. :roll: Raz kiedyś kupiłam korzeń i spróbowałam.Ma bardzo intensywny smak i aromat i było mi po tym nie dobrze. :|

Można kupić herbatkę imbirową :) ale jest ohydna...
Może cytryna i miód zagłuszają trochę jego smak.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 01, 2010 11:33 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Megana pisze:
iza71koty pisze:Megana jesteś???Net masz juz tak? Chwała Bogu. :D Zimno ma być znaczy co? Snieg spadnie? ja nic nie wiem. Nie mam nawet czasu wiadomosci obejrzeć. To są żarty prawda? :roll: Ja nie wiem Megana jak z Twoim przelewem. Przecież my nie wiemy co sie dzieje z Negritką... :roll:

Chłodniej, ale nie śnieg, nie. Deszcz, burze i takie tam.
Nie w necie miałam problem, ale komp stary i miał okres buntu. Na razie Teżet go poskromił jakoś...
Izo, jeśli Negritka nie wróci, to jasne, że zaadoptuję inną kicię. Wszystkie muszą jeść...
A Dobremu Duszkowi przekaż podziękowania i od nas :)


Dobrze Megana. :D To moze narazie niech tak zostanie?póki jest pod Twoja Opieka, cały czas wierze ze wróci. :wink: Bardzo, bardzo bym chciała.Zeby nie ten kłopot z czasem zostawiłabym wszystko i szukała do oporu. Ale nie ma jak.Normalnie nie ma. :| Zeby choc te działki były pod reką....A tu taki kawał trzeba jechać w jedna stronę. Nie dam rady fizycznie tego wszystkiego dokonać.Mąż z samochodem mnie w takich sytuacjach ratuje okropnie. Mozna wyskoczyc. Pojechać szybciutko. Poświecić dziennie przez tydzień trochę czasu i wrócić, zeby jeszcze zdazyć do stada. A tak?3 km w jedną stronę. Czyli razem 6 a potem wieczorem na karmienie jeszcze raz to samo plus pieszo 8 km.Razem 20 km. Plus zakupy gotowanie, sprzątanie. No nie jestem w stanie. :| Wiem ze jeśli zyje to wróci.Wiem ze w tamtym roku przepadla na bardzo długo a jeszcze nie mieli tego psa. Wiec jest nadzieja.... :wink: Maż miał teraz wrócić.Trzy tygodnie juz mineły jak go nie ma. Został bo musiał. :| Poprosili ich w pracy, bo duzo roboty a to nowa praca. Bardzo Mu zależy zeby wszystko poszło dalej dobrze.O pieniadze głownie chodzi. Te wydatki kocie stale nas ciagna na dno. :| Dzięki Megana. :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 11:37 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Cudak1 pisze:
iza71koty pisze: Spróbuję z tym imbirem, choć narazie nie mam tego cuda pod reką i nie wiem czy będe mogła uzywać. :roll: Raz kiedyś kupiłam korzeń i spróbowałam.Ma bardzo intensywny smak i aromat i było mi po tym nie dobrze. :|

Można kupić herbatkę imbirową :) ale jest ohydna...
Może cytryna i miód zagłuszają trochę jego smak.


O!!! myślę ze herbatka będzie mniej intensywna niz sam korzeń. :wink: Ja generalnie to bardzo lubie takie inne smaki.Uwielbiam mięte, hibiskusa. Wszelkie mieszanki herbatek owocowych o bardzo intensywnym smaku. Uwielbiam melise. Imbir ma to do siebie ze bardzo mocno rozgrzewa zołądek i moze od tego mi nie dobrze było? :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 11:42 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

iza71koty pisze:O!!! myślę ze herbatka będzie mniej intensywna niz sam korzeń. :wink: Ja generalnie to bardzo lubie takie inne smaki.Uwielbiam mięte, hibiskusa. Wszelkie mieszanki herbatek owocowych o bardzo intensywnym smaku. Uwielbiam melise. Imbir ma to do siebie ze bardzo mocno rozgrzewa zołądek i moze od tego mi nie dobrze było? :roll:

Ja też lubię miętę, melisę i różne owocowe herbatki, ale ta imbirowa nie ma do nich porównania.
Rozgrzewa bardzo - i chyba o to właśnie chodzi.
Smakiem przypomina pieprz (przynajmniej w moim odczuciu, bo są ludzie, którzy piją tą herbatkę bez oporów ;))
Ja wypiłam kiedyś tylko pół szklanki i więcej już nie próbowałam.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 01, 2010 11:45 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

No własnie. Cieżko sie to pije.Ja tez wtedy wypiłam tylko pół szklanki i cały dzień jakoś dziwnie mi po tym było. :roll: Generalnie jeśli ma pomóc to mogę spróbować. Ale jak nie będzie chciało wejść, to nie dam rady za wszelką cene. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 11:50 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wczoraj moja Mynia największe pożeracz ryby gotowanej dostała świra totalnego. :roll: Nie mieliśmy ryby w srode. Mynia latała jak opętana zagladając do garnkow w których gotuję rybę i sprawdzajac dlaczego nic nie ma i czemu jeszcze nie ugotowane. :| Wczoraj niczym lew broniła wszystkich kocich talerzy latajac od jednego do drugiego i broniac nałożonej ryby, jakby chciała całość dla siebie zagarnąć.Normalnie tak w nia wstapiło ze uwierzyć nie mogłam... :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 12:13 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kurcze Dziewczyny nawet nie wiecie jak się cieszę ze udało mi się złapać te dwie ciezarne kotki z Tęczy. :D One juz takie brzuszki miały. Tragedia by była normalnie. :| Jedna by się okociła pod legarami a tam potem ten sprzęt by po tym jezdzil i rozjechał by całe towarzystwo. :| A druga pewnie w altance u Karmicielki.A z altanka to nie wiadomo jak bedzie dalej. :| Będę próbować coś negocjować. Zobaczymy. Tak czy inaczej to naprawde wielka sprawa dla mnie. Ogromny cieżar z Serca.Pozostała jedna kotka zaciażona. Dużo mniej. Jak Maz wróci będziemy ja robić.No i ostatnia czyli Frania.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 13:46 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Imbir jest po to aby rozgrzać całe ciało. Herbatka imbirowa to dobra rzecz dla kobiet w ciaży. Zapobiega nudnościom oraz chorobie lokomocyjnej. proponuję jednak pic te miksture w całości tuz przed spaniem. Nie ma ciekawego smaku i koloru, ale efektu rewelacyjne. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob maja 01, 2010 13:53 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

IKA 6 pisze: Herbatka imbirowa to dobra rzecz dla kobiet w ciaży.

Z tego też powodu ją kupiłam :) ... ale nie dałam rady tego pić.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 01, 2010 14:08 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kochani mam wielką prośbę. Czy Ktoś może mi zamówić z Glonojada odstraszacz w sprayu i kocimiętkę, płatne przy odbiorze?.Kurcze koty zwariowały i znów mi leją na stół w kuchni. :evil:
Byłabym Bardzo wdzięczna. :wink: Prosze podać mi koszty z dostawą
.


http://www.zoologiczny.sklep.pl/Trixie_ ... 216___7768
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 17:04 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Cudak1 pisze:
IKA 6 pisze: Herbatka imbirowa to dobra rzecz dla kobiet w ciaży.

Z tego też powodu ją kupiłam :) ... ale nie dałam rady tego pić.



To kup świeży korzeń w markecie i wkrój do herbaty 2 talarki moga być ze skówrka. Nie poczujesz a efekt bedzie. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob maja 01, 2010 17:30 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

IKA 6 pisze:To kup świeży korzeń w markecie i wkrój do herbaty 2 talarki moga być ze skówrka. Nie poczujesz a efekt bedzie. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Teraz to już tylko zgaga męczy :ok: Gorzej było na początku.. Teraz już bliżej niż dalej i nie będę już z niczym eksperymentować ;)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 01, 2010 18:47 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

iza71koty pisze:Kochani mam wielką prośbę. Czy Ktoś może mi zamówić z Glonojada odstraszacz w sprayu i kocimiętkę, płatne przy odbiorze?.Kurcze koty zwariowały i znów mi leją na stół w kuchni. :evil:
Byłabym Bardzo wdzięczna. :wink: Prosze podać mi koszty z dostawą
.


http://www.zoologiczny.sklep.pl/Trixie_ ... 216___7768

Załatwione. :) Co do kosztów, Teżeta nie było w domu dwa tygodnie, zaoszczędziłam nawet więcej, niż kocie zakupy :twisted:
Przelew za Negritkę też zlecony i za Sabinkę do Vivy.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 01, 2010 22:10 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Megana. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ojej Dziękuję Ci Pięknie. Bardzo, Bardzo sie cieszę. :D

Kurcze muszę jakoś opanować sytuację w domu. :| Tyle czasu był spokój z tym stołem i znów cholera coś je wzięło. :evil:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 01, 2010 22:16 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wróciłam . Ledwo zyje. :| Nóg nie czuję. :| Chyba sie starzeję czy co?Albo za duze przebiegi mam codziennie. :roll: Tak czy inaczej koty najedzone. :D Ja coś zjem szybciutko i biore sie do pracy. Dziś skonczyłam jeden obraz w ciagu dnia, kiedy mi sie ryba gotowała .A teraz muszę popracować nad drugim. Takim mniejszym.On stanowi całość z tym większym. Taki pomysł mi fajny do głowy wpadł. Tylko muszę skończyć i mam nadzieję ze coś z tego bedzie.Duzo ludzi dzisiaj świętowało, grillowali sobie. Kurcze a ja sama jak palec. :| I ciagle w drodze. :| No nic.Moze jeszcze i ja kiedyś złapię trochę oddechu.... :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], northh i 162 gości