Gacek na swoim, Mizia na swoim

zabers pisze:(oż to diabeł, ze taki dominujący )

czarny, co nie? a za takiego nieśmiałego uchodził

Nooo, czarny, czarny. Ale, zaraz, chwila, chwila. Przecież lubisz czarne koty :mrgreen:

zabers pisze:Nooo, czarny, czarny. Ale, zaraz, chwila, chwila. Przecież lubisz czarne koty

Lubię, co nie oznacza, że pozwolę takiemu jednemu zwiększyć populację czarnulków :twisted:

A Bisię mogę głaskać i nawet na rękę wziąć, a ona się przytula i mruczy :lol:

Na razie tylko w kuchni i nie z zaskoczenia, ale nadal pracujemy

filo pisze:A Bisię mogę głaskać i nawet na rękę wziąć, a ona się przytula i mruczy Na razie tylko w kuchni i nie z zaskoczenia, ale nadal pracujemy

No proszę. Rewelacja.

Ja Ci mowię, będą z niej koty (trochę mi przypomina Kredkiszona. Kredkiszon jest śmielszy, ale z czułościami, zwłaszcza rączki, ostrożniutko)

u mnie Pchełka przez chłopaków nie ruszana...za to jeden brat się wygina nad drugim...to dopiero...nie dość ze kazirodztwo to jeszcze gejowske

a chłopaki 4,5 miesiaca maja

Pyrcio nie bardzo ma wybór. Reszta kotów u mnie jak dla niego za duża :wink:

Jakby mi wersję homo uskuteczniał, to bym się nie bała. Z tego dzieci nie ma. Ale z hetero to już dzieci mogą być.

Muszę to napisać: MAM GENIALNYCH SĄSIADÓW!
Mijaliśmy się na schodach. Grzecznie mówię dzień dobry i idę dalej. A oni mi się pytają, czy ja jeszcze mam kota, bo coś go dawno nie słyszeli

Jak można nie słyszeć tego tupiącego stada????????????? Oczywiście nie przyznałam się do posiadania stada

Może niech nadal myślą, że kotów jest mniej niż naprawdę?

filo pisze:
zabers pisze:8O I myślisz, że to nie zabawa (z tym kazirodztwem)? No to rzeczywiście może dziewuszkę bęcnąć? (czy lepiej chłopca, co?)

Nie wiem. On jeszcze dojrzały płciowo nie jest. Nos by mi podpowiedział. Podogonie ma obfite, ale raczej jeszcze nieprodukcyjne. Ona też raczej jeszcze nie łapie o co loto. Takie próby pozycji na sucho? Oni mają niecałe 5 miesięcy. W sumie hodowcy w tym wieku już kastrują i to obie płci. Tylko nie wszyscy weci się podejmują. Może Fundacja zajrzy przy jakiejś okazji i się wypowie?

spytam jutro Żanetę, ale myślę że możnaby już go ciachnąć
Wet Żanet radzi czekać do osiągnięcia dojrzałości, ale lepiej aby się nic nie przytrafiło

U nas wet nie robił żadnych problemów, jak powiedziałam, że chciałabym wysterylizować Kamilę jak najszybciej. Powiedział, że jak tylko skończy 5 miesięcy możemy kłaść i kroić i nie będzie to związane z żadnymi skutkami ubocznymi.

Tak sobie zapiszę ku pamięci:
Kukułka - 2,000 kg
Nietopyro - 2,600 kg.

Gratulacje ,bardzo ciezkie te kukulki :mrgreen:

To już KUKUŁY!

No... przed dwa miechy podwoiły wagę. Czuję się dumna [ikonkazpiersiądoprzodu]

Miziak się z Biśki robi. Czy to już pora ją ogłaszać? Żal będzie się rozstawać, zwłaszcza teraz, jak się zaczynamy miziać... ale ona potrzebuje spokojniejszego domu niż u mnie...

Dzieciaki

Wreszcie się na coś drapak przydaje:

Gacek na swoim, Mizia na swoim

Kto przegląda forum