


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
milenap pisze:
Oczywiście, jak się tego spodziewalam, tz po deklaracji odruchu serca i zawiezienia nas, dzis czyli kilka godzin przed wyjazdem, musial mi standardowo zrobic serie wyrzutów i awanture....
milenap pisze:Reszta towarzystwa się teraz łaskawie zaczęła schodzić, własnie dałam jeść na balkonie. Zmnieniam taktyke od poniedziałku, klatka będzie stała też w nocy, a ja będę nastawiała budzik co godzine. Musimy przyspieszyć tempo, nie ma czasu na humory towarzystwa![]()
milenap pisze:Oj, Dziewczyny, mnie to do pasji doprowadza po prostu, ze wszystkich wad tego chyba najbardziej nie cierpie. Jak dla mnie są sytuacje, w których, cokolwiek by się nie działo, następuje zawieszenie broni, choćby na chwilkę.
milenap pisze:Ola, staram się sobie to wszystko ładnie tłumaczyć i sie nie denerować bez sensu. W ramach relaksacji kupiłam nowego "Detektywa" czytam ....i oddaje się słodkim marzeniom
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 70 gości