Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

Witam.
Debiutuję na tym forum, właśnie pisze drugiego posta :oops:

Ale bardzo bym chciała wirtualnie zaopiekować się Kredką.
Czy można? :kotek:

Magaaaa jasne, że można. Zaraz uzupełnię pierwszy post.

W mailach zaczniemy pisać sobie na Ty żeby nam się potem nie pochrzaniło. :wink:

Dzięki, Mirko :mrgreen:

Strasznie się cieszę :ok:

Może mów (pisz :mrgreen:

) mi maga, albo magda. Te cztery a na koncu są wkurzające, ale wszystko inne magowe było zajęte.

Mirka udało Ci się znaleźć kogoś z Ostrołęki?

Nikt z Ostrołęki się nie znalazł, ale Jojo ma jeszcze trochę czasu. :wink:

Mam koleżankę w Ostrołęce. Nie ma kota, ale ma dziecko, więc może umiałaby się wczuć :roll:

A mój nr. GG też masz.

Villemo, jesteś bezbłędna :smiech3:

Zapraszam koleżankę. Psa zamknę, może przyjść z dzieckiem :1luvu:

magaaaa pisze:Villemo, jesteś bezbłędna

Jaaaaaaaaaaaaaaaa? :roll:

niestety mój Internet nie szybko wróci :evil:

ale jak tylko go odzyskam to się biorę za nowe bazarki.
Korzystając z okazji zapytam jak się mają moi ulubieńcy tzn Kitek i Diablo?

Kitek i Diablo mają się dobrze. W przyszłym tygodniu postaram się porobić kotom zdjęcia. Oczywiście tym, które na to pozwolą.

Dzisiaj u nas spokojnie i nuuuudy.

mirka_t pisze:....Dzisiaj u nas spokojnie i nuuuudy.

NUDY SA FAJNE...

mirka_t pisze:Kitek i Diablo mają się dobrze. W przyszłym tygodniu postaram się porobić kotom zdjęcia. Oczywiście tym, które na to pozwolą.

Dzisiaj u nas spokojnie i nuuuudy.

a jak tam z badaniami Kitka?

Jutro chcę Kitka zaszczepić i będzie się uodparniał.

ale nie wiadomo, czy da się zbadać jakoś jego łapki?

Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

Kto przegląda forum