ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- adopcje, pomoc, klub cz.II

Melduje sie na watku-jakis horror-Saser maluch z wrocka)w stanie cieżkim w lecznicy...Peja(kocur adoptowany ze schronu Wrocław z wyłamana łapa)-dziura w oku !Leczony-jest szansa uratowania oka, bo od razu podałam leki jak tylko zobaczyłam uraz....najprawdpopodobniej o wikline w koszyku sie dziubnał...albo krzywym pazurem drapnał....pozdrawiam...

Potrzebny DT lub DS i wsparcie finansowe dla malucha z chorymi oczkami (malec jest teraz u Ani Rylskiej):

Anna Rylska pisze:Dzień dobry

Bardzo pilnie szukam domu tymczasowego dla znalezionego dziś ok. 5-6 tyg. kocurka z bardzo silnym kocim katarem, świerzbem
Kocurek błakał się dziś przy naszym bloku, został wyciągniety spod samochodu.
Jest oswojony, mruczy, wywala brzusio.
Malec bardzo wyziębiny, ma duży zielony katar, na razie mało co widzi, bo oczka w bardzo złym stanie.

Potrzebny dla niego dom i pomoc.
Ja po prostu zaraz oszaleję...........

Potrzebne dla niego leki i jedzonko. Proszę.

oto maleństwo

Anna Rylska pisze:małemu otworzyło się oczko, ma wrzoda albo coć podobnego na oku, jest duże - mleczna duża plama, z dziurą, jakby naderwana

Wątek malucha: viewtopic.php?f=1&t=101681

Dziewczyny... bo ja się w ogóle nie znam na tym :roll:

Mamy w schronie taka kotkę z oczkiem:
Obrazek

Co to w ogóle jest i czy da się to leczyć czy do usunięcia?
Jutro założę jej wątek to podeślę bo dziś już padam na twarz...

Dzięki za wszelkie informacje :kotek:

Na pewno nie wygląda to dobrze. Tak jakby coś wypychało tę gałkę (nadciśnienie?). Powinien ją zobaczyć dobry wet...

Gibutkowa, wpisz link, jak już będzie wątek.

Bazyliszkowa pisze:Na pewno nie wygląda to dobrze. Tak jakby coś wypychało tę gałkę (nadciśnienie?). Powinien ją zobaczyć dobry wet...
Gibutkowa, wpisz link, jak już będzie wątek.

byle nie schroniskowy

Gibutkowa, kotce pewnie dt najbardziej poztrebne, bo tylko wtedy bedzie mozna ją leczyć , inaczej nie ma szans na wyciagniecie jej ze schronu a co dopiero mówic o leczeniu...
Jesli taki sie znajdize, klubowicze z pewnoscia dozruca grosik naleczenie, ale najwazniejsze jest wyciagniecie jej i dt :!:

kotecza u Ani Rylskiej wpisujemy na liste kandydatów, rozumiem? znamy wszystcy sytuacje i pomoc, jaka Ania udziela najwiekszym bidom

kandydaci na październik do wsparcia:

[1.Zezik u piccolo viewtopic.php?f=1&t=98904

2.biały kotek u kotiki /Kubuś viewtopic.php?f=1&t=99412 Obrazek

[/url]

3. kotka z tego watku :http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=99988 kontakt novena

4.mała koteczka Sisi

w lecznicy u CC w Łodzi

5.kotek u Oluszki z tego watku viewtopic.php?f=1&t=100274

6. Niuńka

viewtopic.php?f=1&t=101698 brak dt kontakt Kinya

7.Nikoś u delfin 612

viewtopic.php?f=13&t=101699
-wsparcie przekazane dla innych kotków , dziekujemy

8. maluszek u Ani Rylskiej Obrazek

[/url] viewtopic.php?f=1&t=101681

Szarka [*] i Panga[*] u formici

viewtopic.php?f=1&t=92969&start=390

koteczek nie udało sie uratować ... :cry:

mam nadzieję,ze wkrótce bedziemy wiedzieć takz ejakimi finsami dysponujemy w tym miesiacu

Gibutkowa założyła koteczce wątek:

Gibutkowa pisze:"Zepsułam się... Nie pamiętam jak to się stało... Ktoś mnie kopnął?... Ktoś poturbował?... Nie wiem... Bardzo boli - oczko i moje kocie serduszko. W samotności z chorobą walczy się tak ciężko... Kto będzie moim lekarstwem?"

1,5 roczna koteczka Kosmitka z urazem oka czeka na ratunek w schronisku! Oczko wygląda jakby zaraz miało wybuchnąć! Potrzebny jest pilny zabieg. Czy oczko da się uratować? Pilnie potrzebny jest dla koteczki DT lub choćby szpitalik aby móc ulżyć jej w cierpieniu.

viewtopic.php?f=1&t=101781

Bazyliszkowa - jesteś jak tornado :ok:

Tak jak pisała Alessandra - byle nie schroniskowy. Z resztą pewnie już jest zakwalifikowana do usunięcia "na potem". Jedyna szansa to wyciągnięcie jej stamtąd :roll:

alessandra pisze:kandydaci na październik do wsparcia:
7.Nikoś u delfin 612
viewtopic.php?f=13&t=101699

Nikosia proponuję wypisać z listy kandydatów, przynajmniej na razie,
chłopiec jest zabezpieczony, ma leki, jest po wizycie u okulisty.
A lista potrzebujących pomocy jest długa, kasa skromna.

Gdyby Nikoś potrzebował pomocy Klubu, zwrócę się do Was :1luvu:

Dellfin - dziękujemy :1luvu:

W razie potrzeby zgłoś się koniecznie.

jasne!

Gibutkowa pisze:Bazyliszkowa - jesteś jak tornado

Tak jak pisała Alessandra - byle nie schroniskowy. Z resztą pewnie już jest zakwalifikowana do usunięcia "na potem". Jedyna szansa to wyciągnięcie jej stamtąd

Wiesz Edyska, szklag mnie trafia, bo Kizia na interwencje czekała od lutego, az w sierpniu do mnie przyjechała.Tyle miesiecy w bólu ,bo mamka była i kociaki cudze karmiła,jak wiadomo,nie przezyły...teraz oka nie ma...przynajmniej nie cierpi....Oferowałam tymczas wcześniej,- mówia,że za daleko i transportu nie ma...fakt ,że daleko...a oko jest straszne i na pewno kotek bardzo cierpi...

Bożenko wiesz jak jest - tak jak Mru napisała ta kicia też jest leczona na kk (bez objawów kk) a tak naprawdę to jest odwlekanie zabiegu

Sama z resztą wiesz jak jest... Czemu musimy się najpierw naszarpać z ludźmi żeby móc ratować koty :?:

Dziewczyny, nie spierajcie się, obie doskonale znacie realia

ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- adopcje, pomoc, klub cz.II

Kto przegląda forum