KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Nie ma się co dziwić w towarzystwie lepiej smakuje

A może w tej misce lepsze

E ta trzecia też dobra

Waga 3 kg w poniedziałek kolejna wizyta pewnie znowu mu się przytyło
:lol:

A tak wygląda w całości

Rudy rządzi......

Mogę się tylko zachwycać

pięknie kotek dochodzi do siebie

Wróciliśmy od weta
Z jedne strony szew przepuklinowy w pachwinie
całkowicie zarośnięty bez zastrzeżeń

Druga strona gdzie była rana 4 centymetrowa i głębokości około dwóch cent. otwarta
w chwili obecnej jest o długości jednego centymetra i głębokości 0,5 centymetra

Jak widać wszystkie siniaki ,odparzenia i ranki na brzuchu w pachwinach zeszły
została tylko drobna rana na lewym biodrze która się świetnie zasklepia

W obrębie ogona i odbytu wygoiły się wszystkie odparzenia
niestety pozostała jedna rana na mszonej która strasznie mu dokucza
w szczególności przy sikaniu

Samopoczucie kota wygląda na bardzo dobre ma apetyt
Nabiera siły i wagi jak go brałem dwa tygodnie temu ważył 2.10 kg w dniu dzisiejszym
3,10 kg z hakiem, pomalutku zaczynamy rehabilitacje w chodzeniu
antybiotyk co drugi dzień środki przeciwbólowe słabsze
Rudzik coraz bardziej rozkwita
Może już ktoś się w nim zakochał ?

Niedawno domki się wręcz biły o rudego syberyjczykopodobnego Aslana z Łodzi, wierzę, że w Rudziku też się ktoś zakocha. Jest piękny.
Poza tym optymizmem napawa poprawa jego stanu zdrowia. Mam w tej chwili u siebie Jaśko po pogryzieniu przez psa i amputacji nóżki, w kiepskim stanie

może i on uwierzy w siebie jak Rudzik i zawalczy.
Cały czas kciuki :ok:

Tak szybko dochodzi do zdrowia, że faktycznie czas rozglądać się za domkiem. A kiedy jedziesz do Krakvetu?

Super robota !

moja znajoma rozgląda się za rudym puchatym kotem, obecnie przebywa poza Krakowem, wraca chyba pod koniec przyszłego tygodnia. Jeżeli byłaby zainteresowana adopcją to do kogo ma się zgłosić?

Mruczeek pisze:Super robota !

moja znajoma rozgląda się za rudym puchatym kotem, obecnie przebywa poza Krakowem, wraca chyba pod koniec przyszłego tygodnia. Jeżeli byłaby zainteresowana adopcją to do kogo ma się zgłosić?

Do osoby, która uratowała Rudzika czyli markopolo00.

całe mnóstwo :ok:

za Rudzielca i wielki Szacun :!:

Ręce nam bardzo odpowiadają

Ćwiczymy chodzenie

Robimy koci grzbiet

Siadanie

Zabawa

No a teraz do spania

Dobranoc

Bajka! Co prawda fotosik się zbiesił i powiększeń w tej chwili nie serwuje, ale pierwsza fotka to zdjęcie szczęśliwego kota. Można się zakochać w tym złotym zwierzaku.
Nie, proszę na mnie nie patrzeć w ten sposób - trzymam się dzielnie i nie zakochuję. :wink:

kinga w. pisze:Bajka! Co prawda fotosik się zbiesił i powiększeń w tej chwili nie serwuje, ale pierwsza fotka to zdjęcie szczęśliwego kota. Można się zakochać w tym złotym zwierzaku.
Nie, proszę na mnie nie patrzeć w ten sposób - trzymam się dzielnie i nie zakochuję.

Tobie nie wolno się zakochać. :ryk:

piękny jest :1luvu:

Pieczarka pisze:Tobie nie wolno się zakochać.

Toteż się trzymam. Z resztą rudego kota to ja już skądś mam, co nie?

KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Kto przegląda forum