Lilusia je, siedzi juz na słoneczku, ale martwią nas jej uszka, weterynarz troszkę podejrzewa grzybicę, będziemy od przyszłego tyg.leczyć




tu Lili z Ptysiem

a tu juz Ptyś solo
bardzo lubi głaskanie, bardzo, ale na rękach być noszony nie lubi, szybciutko zmyka.Ale jak czuje podłoze pod nogami, to zamęcza prosząc o głaski i nastawiając łebek



cdn
