Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Maciuś wczoraj się pokazał.

Wydaje mi sie że brakuje jednego kota.Starszego.Szarego z białymi skarpetkami.Pojawił się wiosną na działkach.Przychodził sporadycznie więc pewności jeszcze nie mam.

Nie orientuję się też dokładnie co do kotów z dalszej części działek.Swoje karmię gdzie indziej.Generalnie jest pustynia.

iza71koty pisze:Jutro chcemy jechać sprawdzić okolice w której jeszcze nie byłyśmy.Miałby po drodze.Rozejrzymy sie, zostawimy ogłoszenia.

Sprawdziliśmy ale chwilowo pobieżnie bo czekamy jeszcze na wskazówki od kogoś.Jedyne co to odkryłyśmy dużą kupę kociaków.Aż żal po prostu było na nie patrzeć.Zostawiłysmy troche jedzenia ale generalnie sa pod opieką jakiejs starszej babki.No i kilka ogłoszeń.

Babeczka coś tam sterylizowała.Ma kontakt z Tozem.Moze zabiora choć część kociąt.Kurcze.Przy jednej kotce było chyba 8 maluszków.Przy innej z 5 takie juz większe.

Jestem chora od tej niemocy i patrzenia na kolejne nieszczęścia.

iza71koty pisze:Bardzo pilnie szukam kontaktu z Basią.Poprzedni nick z forum to ksieżyc7.

Rysio-16-02-2013 [*]

Pampalini [*]....odszedł w nocy w swojej budce.

Żegnaj kotusiu.... :cry:

Kochany kociak był z niego.Schudł ostatnio.Ale to niestety genetycznie słaby kot podobnie jak Niedżwiadek.On też powolutku sie nam kończy.....

Pożył choć sobie o pełnym brzuszku i ciepłej budce przez te kilka ładnych lat.

Pampalini [*]
Bądź szczęśliwy za Tęczowym Mostem ...

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Pampallini :cry:

Kochani dziękuję za pożegnanie Pampaliniego[*].Brakuje mi go, ale wiem ze miał dobre życie dzięki Waszej Pomocy.

Noce coraz zimniejsze.Myśle o wywiezionych kotach.O ich strachu, lęku, głodzie.O kotach które miały pewien ustabilizowany rytm życia który ktoś nagle obrócił w nicość.

Nie potrafię opisać mojej tęsknoty za Zuzia i Zusią, która wykarmiłam strzykawką.Nie potrafie zapomnieć spojrzenia Zuzi która znalazła u mnie na działce azyl i swoje miejsce.Jej oczu pełnych pokory i wdzięczności.Była tak zagłodzona kiedy do mnie przyszła....

Zabierając mi Zuzię zrobił mi ogromną krzywdę.Ogromną krzywdę jej.

Nie ma chwili żebym o niej nie myślała i cały czas ją bardzo proszę żeby wytrzymała jeszcze......

Spotkanie z Redaktor odbyło się we wtorek rano.Dosyć długie.Ponad półtorej godziny.Wysłuchała jednego z nagrań.Mailowo wysłaliśmy dodatkowo inne dokumenty jak i zdjęcie 4 kotów do druku.Moze Ktoś pomoze, może je zobaczy, moze do kogoś przyjda resztkami sił lub w chorobie.

Jakie to smutne wszystko. :cry:

Liczymy że ten artykuł coś pomoze.Ze moze ludzie sie zaangażuja.Rozejrza bardziej wokół siebie.Mysle ze to duzo wiecej niż same ogłoszenia.

Atrykuł prawdopodobnie wyjdzie w przyszły piątek czyli magazyn świateczny piątek sobota niedziela.Najwieksza poczytalność bo najwięcej ludzi wtedy kupuje.Magazyn jest grubszy i dodatkowo zaopatrzony w program na cały tydzień.

Dodatkowo dostaliśmy zapewnienie ze Redaktor skontaktuje sie poprzez biuro prasowe z Komenda Główną Policji aby sie dowiedzieć na jakim etapie jest nasza skarga złożona na Policji i postara sie sprawę podgonic.

iza71koty pisze:Bardzo pilnie szukam kontaktu z Basią.Poprzedni nick z forum to ksieżyc7.

Dziękuję Mężowi Basi ze się ze mną skontaktował mailowo.Dziękuje też za pw.i zainteresowanie.,

Ostatnio nie wchodziłam na miau, mam zaległości, ale będę nadrabiać.
Iza, udało mi się sprzedać baleriny poza forum, niestety za bezcen, ale lepsze to niż nic. Przelałam 60 złotych.

Afatima pisze:Ostatnio nie wchodziłam na miau, mam zaległości, ale będę nadrabiać.
Iza, udało mi się sprzedać baleriny poza forum, niestety za bezcen, ale lepsze to niż nic. Przelałam 60 złotych.

Dziękuję Olu.

Mam na jutro wezwanie na Policję.Szybko nie spodziewałam się.Jak widać Redaktor

zrobiła co obiecała i to jeszcze przed artykułem.

W piątek powinien się ukazać.

Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kto przegląda forum